-
Postów
5 679 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Rtooj
-
Alternatywny sposób zdobycia pomocnej dłoni
-
Ja tylko po uwolnieniu biedaka z 1 aktu, sprawdziłem w necie po co była ta maszynka z łychą. Bo nie szło nic z nią zrobić.
-
Tam logiczna, poza ice cream makerem na początku później nie ma nic wielce trudnego z wyjątkiem bawienia się dzwigniami gdzie i tak szybciej rozwiążesz to na chybił trafił niż ucząc się zasad gry. Cała reszta to standard, idź do nie odwiedzonego pomieszczenia, tam jest klucz do zamkniętych. Gra przecież podswietla elementy do interakcji.
-
Gra chyba jest ładnie zoptymalizowana, na gtx 1660Ti chodzi w 4k na max ustawieniach, wiadomo że nie w 60fps, ale tutaj kompletnie to nie przeszkadza.
-
Również skończyłem i uważam że ostatni akt bardzo polepsza ocenę. Razem z aktem I tworzą naprawdę najlepsze fragmenty gry, te środkowe do wywalenia, strzelanie to porażka w tej grze. Mimo że już nigdy w to nie zagram to nie żałuję i te momenty jednak zapamiętam pozytywnie: 1. Początek gry. 2. Podróż przez pustynie, co za klimat. 3. Pasożyt i operacja jego usunięcia. 4. Ostatni akt w całości, dzieło sztuki. Warto zagrać, i przełknąć strzelanie. Oczywiście nie wiem co się wydarzyło w grze ale bardzo podoba mi się pomysł że
-
Dużo elementów w tej grze jest tak głupie w kontekście po co istnieją, jak wyglądają, że lepiej chyba przyjmować to jak jest. Sama ścieżka by kogoś uwolnić z krzesełka prowadząca po szynie, wsadzając go do pokoiku gdzie wielka na pewno nie wysterylizowana piła złożona z wielkich metamuszli rozwala gosciowi kręgosłup i to powoduje że może wstać, i dodatkowo zainstalować sobie na ręce klucz do otwierania drzwi zbudowanych przez swoich prawdopodobnie oprawców jest w gruncie rzeczy komiczna :). albo ładowanie broni - przydział naboi z wielkiego automatu wkładającego je na jakiś słonecznik z którego dopiero wsadza się je do broni. No ciekawe ale z drugiej strony jeżeli to wszystko ma jakiś sens wg twórców to chętnie bym poczytał o tym tony poukrywanych notatek. Bo to fascynujące. Ja zauważyłem ze apteczek mało a udar tak kiepski że to nie może być domyślna broń, i uciekałem. Ogólnie w grze 30% przeciwników trzeba omijać, nie ma amunicji.
-
5 akt jest niesamowity, wizualnie oczywiście, bo gameplay w tej grze jest w najlepszym razie ok, przeważnie parszywy. Dobrze że chociaż jest później broń palna bo myślałem że do końca będę polował daremnie na te robale tym młotem. No ładna gra, design bardzo robi, ale te poziomy są krótkie i małe, gra wydłużona przez animacje robienia wszystkiego i wolny bieg. No i z 3 razy utknąłem w miejscu bez możliwości ruchu. Pojedynek z 3 robocikiem i końcówkę gry zostawiam sobie na jutro, za 40 zł było warto, szkoda tylko że tak długo zapowiadany ex na xboxa kończą się przeciętną grą na 1-2 wieczory ograną na laptopie podłączonym do TV. Kto będzie o tym pamiętał za tydzień.
-
To ja włączę może jednak jak będzie z 73, lepiej grać w najlepszą wersję.
-
Po co przepłacać za wersję ubogą skoro na PS4/PS5 i Xa wyszła piękna wersja HD z pięknym steelbookiem?
-
Ile to razy nie czytałem że fiilm jest tak straszny że ludzie wychodzili z kina. Ani nigdy nie widziałem takiego filmu, ani nigdy nie widziałem by ktoś wychodził z kina z innego powodu niż pęcherz.
-
Wolałbym nie, Journey mnie odrzuciło po 5 zjeździe po piasku
-
Niestety taka prawda, chyba większość osób tutaj ma świadomość że ciężko może być grę nawet skończyć, bo ile można lecieć na wizualiach, gameplay wygląda po prostu nędznie. No ale za 40 zł można zaryzykować. Od pierwszego pokazu było wiadomo że to takie max 74 będzie, gorzej jak recenzje wskażą że koszmarem jest samo granie.
-
Ja już sobie odgrzałem gamepassa dla tej gry, wierzę że tyle czasu pozwoliło twórcom w czas się zorientować że gra jest nudna/do kitu i to skorygowali. Nie ukrywam że liczę na niepowtarzalność lokacji i coś co będzie zachęcało do grania. W najgorszym razie wykorzystam GP by znowu sobie w Hadesa pograć.
-
Najśmieszniejsze że nadal najgorszym przeciwnikiem są nietoperki, mogą być dwie ośmiornice i jakoś idzie, ale nietoperze potrafią zepsuć krew. Jaki alternatywny lubicie najbardziej? Ja zdecydowanie granaty i tą ładowaną kulę śmierci, śmieszne jest jak przeciwnik jeszcze się "rodzi" i nawet nie wie co go unicestwiło po pojawieniu się
-
Rzutnik i pręty najmniej dobra broń do wieży. Mam to samo, w zasadzie dopiero zacznę grać na punkty, bo ciągle tylko skupiałem się na szukaniu broni. Pirobomby z pociskami pomocniczymi, szybkostrzelnością, wielkim magazynkiem, nic więcej chyba nie potrzeba by lecieć jak w masło.
-
Ogólnie to wspaniała rzecz wydłużająca zabawę te wzmocnienia broni. Twórcy w zasadzie nie zrobili kilkunastu broni tylko kilkaset. Każdy komplet dodatków na 2-3 poziomie odmienia rozgrywkę w sekundę i rzadko trafiasz na to samo.
-
No ja gram od zeszłego marca z większymi i mniejszymi przerwami. Długo to trwało, tym bardziej że robiłem to głównie w wieży.
-
Mi też został jeden, w pluju 89%. Chociaż ostatnio nagle wyskoczył mi kokon III 62%, wiec nie wiadomo jak z atakami alternatywnymi, nigdzie nie można ich sprawdzić.
-
Last of us remake za 329 spowodował wylewy u niektórych, port 5 letniej gry z wymiana lisci 3d na tekstury w 20fps za 199 nie spotkał się z żadnym protestem i krzyżowaniem w zakupach growych. Fajnie by było mieć 2b w kieszeni ale za grubo ponizej stówy.
-
Ciekawe czy jest w Polsce choć jeden fan komiksów She-Hulk, drugie lepsze pytanie - czy fani jej komiksów mogą się wypowiedzieć czy te dzieła sztuki zostały zniszczone serialem. Bo jak kojarzę komiksy, to im dalej w las z bohaterami to tym gorzej z ich treścią i kreską, ten serial może w zasadzie przypomniał że ktoś taki w ogóle jest.
-
W tym tempie Spiderman 2 wyjdzie równolegle z wersją gp PC.
-
Kupiłem miesiąc po premierze za 200 zł, do dzisiaj nie było czasu odpalić. Ale Astro nie oddamy Chyba że za 299
-
No to ciekawe kiedy w końcu naga Selene z wielkim biustem pokona Tomka w grającego na dziecięcych klawiszach w biomie 4.