PanKamil

Na większym tv to będzie kupa. Już pomijając rozdziałkę która nie jest zła to bitrate ssie i psuje wszystko. Coś większego niż lapek będzie dawało coraz gorsze wrażenia.

Ponoc co roku chcą jakieś płatne dlc wydawać aby golić. Z diablo chcą zrobić cod jeżeli chodzi o monetyzacje. Za 10 sezonów zostaną tylko ludzie z hajsem i o to im chodzi xd

Zrobiłem cały seasson pass i co mogę powiedzieć. Kosemtyki jakieś piekne nie są ale może za 10 sezonów wśród świeżaków będą się wyróżniać. Większość tych nagród to do smieci. Dopiero wbiłem na 4 lvl inferno przy 66 lvl i leci zobaczyć co się wydarzy.

Obstawiam, że miał na myśli strzelanie podczas latania

Dużo wskazuje na to, że to nie bedzie slim tylko hybryda modelu z napędem i bez napędu. Gabaryty zostana bez większych zmian.

To co najbardziej mi się nie zgadza to pojemność dysku. Nie wierzę aby dali więcej niż 1 Tb.

Mi najwięcej expa leci na tych piekielnych przypływach.

To chyba czytasz tylko wybrane posty bo nawet sam srasz w temacie fajnala a potem przybiegasz tu i ryczysz bo ktoś napisał coś w temacie starfielda Wam to bardziej psyche zniszczyły obietnice Todda o szalonej eksploracji kosmosu niż glosy które to zweryfikowały. BTW Typ co zrobił recenzje starfielda pod presją gróźb o spaleniu domu, wywózki do lasu tlumaczy się z ocen wystawionych exom sony I ms. Pojebane

Kurła, gdyby zwolennicy fajnala byli tak wrażliwi na krytykę jak zieloni na krytykę starfielda to by chyba gałęzi na drzewach zabrakło. Co tu się odpierdala to

Czyli to w observer od blubera ostatni raz chyba widzialem ten koślawy chód.

Też zawsze zwracam na to uwagę. Kiedys myślałem, że to jakiś mój fetysz, ale okazało się w internecie, że masa osób tak ma. Jeśli mnie pamięć nie myli to bethesda zawsze dbała o ten detal więc jest to dosyć dziwne.

Napisze tylko, że nie moja wina,ze informacje pobierasz z console wars. W regularnym temacie rozmowa była o czymś zupełnie innym. Próbujesz skleić z dwóch różnych tematów jeden, a to twój błąd. To co mnie śmieszy to krucjata przeciw IGN bo wystawił inna note niż wiele osób chciało.

Po pierwsze tamta rozmowa dotyczyła tego czy ocena punktowa ma sens. Nie atakowałem nikogo tylko napisałem, że wydawcy wchodzą w dupę recenzentów i mogą w ten sposób wypaczać sens istnienia oceny liczbowej. IGN jak widać nie dało się przekupić. Jeżeli nie zrozumiałeś tamtej rozmowy to już nie moja wina. Zabawne, że zamiast zwalczać patologie co atakuje recenzentów za to, że dali niższą ocenę niż oni sobie wymarzyli, to akceptujesz ten żałosny fakt.

Myślę, że zwyczajnie daj im ocenić grę jak uważają bo te ataki w internecie na nich są żałosne.