-
Postów
215 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Piechota
-
I czasem tak się udaje. Natomiast tak dawno nie miałem werbalnego kontaktu z Asią, że wyszło, jak wyszło. Ja lubię offtopy, ale oczywiście - nie powinno być ich aż tak dużo. Może przy drugim odcinku uda się wybalansować to lepiej
-
Z olbrzymią przyjemnością przedstawiam Państwu również nowy głos w Bez dyskusji!
-
Brzmi to jak decyzja Roberta, która nie została uzgodniona z naczelnym.
-
I prędzej czy później go dostaniesz. Choć przyznam, że mam w cyklu trochę za dużo wron złapanych za ogon, czas choć jeden wątek pociągnąć do końca. dziękuję za posłuchanie, dziękuję za komentarz. Wciąż trudno mi wierzyć, że to się nawet słucha
-
drugie czy. Plus liczba mnoga.
-
„Ale tego już nie było?” Było już. I jednocześnie nie było. Bo teraz wersja next-genowa i bardzo miłe wspomnienie z początku lat zerowych.
-
Numer jest napisany, spokojnie. Ja już zaczynam od jutra szykować sobie rzeczy do numer 319, zatem z tego, co wiemy, nie upadliśmy
-
O ile to z drukarnią obecnie walczymy
-
jest mi… bardzo miło, I guess? xD ten głos to tylko zasługa mikrofonu, słuchaj, na żywo nie brzmię w ten sposób chyba. Ale cieszę się, że Ci siadło. Nawet te platformowe odcinki, a w ich przypadku długo uważałem, że to strata czasu naszych subskrybentów będzie. dziękuję! <3
-
To ja dodam, że sporo osób w redakcji publicznie podkreśla swój niższy entuzjazm do TLoU (zwłaszcza dwójki). Nie czuję się szkalowany za wyrzucenie tego tytułu poza swoje top 5 2020 roku i za „siódemkę plus” zdradzoną przy Zgrentgenie. Chyba nawet nie czułem się uważany za wariata za niższy niż ogólny entuzjazm wobec Ragnaroka. Ale przykładowo Like a Dragon/Yakuzę „fanbojuję” (edit: bo „kibicuję” jest tu lepszym słowem) publicznie od dobrej dekady. I namalowałem Yakuzie 0 chyba najgorętszą reckę ówcześnie
-
W pewnym momencie jest spoiler główny, ale o tym mówię, informuję ogłaszam i można go przeskoczyć. Rozmowa się rozwija z ogólników do detali, więc poczujesz, dokąd sam chcesz posłuchać
-
W styczniu wyjątkowo bez żadnego nostalgiowania. Chciałem zarejestrować zajawkę nowym tytułem, by ni zginął mi potem w dziurawej pamięci. Warto rzucić okiem na tę Pseudoregalię, zwłaszcza że gatunkowo wychodzi jej niemała (i w zasadzie "niemożliwa") sztuczka. Okej, ale nowy Silent Hill to jednak nowy Silent Hill. Można było z tej okazji nieco nadwyrężyć harmonogram podcastu, nawet jeśli efekt końcowy pozostawia sporo do życzenia.
-
Dział ma już rok, a również czuję, że jego potencjał tylko rośnie. Choć jest też ta strona czytelników, która twierdzi, że to strata miejsca, zauważmy uczciwie. Ja bym to najchętniej rozszerzył na trzech potrafiących się zobowiązać autorów i trzaskał 6 takich stron, z czymś stacjonarnym, czymś przenośnym i czymś pecetowym. No ale wiadomo - to była moja idea, moje dziecko, chciałbym, by rosło. Drugi odcinek podcastowego cyklu o pismach będzie też jego „marketingowym” testem, bo bez znanych ksywek nie pofrunie tak mocno w necie, jak ten z Kalim i Norbim. Ale zapowiada się ciekawie, bo właśnie - nie będzie o czymkolwiek, co jako starzy czytelnicy JUŻ WIEDZIELIŚMY. Piszesz, że się wycofuję z PE, to fakt, tak będzie przynajmniej do wakacji, ale te rozmowy, wywiady (których chcę dziesięć w 2024 roku) to spory kamyczek do naszego oczka wodnego. Dziękuję za Twój post, do usłyszenia, do przeczytania. Kiedy organizujemy forumkowe pubowanie btw?
-
To prawda. Chłopaki to tam wiadomo, dla nich to zabawa. Ja grałem w 25 tytułów z tamtego roku i jest to najniższy wynik od wieeeelu lat. Z którego jestem bardzo dumny!
-
to taki odcinek, który może Was zainteresować. Choć ostrzegam, że chuja się znamy
-
Dziś jest wtorek 2 stycznia.
-
Pomożemy! Dziś jest poniedziałek 1 stycznia
-
Takie zaginione rzeczy *czasem* wypływają po latach w internecie, więc ja nie tracę nadziei. Zwłaszcza że bez nich "scenariusz" Cybil jest odrobinę bezsensowny...
-
10 odcinków platformowych! Co za dziwny, niepotrzebny cykl, który sprawia mi tyle przyjemności Grali w Grincha? Nostalgiują?
-
Realnie zdarzają się wiadomości na grupkach, że „Kmiot wrzucił recenzję” xD
-
<3 tak, ja bym chciał to przenieść. Kogo trzeba prosić?
-
I jest efekt pierwszy!
-
Trudno o bardziej pasującą rzecz do tematu ZgRedcasty. W początku czegoś, co pewnie będzie kilkuletnim cyklem, rozmawiam z Kalim i Norbim o pierwszym numerze Ekstrima i o growej rzeczywistości 1997 roku. Jednocześnie zastanawiam się, jak dotyczący tych badań temat przesunąć z działu Retro gdzieś tutaj. Potrzebuję pomocy moderatora chyba, prawda?
-
Pierwszych kilka wzmianek zawsze sprawia radość. A potem zaczyna się rutyna! No ale Time Busters jeszcze kiedyś nam ten Twój request spowoduje
-
@Kmiot prowodyrem! No ale miło było do tego wrócić. Myślę, że wiele osób może za Lost in Time nostalgiować