Rtooj

Tylko broń i spraye niestety. Resztę trzeba nosić/wykorzystać/sprzedać. Jakaś wyższa inteligencja stwierdziła że broń się może teleportować, amunicja nie.

Dokładnie, kamera wskazywała że zaraz wstanie. Obstawiam że nie tylko rozbudują wątek Ady, ale też dadzą jej drugą postać, czyli Luisa. Spokojnie ich watki mogą się świetnie przeplatać, sam Luis na pewno spotkał się z Ada nie raz, dodatkowo przyniósł lekarstwo więc można pokazać jak je zdobył. A w zapiskach jest mowa o U-III więc na pewno trzeba to pociągnąć.

Wydawało mi się że wioska jednak jest większa względem oryginału. Sekcja Ashley w zamku na pewno jest rozbudowana. Ja tam wolę się cieszyć niż narzekać. Z innej beczki, po tygodniu nie mam w sobie żadnych chęci do drugiego przejścia, ale cieszę się że kupiłem cyfrowa wersję, taką grę warto mieć na zawsze.

Tyle ciągle słychać ile wycięli, ważne ile dodali. Cały segment z trollem w zamku rzucajacy kamieniami, rozbudowana wioska, jezioro, mnóstwo. A jako że stary re4 nadal dobry to mamy w sumie 2 świetne gry.

Chciałem sobie zagrać drugi raz w życiu w re5 i akurat teraz nie ma żadnych promocji i cena 84 oczywiście w sklepiku. Trzeba czekać.

A ktoś tu pisał że wszystkie walki z bossami lepsze w oryginale

A można sobie podglądać jedna bronią a strzelać z pistoletu :D?

Chyba chodzi bardziej o ten zniszczony który ma bramę do sprzedawcy i gondoli.

Typowy pokój który bez autosave doprowadziłby do furii. O dziwo najlepszy na robale był zwykły pistolet.

Chyba jednak następne przejście zrobię na hardcore na ng+, dopakuję i kupię pozostałe bronie. Poza tym ominąłem 2 zadania poboczne i jeden skarb.

Zabawne, kiedyś marzeniem było by grafika w ruchu wyglądała jak tła z re1/2, 4 generacje i tła zostały przebite. Ja na razie grę odpuszczam, nie mam ochoty grać drugi raz, co dopiero podchodzić do platyny która jest zbyt przekombinowana jak na tak długa grę. Do profesional nie podchodzę bo wydaje mi się że tam kończy się zabawa, tym bardziej że nie ma auto-save'ów.

Skończyłem ponad 30h jednego z najpiękniejszych singli na świecie.Czas pewnie taki bo lizałem wszystkie ściany, wracałem czasami daleko do miejscówek z nowymi wrogami po skarby, no i trochę się zginęło po drodze. Hardcore idealnie wyważony, jak ktoś dba o amunicję i szuka po pokojach to może 1-2 razy będzie czuł że mu braknie, a tak cały czas jest IDEALNIE by czuć survival. Nie wiem czy będzie Goty bo chyba wolę dead space'a, a w tym roku sa co najmniej jeszcze 4 tytuły które będą o to walczyły.

Mówienie DLC o nowej skórce to nadużycie.

Ten moment będzie niszczył z HDRem, wyobrażam sobie tylko światło z telewizora i nagle cały dom oświetlony błyskawicą.

Najlepsze że tu nie ma myślenia czy to wersja z dopakowanego PC, wszystko śmiga na plastiku za 2300.

I co pesymiści, będą nowe maszyny, i będzie nie tylko walka w wodzie, będzie pływanie dinozaurem pod wodą Wygląda to niesamowicie, może znowu DLC będzie u mnie gra roku.

Mi pewnie nie siadło bo śmieszą mnie filmy o wilkołakach i wampirach a tutaj mamy to razem.

Tragiczna fabryka z resetującymi się wrogami po wyjściu pół metra za drzwi 20%, beznadziejna wioska hub z betonowymi sztućcami i wilkołakami jakieś 30%, zostaje 20% zamku z wielką powolną cycatą wersją nemesis nawołującymi swoje córki zamiast STARS i pozostałe 20% jakieś katakumby i domek z lalkami. Dla mnie fatalny koniec serii, obawiam się że w tą stronę to pójdzie w re9, wtedy po prostu ja pasuję.

I dzięki temu seria kończy na razie swoją historię komandosem walczącym z transformerem. Może lepiej w takim razie zrobić jeszcze te 1-2 rimejki i zakończyć to.

A co z ada: assignment? Liczę na rozbudowany mocno wątek Ady i przez to płatne dlc.

Ostatnie co bym chciał robić to bronić tej okropnej firmy, ale w re4remake wszędzie są też te napisy

To jakiś szyfr na odblokowanie nowej broni?

Podobają mi się te nowe funkcje, szkoda że wszystko przyćmiło mi to jak gra wizualnie nie uległa żadnej poprawie po tylu latach. Zapewne wszystkie jeszcze nieodkryte elementy spowodują że nie będzie się o tym myślało, ale jednak, widok starej mapy w starej oprawie trochę zmniejszył uśmiech. No i obawiam się że limity klejenia będą niskie, już widziałem że ktoś z yotuberów snuł wizje robienia zamku z pali, oby można było zrobić coś więcej niż pojazd na pierwszym trailerze. I najważniejsze, co się dzieje z tą wodą na lewitujących wyspach, wodospad płynie w dół, a później w górę?

Czy po wagonikach będę mógł wrócić na mury obronne zamku? Zostawiłem tam jedną figurkę na jednej z wież.

Realnie podskoczyłem jak Przy okazji, granat blyskowy może nam często oszczędzić mnóstwo amunicji, warto poczekać aż kapłan zamieni wszystkich i siebie w stwory, wszystko można wtedy załatwić w sekundę