-
Postów
5 128 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rtooj
-
Niesprawiedliwe, gdyby ktoś odkrył to w Zeldzie to by były oklaski dla tego kto to odkrył. Ktoś tu raz wrzucił tego frustrata i ciągle mi się wyświetla w proponowanych, gry nie odpaliłem a wiem już z jego tytułów filmików o setce głupot ;/
-
Gra wygląda coraz ciekawiej, ale jedno jest bardzo dziwne, w grze nie ma cieni. Podobają mi się miejscówki, fajne to łączenie broni, zdecydowanie czekam na recenzje.
-
A z ciekawości, wyjaśnione było czemu szkielet taki czyściutki jakby uciekł z lekcji biologi?
-
No ja mam nadzieję jedynie że zobaczymy skok graficzny między nią a Miles'em. Bo chyba już pora na to by gry nie kojarzyły się z hasłem "to mogło by wyjść na ps4".
-
Szkoda ze przez tyle miesięcy nie przystosowali chociaż tych 10 najlepszych gier z psvr by działały na vr2. Nie powiem, gdyby taki astro działał to bym może brał.
-
Nie wiem po co w zasadzie zrobili podziemia wielkości mapy na górze, chyba że ma to uzasadnienie fabularne, ale wątpie. Nawet podniebne wyspy nie potrafią być niepowtarzalne i są schematy, a obszarowo jest ich mało. Jak bardzo podziemia by zyskały dyby były w postaci dużych jaskiń z unikatowymi elementami, byśmy pamiętali że "o tutaj byliśmy, tutaj warto wrócić". A tak mamy szarą pustynię gdzie czasami jedyne co jest do zrobienia na 2 km to zebranie mgiełek. Zła decyzja, bardzo zła.
-
W zeldzie jest krystalicznie wskazane co robić by pchnąć oś fabularną do przodu, więc jak ktoś nie chce odejść od niej na 100 godzin to tego nie zrobi. Pokonałem króla smoka, więc chyba pora ruszyć pozostałe 3 plemiona.
-
No homelander się myli, jak jest jakiś obszar z czymś niepowtarzalnym, to zdecydowanie coś trzeba zawsze zrobić. Są jakieś specyficzne czasami budowle jako upiękczacze, ale w zasadzie jak w Zeldzie dotarłeś gdzieś gdzie wyczuwasz że coś trzeba zrobić to tak jest.
-
No to miałem szczęście, wszystko przez ciągłe odbijanie od aktualnych celów, znalazłem wieżę bez skarbu, więc stwierdziłem że zanurkuję do góry i jestem w lesie. Z rzeczy które odwiedziłem ale nie wiedziałem co z nimi robić dalej: - szkielet w jaskini, umieściłem dwie kości na miejsce i nic, - posąg żaby, z dwoma świeczkami obok, na pustynnych terenach, nie mam pojęcia co tam wsadzić. - otwór w jaskini w który niby trzeba strzelić dzidą ze skrzydłem, rzuciłem i nic.
-
W podziemiach skończyły mi się strzały, podczas walki z Froxem, i nie miałem pomysłu co z nim zrobić, pomyślałem że może jak robi wielkie wciąganie to rzucę mu bombkę Dorwałem w końcu mieczyk, do lasu koroków doszedłem przez podziemia, czy można tam się dostać też klasycznie przez mglisty las?
-
Masz wszystkie trójkąciki w macierzy danych?
-
Tak, ale jakieś 3 lata temu. Nie byłoby możliwe granie w totk gdybym był świeżo po botw, i tak czasami boli mały zakres zmian na planszach.
-
A ja przeciwnie, mocno poszedłem z różnymi subquestami, zrobiłem 1 rasę, i mocno połaziłem po podziemiach. Mimo że są totalnie brzydkie, to zbieractwo i szukanie kopalń jest ok, podążanie za figurami też fajne. Gra gdy zaczyna nużyć nagle pokazuje mi nowy rodzaj zagadek, mechaniki, albo przeciwnika. Fusion jest świetne, bo nie muszę latać z mnóstwem słabych broni, nawet chochlę można tak fajnie sfusionować że będzie miała te 30-40 pkt mocy. Pobawiłem się też w budowanie pojazdów i fizyka wszystkiego zachwyca. Pewnie jeszcze z 100h i może dokończę ff16.
-
Ma, jest jak narkotyk.
-
Ukrywają się za Saturnem.
-
Przynajmniej nie krzyczą po odstrzeleniu głowy.
-
No piękna ta Ziemia, najbardziej popularna planeta wśród konolomaniaków a zrobili z niej pustynię z kamieniami.
-
Pierwszy raz gdy wychodzi gra w GP i zabraknie mi mocy w sprzęcie by pograć. Ciekawe jak się mają parametry minimum na PC a wersja na Series S.
-
87 oznacza że gra może być najlepsza na świecie (returnal) albo najgorszym żartem recenzentów (ff16), gry bliżej 95 to po prostu pewniak że spełniono obietnice.
-
zapomniałeś o tubce kleju ;]
-
To gorzej niż jaskinie i katakumby w ER.
-
tak jak poprzednie części uwielbiam, czy to switch czy 3ds, tak ta jest dla mnie odrzucająca, design i setny raz te same środowiska światów, ja już mam dosyć raczej. Słabe te nowe zdolności.
-
Chyba z 2 lata nie grałem w nic z Plusa, jedyne co to zniżki dla plusowiczów są spoko, alew sumie ja już wszystko co chciałem kupiłem, więc kończę z tą usługą. Itak chyba z 300 zł leci miesięcznie na wszystkie netflixy, spotify, ebooki, czy game passy. Razem z netflixem usuwam.
-
Pad od Spidermana to chyba nie jest inwestycja. Co najwyżej za 5 lat sprzedaż go za kwotę 600 zł które będzie warte tyle co dzisiaj 400 zł, reszta zysku to będzie rekompensata za garażowanie go w domu i odkurzanie pudełka. Tak widzę te wielkie inwestycje typu lego i gry. Pewnie na dużą skalę to robi różnicę.
-
Ale karta chyba spoko? 1660ti to chyba równoważna z 1070 jest.