Dan86PL
Nowy Użytkownik-
Postów
21 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Dan86PL
-
Grałem teraz w Forza Motosport 7 na Logitech G920, a później na Thrustmaster TMX. Akurat w tej grze nie ma opcji własnych ustawień i dowolnego przypisania przycisków i pedałów jak w innych wyścigówkach, które ogrywam. Co za tym idzie, nie mogłem zamienić pedału hamulca z pedałem sprzęgła jak to zawszę robię we wszystkich innych grach wyścigowych w przypadku kierownicy Logitech G920. Grę zacząłem właśnie od Logitecha G920. I muszę powiedzieć, że kierownica elegancko się kręci i działa, ale to co ten pedał hamulca odwala to jakaś MASAKRA! Wiedziałem, że jest z nim źle, ale nie sądziłem, że aż tak! Hamowanie tym pedałem to totalna porażka, kierownica wyrwała mi się z biurka i została w rękach. Później przesiadłem się na Thrustmaster TMX i w sumie wrażenia bardzo pozytywne w tej Horzie Motosport 7 (w Dircie 2.0 trochę średnio dla mnie ze względu na opory/szuranie przy gwałtownym skręcaniu samochodem WRC). Ktoś się orientuje czy w tych pedałach Logitecha są jakieś plomby? Jak rozkręcę tą podstawę i wyjmę ten czarny gumowy klocek z pedału hamulca, który robi taki opór to stracę gwarancję? A może stracę gwarancje tylko na pedały, no bo przecież jak by coś z kierą się działo to w samą kierownicę nie będę ingerował?
-
Może nie dla każdego, ale akurat dla mnie jak najbardziej warto wydać 999zł na G29/G920 ze względu na lepszą "kulturę pracy" niż 599zł na T150/TMX. Przy czym podkreślę, że jeżeli ktoś nie jest uczulony tak jak ja na "szuranie" przy każdym skręcie kierownicy i akceptuje dość "surowy" wygląd Thrustmastera, a do tego wystarczą mu 2 pedały to jak najbardziej brać Thrustmaster T150/TMX. Heh, dzięki wielkie. No to pewnie bym z T300/TX nie był zadowolony, bo dosyć mocne te opory. Dałbym jakiegoś plusa, ale chyba za świeży jestem i ustawienia forumowe nie zezwalają. Ktoś się orientuje czy jest jakiś sposób, żeby ustawić sobie martwą strefę w grze np. na 50 i żeby pedał fizycznie też był pochylony? Chciałbym po prostu wygodnie trzymać nogę na pedale, a jak on stoi prawie pionowo, to trochę niewygodnie...
-
Właśnie dokładnie takie są moje odczucia i jak dla mnie najważniejszy aspekt w kierownicach budżetowych z funkcją Force Feedback. Moim zdaniem właśnie te cechy nienaturalnego oporu i hałasu/tarcia najbardziej przypominają nam o tym, że mamy do czynienia z zabawką a nie prawdziwą kierowicą. Dlatego im są mniej wyraźne tym lepiej. Czekałem na takie potiwrdzenie mojej opinii, bo już myślałem, że coś ze mną nie tak. Mając styczność z T150/TMX i Logitech G920/29 pozwolę się nie zgodzić, że to ten sam poziom. Dla mnie G920/G29 to trochę wyższa półka niż TMX/T150. G920/29 umieściłbym bliżej TX/T300, z racji tego, że z doświadczenia wiem, że TMX/T150 jest nieco "gorsza" od G920/29. Daj proszę znać jak to wygląda, wiesz chodzi mi o te opory... Dużo mniejsze w T300/TX niż na T150/TMX?
