-
Postów
5 380 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
-
Trochę mnie przeraziła opcja że lecę sobie do kuzynki w Szkocji, odpalam Portala, w domu włącza się konsola, dochodzi do spięcia, i ja się denerwuje że gra nie chodzi, a gdzieś tam w Polsce dom mi płonie Nie wiem po co to komplikowanie z włączaniem konsoli w przypadku gdy na koncie powinno być np. odhaczone że grę posiadasz. A jak sony ma wiedzieć że gry już nie sprzedałeś? Nie wiem, może losowe prośby o wsadzenie płyty i odpalenie konsoli? Tak czy tak, gdyby ten premium był tańszy to bym chętnie wziął, może zrezygnuję np. z netflixa...
-
Proponuję zmianę nazwy za rok na Games On The Shelf A nie GOTY, bo jak zrobiłbym ranking Samochodu roku na moim osiedlu to wygrałby Transit.
-
No miała wpływ Ale ich poprzednie gry na to że ludzie czekali na oceny zanim kupowali w ciemno. Efekt patriotyczny podejrzewam nie istnieje, za to ich kolejna gra może liczyć na pre-ordery.
-
AB
-
W 2025 planuję skończyć w końcu TOTK, mam już 3 postacie, odłożyłem w trakcie zdobywania czwartej. Dla mnie ta gra ma błąd jeden z kategorii bardzo poważnych - odtwórcza mapka + dodatkowa podziemna tragiczna, dla kogoś takiego jak ja, który lubi w tak żywym środowisku postawić nogę na każdym metrze kwadratowym, czasami myśl o dalszej grze jest bolesna. Najgorsze komuś polecać Zeldę BOTW przy okazji mówiąc prawdę że TOTK jest grą o wiele lepszą, rozbudowaną, ciężko komuś polecać dwa takie kolosy do rozgrywania po sobie. Ja odczekałem 4 lata a i tak czuje tylko kopiuj wklej.
-
Prime mnie zachęcił do zrobienia czegoś na co miałem ochotę od dawna, rewatch całej serii Krzyk, przy czym rewatch dotyczy tak naprawdę pierwszej trylogii, pozostałe oglądałem pierwszy raz. Krzyk 1 - Prawdopodobnie najlepsza część, przy całej głupocie serii, parę kultowych scen, dużo fajnych nawiązań do innych horrorów, Neve Campbell jak magnes. 6/10 Krzyk 2 - szybki zjazd w dół, ale jeszcze da się całość obejrzeć, pogłębienie głupot, pewnie przy pierwszym oglądaniu zakończenie może zaskoczyć. 4/10 Krzyk 3 - no tu się zaczyna gruz i szkło, ciężko przez to przebrnąć, końcówka była przewijana 3/10 Krzyk 4 - tutaj niestety przewijanie było regularne, ciężko wytrzymać dłużej niż 5 minut 2/10 Krzyk 5 - powrót formy, całość do obejrzenia bez przewijania, nawet przyjemne zakończenie, miłe powroty do znanych miejscówek 5/10 Krzyk 6 - tutaj musiał wlecieć alkohol i przewijanie 1/10. Trend taki że zapowiadana 7 część może spowodować że ktoś przebije prawdziwą 4 ścianę i zamorduje reżysera. Najgorszą zbrodnią filmów są te sceny gdy nagle bohaterowie są w danych pomieszczeniach całkowicie sami, otaczające korytarze są puste, budynki są puste, w domach to jeszcze szło przeżyć, ale akcja gdy cały szpital nie słyszy krzyków, zabijania, strzałów, korytarze są ciemne, bohater ucieka kilometrami przed mordercą są zawstydzające. No i ten relaks bohaterów że wokół wszyscy giną, policja nie działa, a oni organizują w każdej części imprezy Następna seria do odświeżenia to Koszmar z ulicy wiązów, tam wiem że nie będzie tak źle.
-
Musisz mieć założone na konsoli po prostu konto innego użytkownika. Jak przechodziłem returnala ponownie dla fabułki to po prostu odpaliłem z konta brata, konto nie jest zalogowane do ps plus, ale normalnie działało.
-
Mogło być gorzej, platyna za 100% database o przedmiotach.
-
Wieża to kwintesencja w zasadzie gameplayu, u mnie właśnie dziwnie było z wieży wrócić do normalnych poziomów, brakowało tej szybkości i akcji. Nigdy nie widziałem lepszego DLC, pomijam bandyterkę cenową.
-
Zakupiłem sobie dzisiaj na Switcha, i może po godzinie ciężko coś powiedzieć o gameplayu i fabule, ale matko, jak to fantastycznie wygląda. Interface również bardzo przyjemny.
-
Poka firanki w przebieralni.
- 1 967 odpowiedzi
-
Ogólnie strasznie słabo ostatnie pół roku z zapowiedzami gier które by spowodowały opad szczęki, ani żadnych dat, ani gameplayów, trochę to denerwujące, nie pamiętam kiedy ostatnio taka dziura była.
-
Głupia blondyna, 5%? To zasługiwała na to co dostała ;]
-
Między cyklami w returnala gra się w returnala proszę Pana.