Skocz do zawartości

Piechota

Zg(Red.)
  • Postów

    211
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piechota

  1. Ha! Piszesz o „dwójce”, która ze względu na to, że dopiero ona wyszła międzynarodowo, została wydana jako „King’s Field” (bez numerka w tytule) w naszym regionie? riserczuj, Ping, riserczuj <3
  2. Odsyłam do recenzji King’s Field!
  3. Udało się to kilka razy spiąć (trafiłeś z WipeOutem akurat ), ale często gonią nas wszystkich terminy za bardzo. Tak, wiem, jak to brzmi, ale każdy chce wypaść dobrze i nie odwali pieciu zdan na kolanie. Będę próbował w każdym razie!
  4. Ale że nie ma osobnego wątku nazwanego „Seria The Legend of Heroes”, skoro szykuje nam się angielskie wydanie dylogii Crossbell? :O Pyklo mi właśnie 35 godzin w Trails in the Sky (FC). Dwa lata odsuwałem od siebie nachalne myśli o serii Falcomu. No bo to kusi - saga jrpgów z ponad 10 solidnie powiązanymi fabularnie grami, z jednym, ciągle rozbudowywanym światem? Gdzieś przeczytałem, że po 200 godzinach się tak rozkręca, że nie sposób przerwać - jak szalenie to brzmi?! okazuje się, przynajmniej na razie, że dostałem bardzo intymnego erpeżka z najbardziej rozbudowanym światem przedstawionym. Staram się grać godzinę dziennie, żeby nie wyprzedzać przyjaciela, z którym wymieniam się wrażeniami, ale widzę, że zbliżam się do zakończenia „jedynki”. I ponoć dopiero od drugiej części zacznie się „jazda”. Btw - w podcaście rejestrujemy tę przygodę, więc podrzucam odcinka:
  5. #następnypost
  6. Dlaczego ja wciąż nie mogę dodać serduszek Wam do postów, kurczaki. Kumam, konto typu „świeżak”, ale litości Kmiot, ja przeczytałem całość. I uwielbiam <3
  7. Ja pracowałem w Black Games, gdy istniało (rzeczywiście jednym z kierowników był Aju), ale sklep już kilka lat temu przestał funkcjonować
  8. I Bez dyskusji!
  9. czyli Tobie nie dali tej premii? :O
  10. Będziemy Was zwodzić do numeru 302. i wtedy dopiero uciekniemy z tymi worami gotówki! O, a jak gry z PSX-a sprawdzają się w tym abonamencie? Jest sens tak odświeżać Ape Escape? (#miłość)
  11. Nie będę nawet próbował się spierać - nie umiem marki dostrzegać czysto, wyłącznie jak bijatykę, a riserczowanie jej kulis w tym zdecydowanie nie pomogło. Ale nie jest też tak, że ja do swojej perspektywy w tekście jakoś mocno zmuszam. A przynajmniej miałem taką nadzieję podczas pracy. za miesiąc znowu będzie odrobinę stronniczo (mogę zdradzić, że Syphon Filter? Chyba mogę!)
  12. Może to wczorajszy wieczór wzmacnia moją emocjonalność (hihi), ale liczba komentarzy w tym wątku mocno mi przypomina, dlaczego wciąż naginam własne życie, by pisać do PSX-a. Dziękuję <3
  13. A ja to kumam. Już za Polygamii dostawałem info, że składnia jest przesadzona - staram się to ograniczać. Czasem się udaje, czasem nie. Niektórzy to są w stanie zaakceptować, inni nie zawsze. Będę pamiętał
  14. Nie ma szans. Ale będą cycki. Skaczące w dodatku!
  15. Aż szkoda, że ten Thrill Kill nie przypadł na trzysetny. Kłaniam się, dziękuję, sam byłem zaskoczony potencjałem tematu. Naprawdę miło widzieć, że wysiłek komuś zapewnił miłą lekturę. Mam nadzieję, że raz lub dwa jeszcze zdołamy tak „dowieźć”. A że Adamus odwala całkiem tytaniczną robotę, wiadomo nie od dziś ma facet zajawkę, jakiej nie widuję za często w tej branży
  16. Hmm… brzmi ciekawie. @Roger, masz tu dobrą inspirację!
  17. Ach, No oryginał to oryginał. Ja za czasów Gnypa mocno jeszcze trzymałem się pism jako źródeł newsów/opinii. Do Poly dołączyłem za rządów @koso - grzdyl ze mnie
  18. Przekazuję Ottonowi, czyli Krzyśkowi, bo to ja go namówiłem na transfer z CDA. Pewnie zrobi mu się miło. W ogóle pracowaliśmy razem na najlepszej (imo) wersji Polygamii, pod naczelnictwem Bartka Stodolnego. Gdyby nie ta przygoda, nie trafiłbym do Szmatławca. To był mój miesiąc „wolnego” (matury mieliśmy, wolałem nie dokładać sobie stresów). Ale w następnych dwóch znowu jestem (w 299 6-stronicowy tekst o Thrill Kill, wyśmienicie mi się to pisało), a i w zerowym mam całkiem sporo miejsca oraz recenzję, której ni chuchu się nie spodziewacie <3 mimo wszystko jednak dziękuję! Miło mi Niestety, te samoróbki mi się nie uchowały. Ale zdjęcie przy felietonie jest legitne, wprost ze składzika w mieszkaniu rodziców Nie zmusza, ja wiem, ale felietony Rogera jakoś w mojej głowie zawsze służą wspomnieniom. Ja w 299, z przyczyn wiadomych, trochę o podcastach growych piszę. Btw - czy ktoś tu może rzucił uchem?
  19. Wow, grałeś więcej ode mnie :O a 100% wszystkich osiągnięć jest?! Bo jak nie, to musisz wrócić i się postarać. Wystarczający powod, by zagrać w najlepsze wyścigi na plejce! Ciesze się, że tekst kliknął. Emocjonalny był dla mnie
  20. Ale miło, że próbujesz wrócić! Nowych ksywek nie brakuje, jednak większość z nas, tych „nowszych” właśnie (ja to robię już ponad 4 lata, nie czuję się świeżakiem), wychowywała się z Ekstrimem
  21. robi to zawsze, jak wspominam, że wziąłbym miesiąc wolnego
  22. Get tricky! Dziękuję :3 tam się poszczęściło z tematem, jak zaczynałem to pisać, nie miałem za dużych nadziei. Będzie Pan zadowolon z nowego numeru i tekście o Colony Wars, bo okazało się kopalnią retrowiedzy. Pisałem ten felieton w nieco lepszych czasach -.- Dziękuję za miłe słowo. A Kacper to rzeczywiście kawał dobrego pismaka. Jak się okazało - też korzeniami w polonistyce!
  23. To nie nudne, to paliwo! I serdecznie dziękuję Również stałem się fanem pana Adamusa. Roger powinien być z niego dumny
  24. Jako osoba zaangażowana w pisanie numeru zerowego chciałbym tylko przypomnieć, że oprócz niego mamy co miesiąc normalne pismo do napisania. Ale serio powstaje
  25. Również uważam, że kolega Adamus rozwija skrzydła. Jestem zadowolony, że wskoczył do Retro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...