-
Ogólnie wychodzi na to, że wybór kierownicy jest sprawą bardzo indywidualną. Zdołałem już potestować Thrustmaster TMX/T150 i Logitech G920/G29 w DIRT 2.0 na różnych ustawieniach i chciałem się podzielić kilkoma zdaniami podsumowania. To co najbardziej zwraca moją uwagę to w Thrustmasterze TMX/T150 szuranie/tarcie/opór, który generuje kierownica przy każdym skręcie. Zwłaszcza jest to odczuwalne przy gwałtownych ruchach kierownicą i dużym kącie skrętu (np. nawroty). W takich sytuacjach Logitech G29/920 zachowuje się dużo lepiej. Szuranie/tarcie/opór przy skrętach na Logitechu jest minimalny, co za tym idzie odczucia są dużo lepsze i po prostu bardziej naturalne. No bo w jakim aucie przy obrocie kierownicą czujemy jakieś tarcia/szuranie? Tylko w zepsutym... Force feedback moim zdaniem bardzo podobny w obydwu. Ogólnie Thrustmaster chwali się technologia pasowo-zębatkową, ale wg same zębatki w Logitechu działają całkiem podobnie. Poza tym ten pas to jest chyba powód szurania, o którym za każdym razem wspominam, także dla mnie to raczej na minus... Fakt w Logitechu jak walniemy w drzewo albo wyjedziemy poza trasę i FFB mamy ustawiony na wysoką wartość to na samych zębatkach usłyszymy donośmy terkot (Trustmaster w takich kryzysowych sytuacjach radzi sobie lepiej), ale przecież nie o to chodzi w grach wyścigowych, żeby zjeżdżać z trasy albo uderzać w drzewa... ;] Kierownica Trustmaster z wyglądu jest bardziej surowa, Logitech jest ładniejszy, ale gumowe wykończenie Thrustmastera zapewnia lepszy chwyt niż sucha skóra na Logitechu. Co do pedałów. W Thrustmaster mam tylko 2 pedały, ale łatwiej i wygodniej mi się nimi operuje niż pedałami na Logitechu G920. W Logitechu pedał sprzęgła ustawiłem jako hamulec, bo hamulec strasznie twardy. Niemniej dla kogoś jak ja, kto nie chce "uprawiać" sim racingu, ale po prostu dobrze się bawić za pomocą kierownicy oraz nożnego hamulca i gazu uważam 2 pedały z Thrustmaster TMX bardzo dobrze się sprawdzają, jak dla mnie wygodniejsze i łatwiejsze do oswojenia od 3 pedałów Logitecha G920. Jeszcze zwróciłbym tylko uwagę na przyciski. Na Logitechu działają zdecydowanie lepiej, ciszej podobnie jak łopatki. Jak widać zarówno Thrustmaster TMX/T150 jak i Logitech G920/29 mają swoje "+" i "-". Dla mnie wygląda to jak wyżej, dla kogoś innego mogą te odczucia wyglądać zupełnie inaczej (co mnie osobiście bardzo zdziwi, no ale ile ludzi tyle opinii). Najgorsze w tym wszystkim, że nadal nie wiem którą z tych kierownic sobie zostawić... Gdyby w Thrustmasterze TMX/t150 nie było takiego szurania przy obrotach kierownicą, to zostawiłbym sobie Trustmastera za 650zł. Gdyby z kolei w Logitechu były bardziej wygodne dla mnie pedały, nie zastanawiałbym się nad tym, że wybierając Logitecha wydać muszę 999zł. Muszę się z tym jeszcze kilka nocy przespać.
-
A nie wiesz czy te ustawienia po zmianie w G-HUB przechodzą na Xbox też? Zresztą sam może nawet dzisiaj sprawdzę.
-
To fakt, ale mam nadzieję da się ten moment wtedy wyczuć, że już dalej nie ma sensu kręcić kierownicą, bo auto nie skręca więcej. ;)
-
Czyli jak ustawię na PC w sofcie Logitecha promień skrętu na 270, to po podłączeniu do konsoli kierownica tego nie zapamięta? Potestuję jeszcze to kiedyś i ustawienie w grze "Steerring saturation". Autor twierdzi, że np. mając kierownicę o skręcie 900 stopni, ustawiając steering saturation na 40% osiągamy automatycznie promień skrętu 40% z 900 = 360 stopni. Steerring saturation is an answer - set it for example for 40% and you'll have 360 degrees (you'll see changes at calibration sliders btw) Ja już daję sobie spokój z innymi kierownicami. Wystarczy, że mam już 2 w domu... Może T300/TX byłaby faktycznie dla mnie najlepsza, ale znowu trzeba 1100zł za nią dać, w MM jej nie ma żeby na sucho przetestować a na filmikach szuranie, co prawda delkatniejsze niż w T150/TMX w T300 też słyszę. {Edit} Poszukałem na necie różnych filmów. Może Tx/T300 jest lepsza od TMX/T150 ale szuranie przy obrotach chyba jest identyczne jak w t150 więc sobie daruję... (mowię o normalnie wystepującym w kierownicach Thrustmaster szuraniu, nie o tym drugim niepokojącym odgłosie na filmiku).
