-
Postów
258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Piechota
-
Tak. I napisałeś teraz, że szkoda wałkować temat raz jeszcze. Z czym się zgadzam. Ale można też nie wałkować i w specjalnym numerze nie dawać "jedynki", tylko którąś (BYĆ MOŻE LEPSZĄ) kontynuację
-
No to ja pozwolę sobie zauważyć, że w normalnym miesięczniku zrobiliśmy „jedynkę”
-
Dziękuję @Kmiot, pewne rzeczy rozumiesz zupełnie, jak gdybyśmy mieli osobisty kontakt, a przecież nigdy na piwie nie siedzieliśmy. I jest rzeczywiście tak, jak piszesz. Dodam, że moje felietony teraz ułożone są bardzo konsekwentnie, więc im dalej, tym powinno być ciekawiej (a i chyba lepiej pod względem językowym). Pracuję przy Ekstrimie bodaj wiecej, niż pracowałem przed laty (może tego po prostu nie widać na pierwszy rzut oka albo nie widać „gołym okiem”), a ta growa/odobowiązkowa emancypacja rzeczywiście wpływa pozytywnie. Nie robię już nic wbrew sobie, to istotne! Dziekuję ponadto za przeczytanie publicystyki o Like a Dragon, bo wyszła z serduszka! W kwietniu powinienem znowu coś dłuższego podrzucić. Proszę tymczasem trzymać kciuki, bo mam bardzo straszne i nowe rzeczy na horyzoncie. Opowiem za kilka miesięcy!
-
Zaczynam projekt „1995-1996”, mój platformowy pomysł na ten rok Będę gry od czasu do czasu przeplatał ogrywanymi tytułami ze sceny niezależnej (oj, jak się zakochałem w Demon Turf!), ale starościnki będą miały priorytet. Następny po Jumping Flashu (z wykrzyknikiem) będzie Floating Runner: Quest for the 7 Crystals. Zapraszam do wspólnego skakania <3
-
Wielkie dzięki za wzmianke o retrorecenzji! Czy Anbernic nadaje się do DS-a? :O który model do tego? Ja używam DS Lite’a, odkąd mój klasyczny DS-ik zaczął się kiełbasić. Ale może są „wygodniejsze” przenośne sposoby
-
Hej, dziękuję! Moje felietony ostatnio zbudowane są na małym eksperymencie (ciii, jeśli już ktoś widzi!), więc wkładam w nie całe serducho. Do następnego!
-
No nie, to moja i tylko moja wpadka. Bierze się stąd, że „byłem pewny”, że kilka lat temu widziałem stosowne newsy. I nie sprawdziłem. Posypuję głowę popiołem. Szkoda, byłem taki zadowolony z tego tekstu i przygotowań do niego.
-
TO JEST STATYW. Mam dwie nagrane platformówki. Najpierw będzie Jumping Flash!, potem Super Sami Roll
-
A wrzucę, choć nie gry, bo Krity były super dla mojego pokolenia
-
Na pewno nie utrzymam tego tempa, uczciwie wyznam Plus szalenie interesują mnie również przenośne odsłony, bo w nich też jest potencjał na tekst. Pożyjem, zobaczym, popiszem! Niemniej przyjdzie ten czas, że dlanomenodubiumoretrorecenzja trafi do pisma xD
-
Fatal Frame to był ewenement, nikt z nas nie spodziewał się, że idzie tam wykopać taką historię. Ale w takim razie obiecuję jakiś duży tekst retrohorrorowy na Halloween! Tylko jakiej serii jeszcze tak nie zbadaliśmy..?
-
Chyba bardzo dobry numer. Przejrzałem od deski do deski. Nie obiecaliśmy, hejże! Odświeżyłem w tym czasie jedynkę (po raz pierwszy z dodatkiem!), do Anielicy jeszcze długa droga. Ale będę pamiętał, że ktoś na taki tekst czeka
-
Hej! Wielkie dzięki za te kilka słów, no bo aktywny słuchacz motywuje bardziej niż pięciu milczących! Będzie więcej gier z przełomu tych dekad, no bo podcast jest milenialsowy do zgrzytu zębów, to nas cieszy, do tego lubimy wracać. No i wiadomo, że u nas to każdy ma niedokończone studia magisterskie z filozofii ze specjalnością z farmazonologii, więc gadamy obficie, ale słowo, że na żywo też tak gadamy, to po prostu skrzywienie
-
Zapowiedzieli wersję reżyserską, będzie kolejna okazja!
-
Bynajmniej. Asia po prostu ma chwilowo kilka zobowiązań do zamknięcia, ja byłem chory i odrobinę nam się to przesunęło. Ola za to zwarta i czeka!
