A może po prostu wystarczy re9 w formie jak re2/re3 remake. Nowe miasto, niech będzie komisariat, szpital, zoo, szkoła, biały dom, cokolwiek, byle w klimacie bohater kontra zombie i stwory, bez qte, bez 5 kumpli w helikopterze, bez pogoni jeepem za trollem z bazuką. Zdecydowanie wszyscy by się na to rzucili. Ta formuła na pewno jeszcze po re3r się nie zużyła, a cały czas jednak odgrzewają kotleta.
Jeżeli re9 będzie choć trochę podobny do re8 to kończę romans z serią, te wilkołaki, wampiry, modern warfare z Chrisem, wszystko niszczy jej ducha