-
Poniżej moje pierwsze testy. Dajcie znać jeżeli chcecie coś wiedzieć, albo żebym sprawdził / nagrał, bo po weekendzie, którąś z tych dwóch kierownic będę chciał zwrócić / odsprzedać. Odgłos obrotów kierownicy: A tutaj ręczne obroty i odgłosy przycisków: Ogólnie udało mi się dzisiaj trochę potestować. Logitech faktycznie działa ciszej (no chyba, że się ma FFB ustawiony na 100, to wtedy strasznie terkocze przy byle przeszkodzie; ja gram na 30-40 wtedy jest cicho i takie ustawienia uważam też za optymalne jeśli chodzi o samą siłę FFB). Poza tym przyciski i łopatki w Logitechu działają ciszej, bardziej elegancko. Sam chwyt uważam lepszy jest z kolei na gumowej obręczy Thrustmastera, kierownica mocno leży w dłoniach. Ogólnie w sumie Thrustmaster wydaje się być jednak solidniejszy i łatwiejszy do opanowania w moim odczuciu, mimo tego wydobywającego się z kierownicy "szurania" przy skręcaniu, o którym co chwila wspominam ale może się to brać z faktu, że nie wiem jak zmienić promień skrętu w Logitechu i muszę nim kręcić jak głupi... Ktoś wie jak się zmienia promień skretu w Logitechu?? Czy w ogóle jest taka opcja czy jesteśmy zdani na opcje w grze tylko?? W Thrustmasterze zmieniam sobie od 240 do 900 przy pomocy jednoczesnego wciśnięcia krzyżyka w prawo / lewo + przycisku Mode niezależnie od gry. Tym sposobem mogę ułatwić sobie każdą grę np. wybierając 240 stopni albo dostosować skret mojej kierownicy do tego jak faktycznie kierowca kreci kierownicą w samochodzie (w Dirt 2.0. to chyba była opcja 540 wtedy wirtualna kierownica idealnie poruszała się tak jak moja prawdziwa). Grając w Dirt 2.0 na Logitechu musiałem dużo mocniej kręcić niż kierowca w grze... Gdybym wiedział jak ten promień ustawić w Logitechu... Trochę lipa, bo Logitech działa ciszej i bardziej płynnie moim zdaniem (przy ograniczonym FFB do 40) ale bez jaj żebym musiał tak dużo kręcić, to musi się dać jakoś zmienić tylko jak?? Znalazłem info, że robi się to softem, tylko czy wtedy ustawienia zachowują się na Xbox?? -> http://simracing.pl/forum/f48/logitech-g29-blokada-zakresu-dzialania-kierownicy-17806/ Ktoś inny z kolei pisze, że ustawia się to w opcjach gry DIrt 2.0 za pomocą "steering saturation". https://forums.codemasters.com/topic/11990-xbox-one-degree-of-rotation-on-logitech-g920/ Szkoda, Thrustmaster 350 zł tańszy, a wcale nie taki gorszy (poza szuraniem i brakiem pedału sprzęgła, które i tak mi nie jest potrzebne), promień skretu ustawimy w każdej chwili w Thrustmaster 2 kliknięciami...
-
Prosim. Spokojnie jednak w opcjach Wibracje/Feedback możesz kazdą z opcji zwiększyć o 10-20 do wartości ok. 40, zwłaszcza zawieszenie, bo ustawione miałem na 0, a lepiej jak je też czuć, dałem zawieszenie na 20 ostatecznie. Dodatkowo ustawiłem sobie martwe strefy na pedałach, bo lubię na nich lekko stopy oprzeć i mieć je cały czas lekko wciśnięte, jak i ustawiłem sobie na prawej łopatce ręczny, bo tak mi najłatwiej.
-
Będzie w weekend test. https://zapodaj.net/3061e9aa341a9.jpg.html
-
Masz rację tych kierownic nie powinni się zestawiać w jednym szeregu. Jedna w promocji kosztuje 600zł, druga 1000zł. Ja tak zestawiam te kierownice razem pod własne widzimisię. ;) Uczepiłem się tego szurania pasów w Thrustmaster, bo mnie to osobiście bardzo razi. Kupie G920 w MM i będę miał porównanie. :D Jeżeli terkoty w Logitechu przy ustawieniach FFB na poziomie 20-30 będą minimalne zostanę przy Logitechu a Thrustmastera oddam/odsprzedam. Wydam 350 zł więcej, ale przynajmniej będę miał świadomość, że dokoałem słusznego dla siebie wyboru. Mam do TMX ale to odpowiednik T150. Podam Ci jak będę w domu, ale ogólnie te wszystkie siły mam ustawione na ok 25 no i martwą strefę sobie zrobiłem w hamulcu i gazie na 50, bo lubię opierać nogi lekko na pedałach i mieć je lekko wciśnięte.