-
Gierkowe rzeczy, które wypadły mi z głowy przez L-quattro. Małe, ale pocieszne! Najpierw platformówka ze współczesnej sceny indie, nim cykl wejdzie w zabawę z najstarszym zestawem tytułów. Spróbuję każdy tytuł z (<)1996 roku przeplatać czymś niezależnym. Zatem w trakcie marca będzie Jumping Flash! (do którego wracam co roku, jakoś tak to działa) i Super Sami Roll. Jeśli ktoś tego słucha regularnie i miałby ochotę grać „z nami” Później @Azi91 i nasze dalsze jeżdżonko. Tytuł, którym Mateusz mnie mocno poskładał. Tyle gierek! Bądźcie zdrowi, bo w domu mam jedno stworzonko grypowe i nikomu takich gorączków nie życzę
-
Wydania specjalne - temat ogólny
Piechota odpowiedział(a) na rodi84 temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
-
Jak dobrze pójdzie, to w okolicach października wytłumaczę, @Pix, bo o najważniejszych sprawach nie mogę jeszcze, jest za wcześnie. O pozostałych wspominałem: różnica w wolnym czasie, własne, małe projekty, które są bliżej serca, przesyt, znudzenie, szukanie nowych pracodawców. Nie gram w bieżące rzeczy od kilku miesięcy, nie muszę przez to za bardzo śledzić branży. Mental Darka to fasada, potrafi irytować, ale można przywyknąć. Z bardzo podobnych powodów nie recenzuję już dużych rzeczy w PE. Wolę sobie dwa miesiące sporadycznie popracować przy innym dużym tekście, a zajmuje mi to prawie tyle czasu, co Kacprowi. Jest dom do wykończenia, sa góry, wyjazdy. „Życie jest gdzie indziej”, jak ładnie wymyślił Kundera. Robić to, co cieszy, nie to, co „można”. Dlatego myślę, że jakieś projekty z Wciśnij Start się pojawią, jak wszystko wyjdzie na prostą, tylko nie będą to cykliczne Pograduszki, które przestały mnie cieszyć. i żeby nie było – własnych nagrań też robię od tego czasu mniej. Ekipa Bez dyskusji się powiększyła, jakoś to będzie
-
Bardzo dobra recenzja. Przeczytałem od deski do deski.
-
Drugi fan Zenoblejdów melduje się! „Iksa” recenzowałem nawet na Wii U Więc jako połowa fanklubu przepraszam za cudzy błąd drugą połowę.
-
Ja z Rogerem pisałem wiele lat przed Ekstrimem, chciałem się wkręcić na PPE (sic!). Ale potem spotkaliśmy się na żywo na Gamescomie…
-
A jak umieścisz resztę serii w rankingu? Wliczając przenośne, jesli grałeś? (Odpisz, jak będziemy już pisać, bom superciekawy!)
-
Ach, i muzyka! Przy dwójce Wise tworzy swoje perły :3
-
Po pierwsze: bardzo dziękuję. Country(/Land) to jedna z najważniejszych serii w moim życiu i też uważam, że należy robić, co w naszej mocy, by walczyć z błędnym przekonaniem, że wyłącznie grafiką stała w latach 90. – stąd to istotne wyjaśnienie "flowu" całości. A teraz moje prywatne minizadry z pierwowzorem. Poziomy wciśnięte od czapy to te michałki, momenty, gdy do jednego tematycznego świata wciska się coś średnio pasującego: Milestone Mayhem w drugim, "jaskiniowym" biomie albo Orangutan Gang w biomie trzecim. Rozumiem różnorodność, oczywiście, ale można było to lepiej rozplanować. Nie działają też często źle komunikowane wejścia do bonusów, które mocno uprzykrzą świeżakowi wyciskanie stu procent (tutaj porównanie z kontynuacją, która wspina się na poziom geniuszu w tej kwestii). No i tendencyjność rozkładu jazdy "dżungla - jaskinia - zaśnieżone góry", przy której ten ostatni świat tak bardzo wymiata świeżością. To bardzo prywatne preferencje, wiem. Co nie zmienia faktu, że gram co roku, a kontynuację uważam za jedną z kilku dwuwymiarowych platformówek "10/10" (co wytłumaczę dokładniej w SNES Extreme), gdzie żadnemu Mario w 2D ocenianemu bez wartości historycznej dyszki bym nie dał (natomiast najbliżej dla mnie "trójka", bo platformiara platformiarę po mniej lub bardziej lubianych Marianach pozna). Tylko lofki <3 (sprawdzę Mr. Nutza w ciągu najbliższych tygodni, nie znam)
-
Megasympatyczny typ. Żałuję, że nie poznałem go osobiście.