Treść opublikowana przez Rtooj
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Przynajmniej Horizon nie przegra głosowania na open-worlda roku ;]
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Myślę że Sony kopiuje dobre pomysły ale i też uczy na błędach konkurencji. Znikanie gier to absurd.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Mając plusa, dziesiątki gier w pudełku do ogrania, gamepassa musiałbym się sklonować by nacieszyć się setkami gier z poprzednich generacji. Fajnie by było mieć pod ręką stare hiciory, ale płacić i nie mieć na nie czasu, jednak nie. A te wielkie tytuły na start w extra to przecież starocie który każdy już ograł.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Skąd w Tobie tyle urazy do wszystkiego co związane z Sony? Wieża w returnalu nie idzie? Szczękogrzmot nie zostawił ogona po śmierci? Ferrari za drogie w GT7?
-
Returnal
Też zauważyłem że nie ma sensu kupować i brać integralności, co robiłem na początku. W 4 etapie można mieć już maxa na samych sylphionach, a ważniejsze mieć np.+70% obrażeń i ochronę. Mogli jednak odblokować limit przedmiotów, trochę zamulające wchodzenie do menu i wybieranie sprzętu do zniszczenia. Square, ogólnie jesteś niezły kozak, oglądałem jak gość doszedł do 7 etapu, straszna rzeź w niektórych pokojach, najgorsze są potrójne czerwone obręcze od zwykłych przeciwników i te fioletowe ataki.
-
Horizon II Forbidden West
W grze poprawiono znacznie walkę w zwarciu, a żeby miała szybko przełożenie na grę polecam to drzewko dopakowywać. Nowe combo od razu przecwicz wykonując zadania na arenach w odwiedzanych wioskach. Zdecydowanie uratuje często z opresji. W drugiej kolejności drzewko związane z łukami. Pozostałe drzewka przejrzyj i tylko dochodź do ważniejszych kółek (tańsze zakupy na stole, więcej zielska z energią).
- Returnal
-
Horizon II Forbidden West
No Ellie to w drugą stronę jest, pośrodku za to jest np. efekt krwi po dostaniu strzałą, wiele nie trzeba, oczywiście idealne byłyby wybuchy postaci niczym z metal slug gdy rzucam w gościa oszczepem wybuchającym.
- Returnal
- Returnal
- Returnal
-
Horizon II Forbidden West
Pokazali z profilu ;] Ale fakt, gra niestety jest za grzeczna, nie ma krwi, nie ma mutantów, nie ma brzydkich słów.
-
Horizon II Forbidden West
Czemu trzeba czekac na ng+?
- Returnal
-
Returnal
Wpadło wczoraj drugie zakończenie, został jeszcze pucharek za zabicie przeciwników rzygaczem i oczywiście pozostałe audiologi i glify. W 4 etapie jest mega trudno, a jak się wylosuje kiepskie zniszczenie to może być fatalnie. Wczoraj walczyłem 3 etapy ze zniszczeniem powodującym kontratak przeciwnika po trafieniu, nie dość że pluli we mnie róŻowo-fioletowymi kulkami to jeszcze przeze mnie dochodziły w kontrze czerwone, niestety 2 skorpiony na jednej planszy mnie wyjaśniły. Ale wieża to najlepsze co ta gra mogła dostać, nieprawdopodobne replaybility, zawsze jest ciekawość co się czai w skrzyni i sklepie. Mam zamiar dostać się 6 etapu, to mój kamień milowy.
- Returnal
- Returnal
-
Horizon II Forbidden West
Ludzie ludziom zgotowali ten los.
- Returnal
-
Horizon II Forbidden West
Broń, amunicja, stroje i ich upgrade'y, też kosztują. Gdybym nie łaził po skrzynki to bym nie miał nas to siana, prosta sprawa. Na arenie jeszcze nie byłem, akurat takich rzeczy nie chciałem robić w ciągu fabularnym, zostawiam sobie na później. Nie wiem jakie jest Twoje podejście do gry, ale czystym faktem jest że bez szukania skrzynek/ubijania maszyn poza główną osią fabularną nie kupisz większej ilości broni i strojów.
-
Horizon II Forbidden West
Nie nie, tam jest dużo rzeczy które można wymienić np. na kawałki zwierząt, opisy obok "do sprzedania za odłamki" są mylące.
-
Horizon II Forbidden West
Trzeba uważać, nie każdy może to wie, mimo że przy sercach i innych elementach jest napisane że do sprzedaży za okruchy, to np. serca służą do innych ważnych rzeczy. W zasadzie dla bezpieczeństwa zawsze sprzedawałem wspomniane sztabki i akcesoria przedwiecznych, i z tego tak naprawdę na bieżąco szukając po krzakach ciągle miałem max. 2000 na bieżące zakupy.
- Returnal
- Returnal
-
Horizon II Forbidden West
Hm, ja bez chodzenia po te nic to byłbym biedakiem, super jest to że całą grę praktycznie leciałem na oparach, max 2000 gilów. Dopiero pod koniec fabuły miałem 6k. Bez sprzedawania tych zegarków, bryloków i sztabek byłoby słabo. Chyba że leciałbym z jednym strojem.