-
O, to to to! Ja mam FFB i te różne inne wibracje ustawione między 25 a 40. Też mi się wydaje, że terkoty przy takich ustawieniach będą minimalne. Natomiast te terkoty praktycznie nie wystepują w TMX/T150 z kolei występuje szuranie pasów w TMX/T150 przy każdym skręcie, jest niezależne od tych ustawień i nie da się go wyeliminować ani zmniejszyć żadnymi ustawieniami. Tu bym się nie czepiał. Kierownica Thrustmaster jest "surowa", przyciski dzialają topornie, ale chwyt jest bardzo dobry. Przypomina trochę taką rajdową kierownicę, co mi akurat bardziej odpowiada, bo DIRT 2.0 to dla mnie gra nr 1. Poza tym kierownica Thrustmaster się nie ślizga, gumowe elementy robia swoją robotę, wręcz się obawiam, że na skórze Logitecha odczucia moga być gorsze. Tzn. dla mnie gorsze, bo chcę imitacji kierownicy rajdowej a nie z superwypasionej limuzyny.
-
W sumie to nasze odczucia są identyczne. To fakt, na odcinkach asfaltowych na Thrustmaster TMX/T150 nawet w Dircie 2.0 nie narzekam. Wczoraj jechałem w Dirt 2.0 odcinek po asfalcie w Hiszpanii i dość elegancko się jechało, nawet zmieniłem sobie promień sktętu z 270 na 540 stopni i też dawałem rady, było ok. W Forza Motosport 7 to już w ogóle spoko na asfaltowych torach, no ale najbardziej lubię gry rajdowe WRC - odcinki na szutrze w Grecji z nawrotami i sporą ilością zakrętów, a wtedy to szuranie przy gwałtownym i mocnym skrecie w TMX/T150 jest denerwujące. Problem polega na tym, że nie mialem okazji przetestować Logitecha G920 i nie mam porówniania. Chyba, że zapytam w MM czy można po 1 dniu oddać kierownicę, kupię G920, potestuję i sprawdzę... Co do T300/TX te pasy wcale przynajmniej w filmach na YT (słychać je też w filmie z cash testem, który wstawiłem) nie wydają się chodzić dużo ciszej niż w T150/TMX, ale tu znowu, żeby się przekonać trzeba by choć chwilę na każdej z tej kierownic pojeździć...
-
Poniżej zamieściłem film. Od 2:30 jest o poziomu hałasu i "płynności" kierownic T300/TX, T150/TMX i G920/G29, ale ogólnie warto zobaczyć całość, bo moim zdaniem facet gada rzeczowo. Zrobił test crashu tych 3 kierownic i ogólnie twierdzi, że T150/TMX jest najgłośniejsza, aczkolwiek działa nieco "płynniej" / "gładziej" niż G920/G29. Powiedz proszę w jakich sytuacjach pojawiają się te terkoty w G920/G29? Jeżeli tylko w przypadku zjechania z drogi, kolizji, wjechania na pobocze itp. to jestem w stanie takie terkoty zaakceptować. Jeżeli przy każdym skręcie to nie. W T150/TMX niestety każdy skręt opatrzony jest "szuraniem", którego przynajmniej na filmach ani na sucho w sklepie w G920 nie słyszałem. Dla mnie brak tego "szurania" w G920/G29 przemawiałby zdecydowanie na korzyść Logitecha, nawet gdyby w "awaryjnych" sytuacjach jak w crashu na trasie pojawiały się "terkoty" . No i w Logitechu mamy lepsze pedały. Tylko teraz pytanie czy warto wydać 1000 zł na Logitecha G920/29 z nieco cichszym skrętem bez szurania ale z terkotami i nieco gorszą płynnością, ale za to z 3 sztukami lepszej jakości pedałami skoro za 650 zł (za tyle kupiłem w Media Expert - w Euro RTV już nawet za 600zł) mamy TMX/T150 z płynniejszym FFB, ale opatrzonym szuraniem, bez tterkotów i z gorszymi pedałami ilości 2 sztuk. Oto jest ptyanie. Gdyby różnica wynosiła 100-200zł brałbym Logitecha, a tak mam wątpliwości. Logitech G920 za 1000zł czy Thrustmaster TMX za 600/650zł?????
