Rtooj

Przyzwyczaisz się bardzo szybko do 30, jedynie nie włączaj np. returnala między sesjami, bo będzie Ci się wydawało że Aloyka skacze w slo-mo ;] Ja jestem w szoku, jak bardzo nie odczuwam tych 30 grając już w nią ok. 130h.

Przez Biomy 4-6 musisz po prostu czyścić i podnosić wszystko, mi też nie zawsze osiągało max poziom w biomie 6, nie zawsze wyskoczy Ci tyle przedmiotów podnoszących biegłość.

A dodatkowe idealnie często nie pokrywają się z głównym tylko pokazują resztę mapy. W zasadzie nie ma backtrackingu jeżeli się nie chceb odwrotnie, setki miejsc jest dopracowanych i nie ma tam nic. Ja np. Nadal nie byłem w miejscowce z tego długiego gameplayu na sop.

Czy Scout Log 94 już jest normalnie do zdobycia? Bo z 2 tygodnie nie grałem.

Nigdzie nie mogę znaleźć w necie screena ze 100%, dodatkowo niektóre plansze chyba są przekłamane, raz gośc ma 84% i 6 kotłów, na innym gość na 99,34% i ma 4 kotły

No mam wszystkie, nawet latam po tych ogniskach czy jakiś "plotkarz" nie ma czegoś jeszcze, i każdy mówi że już nic więcej mi nie powie. Wyczyściłem całą mapę z pytajników, mgły i odkryłem każde ognisko i siedlisko.

Trochę mnie to martwi, bo nie wiem gdzie to miałbym zdobyć. Popatrzałem w necie i na youtube, za Arenę nie widzę żadnych skillpointów, a za tę minigrę ponoć tylko 11. Brakuje mi jeszcze drugiego wyścigu i zdobycia wszystkich notatek (ktoś to zrobił?) i rodzajów przeciwników.

Właśnie przypomniałem sobie że nigdy nie użyłem jeszcze bomby dymowej. Policzyłem, brakuje mi 37 punktów rozwoju by zakończyć drzewko.

A za Arenę albo minigrę są punkty doświadczenia? Bo skończyłem wszystko inne poza główną misją i jednym miejscem widokowym, a brakuje mi dużo punktów, z 20-30. Zadanie łowieckie gdzie trzeba było zabić 3 raptory bronią mamuta prawie wywołało u mnie płacz z wściekłości, do momentu gdy po prostu

Nie nie nie. Chyba ze rozpięcie potykacza między dwoma skałami i złowienie na raz 50.

To jest zgrabny komentarz odnośnie gry

No cóż, było do przewidzenia, mało która gra zasługuje na wszystkie pochwały tego świata. Ci ludzie mają taki kredyt zaufania pewnie od Sony, że kolejna gra będzie już wkraczała na salony z pompą godną Horizona.

Tak, w 6 biomie będziesz już miał odblokowany most do bossa. Ale nadal czeka Cię skok z sali z fabrykatorami w dół do sali z zieloną wieżą ;] Dasz radę, na pocieszenie dodam że boss w tym biomie jest najłatwiejszy.

Szkoda że aplikacja na telefonie nie pobiera wcześniejszych fotek sprzed aktualizacji bo trochę ich też zrobiłem.

Ale jak siadło skoro zbierasz jagody?

Teraz Aloy to prawdziwy kombajn do zbierania jagód po wioskach.

Ja chyba będę przechodził tę grę jeszcze 300h. Wczoraj 6h spędziłem na upgradowaniu kieszeni na wszystko i zdążyłem tylko zrobić 2 misje poboczne, plus powalczyć z nietoperzem i burzoptakiem na raz. Szkoda że w bazie mam ten błąd i nie pokazuje mi ostatniej maszyny do zdominowania, wiem że powinien tam być pterodaktyl ale mi nie wyświetla. Trochę śmieszne tyle godzin gram a nadal mimo 50 poziomu Nękacz jednym strzałem może mnie wysłać w zaświaty. Cały czas trzeba się pilnować.

W sensie jestes z Valem przed pierwszą norką? I żmija? I kolcogrzbietem? 15 godzin latać po 2 planszach?

Ja podobnie, szybciej przejdę od nowa Astro niż pewnie dokończę Ratcheta.

Hefajstos odwalił świetną robotę.

Dla mnie B3-B6 najtrudniejsze były zaraz po bossie nr 2, a to przez konieczność zdobywania kluczy na raz. Zgniły pluj podobnie jak dyskownica kompletnie niemoja bajka, nie potrafię skakać, uciekać, i jeszcze pilnować żeby regularnie co sekundę przeładowywać.

Biom 4 mój ulubiony. Na pewno dodaje animuszu bo jest checkpoint

Ja wczoraj zrobiłem m.in. zatopiony kocioł, pomyśleć że takie aktywności są kompletnie niewymagane i można je ominąć przechodząc tylko fabułę.

A fakt, zapomniałem, ciężko nadal myśleć o soulsach jako open-worldach. Ale też nie wiem czy wygra, bo grałem tylko 4 godziny.