-
Hej. Widzę, że też od kilku dni jesteś posiadaczem kierownicy. Ja też, z tym że Ty wybrałeś G920, a ja TMX. Z tego co widzę dokonałeś słusznego wyboru o czym świadczy chociażby mój post z wrzuconym filmem działania kierownic w poście powyżej. Co do ogólnych odczuć względem pad - kierownica zgadzam się. Tylko jak ty w tego Dirta 2.0 dajesz radę? Ja na TMX mam frajdę z grania w Forza Motosport 7, choć jak piszesz na dłuższą metę nudne to. 3, 4 wyścigi i człowiekowi się więcej nie chce. Zdecydowanie wolę rajdy, ale na moim TMX trochę ciężko. Ustawiłem kąt na 270 i FFB na 10 wtedy jakoś idzie. Tylko wkurza mnie to szuranie i hałas przy skręcaniu na TMX i pedały też średnie. Chyba zwrócę TMX i zainwestuję te 1000zł w G920, no albo 500 w Hori :D, w sumie nie wiem czy force feedback mi w ogóle potrzebny do zabawy i nawet kąt skrętu 270 stopni mi wystarczy. Ma być dobra zabawa, a nie siłowanie się z kierownicą... Jeszcze słowo apropos tychkierownic bez FFB. Działają moim zdaniem pod niektórymi względami bardziej zbliżenie do prawdziwych, bo jak na prawdziwej czujesz takie tarcia jak na TMX to znaczy, że coś się sypie i musisz jechać do mechanika.
-
W domu mam TMX. W sklepie testowałem na sucho T150. To jest dokładnie to samo co TMX tylko jedno jest na Xbox + PC a drugie Na PS + PC. Co do subiektywnej sprawy odnośnie tarć i hałasu jakie generuje TMX/T150 i G920/G29, kłóciłbym się. Poniżej załączam film. Trochę to co chciałem pokazać zagłusza muzyka w sklepie i trzask plastiku nieprzymocowanych do niczego podstaw kierownic (proszę na ten rodzaj stuków nie zwracać uwagi, akurat przy Logitechu podstawa bardziej obijała się o blat na wystawie i te stuki są bardziej słyszalne ), ale da się wyraźnie usłyszeć, a ja miałem okazję też poczuć w ręku, że gwałtowne obroty na Logitechu są wyraźnie "gładsze" i cichsze, mówiąc krótko przyjemniejsze w odczuciu i bliższe naturalnym ruchom kierownic w samochodach, niż te na Thrustmaster (działa ciężej, czuć spore tarcia i hałasuje).
-
Właśnie jestem w Media Markt. Chwała temu sklepowi, że można te kierownice sprawdzić na sucho. Tego tarcia co mnie w Thrustmaster TMX wkurza w takim Logitech G920 czy w Hori nie ma. Wiadomo Hori nie ma w ogóle Force Feedback, Logitech ma niby gorszy od Thrustmaster, bo w 100% zębatkowy FFB, a to tarcie przy obracaniu mimo to jest dużo mniej odczuwalne niż w Thrustmaster. Takie jak w Logitech jestem w stanie zaakceptować. Także chyba odsyłam TMX jeżeli da się oddać rozpakowanego albo odsprzedaję i albo biorę Hori albo Logitecha G920 za 999zł. W samochodzie też nie czujemy tarcia jak skręcamy kierownicą... Dla mnie to dyskwalifikuje TMX... Ciekawe czy w TX też to jest czy już jest miękko... Akurat tu gdzie jestem nie ma TX/T300, żebym mógł sprawdzić...
-
Panowie, proszę o poradę. Kupiłem też tą wersję za 650zł w Media Expert, ale dla Xbox One a więc Thrustmaster TMX. Też z 2 pedałami. Mam ją od niedzieli. W sumie w EURO RTV obniżyli ją w sobotę jeszcze na 599zł, ale mniejsza o te 50zł... Trochę pograłem. Na Forza Motosport gra się dość przyjemnie, Dirt Rally 2.0 trochę ciężko, bo jest dużo bardziej dynamiczną grą, ale z czasem też coraz lepiej mi idzie. Kwestia też dobrania ustawień pod siebie. Do tej pory miałem bardzo małą styczność z kierownicami i nie wiedziałem co wybrać. Teraz po 2 dniach z Thrustmaster TMX/T150 wiem, że nie zależy mi na typowej kierownicy po Sim Racing. Nie chcę się szarpać z kierownicą i obracać jej o 900 czy 720 stopni na ostrych zakrętach. TMX ustawiłem na 270 stopni skrętu i minimalny FFB na 10-20 i takie ustawienia mi najbardziej pasują. Teraz moje pytanie. Czy kierownice tańsze bez FFB typu Hori czy nawet Thrustmaster bez FFB też mają takie tarcia przy skręcaniu?? TMX/T150 nie jest głośna, dziala płynnie ale to tarcie mnie denerwuje, zwłaszcza przy gwałtownych skrętach. Ustawienie FFB do 0 tego tarcia nie elimiuje. Czy takie "tarcie" występuje przy każdej kierownicy, nawet takiej bez force feedback?
-
Potwierdzam. Dla mnie też kupa. Może z czasem zmienię zdanie, ale pierwsze wrażenia słabo jak dla mnie. Wiecie co zrobiłem? Zainstalowałem sobie DIRT 2 z 2009 na PC i powiem z ręką na sercu. DIRT 2 na PC z 2009 roku daje mi dużo więcej frajdy a i graficznie jak dla mnie jest dużo lepiej! Ludzie gra z 2009 roku podoba mi się graficznie lepiej niż z 2020... O czym my tu mówimy?? Ale tak jak napisałeś wszystko pstrokate, różowe, fioletowe... W DIRT 2 jak jadę po szutrze to widzę szuter tutaj widzę brązowy dywan...
-
Ani cichy, ani płynny. Takie rzeczy to od T300 się zaczynają. No to mnie pocieszyłeś.... dzięki..., ale mam nadzieję, że to tylko Twoje osobiste odczucie i moje będzie choć odrobinę bardziej pozytywne, bo trochę się naczytałem i naoglądałem filmów na Youtube zanim podjąłem decyzję. Nową Thrustmaster TMX z 2 pedałami kupiłem w promocji za 650zł. Jutro powinna być do odbioru w paczkomacie. https://www.mediaexpert.pl/gaming/kierownice/kierownica-thrustmaster-tmx-ffb-czarny-pc-xbox-one Wiem, że TX jest półka wyżej i tutaj pewnie bez wątpienia byłbym zadowolony, no ale to z kolei koszt ponad 2 razy większy niż TMX, bo 1340 zł.... https://www.mediaexpert.pl/gaming/kierownice/kierownica-thrustmaster-t300-rs-force-feedback-ps3-ps4 Jeszcze brałem pod uwagę Logitech G920 w promocji za 999zł, ale ponoć Force Feedback jest ciut płynniejszy w Thrustmaster TMX z racji na mix systemu pasowo-zębatkowego. Żeby było jasne napisałem płynniejszy, nie cichszy, bo z tego co na youtubie widziałem G920 jest ciut cichszy nawet od TMX, mimo że działa tylko na zębatkach. Zobaczymy, mam nadzieję, że się nie zniechęcę, bo tylko raz miałem jakiegoś głośnego Logitecha kiedyś i go od razu sprzedałem, ale to były zamierzchłe czasy. P.S. Czy sprzęgło się przydaje w ogóle w takich kierownicach? W sumie rozumiem, że bardziej realnie, ale ogólnie to chyba utrudnienie, bo przy każdej zmianie biegów trzeba go używać? {EDIT} Thrusmaster TMX z 2 pedałami w EURO został przeceniony właśnie na 599zł (kupiłem przedwczoraj za 649, a jeszcze kilka dni wcześniej cena wszędzie była 799zł) a T300RS jest za 1099zł (wcześniej wszedzie ok 1400zł)!!
-
Cześć, Poszukuję dobrej kierownicy z cichym i płynnym Force Feedback do Xbox i PC. Głównie do rajdówek jak DIRT 2.0. F1 mnie w ogóle nie interesuje. Czasami może w Forzę Motosport pogram, ale DIRT 2.0 to podstawa! Myślę nad używaną Thrustmaster TMX PRO z 3 pedałami do Xbox czyli odpowiednik T150 dla PS4. Cena 800zł, kierownica używana z września tego roku. Czy Force Feedback w tej kierownicy jest cichy i płynny czy polecacie coś innego?