apsnt

No nie jest cacy bo to 80zł. Kurde, nie dajcie się robić w konia sprzedawcom cebuli. Ścigać do końca.

Cóż, kiedyś to wyglądało tak... https://www.steamgifts.com/discussion/gxCih/your-favorite-controller-for-pc-gaming-poll-inside https://www.techpowerup.com/forums/threads/poll-what-console-controller-is-better-you-prefer.102156/ Więc reguła jest, a opinie są. Możnaby zrobić nowe ankiety.

Myślałem sobie, żeby nawet zeszlifować go jakoś, załatać jakimś epoxy itp. xD PS5 zasługuje na idealnego pada. A i jest taka reguła w sumie, że kto ma obie konsole, ten woli pada od Xa.

Dokładnie o tym mówię. Ten kąt / \ jest w przypadku pada Sony za mały. Pad do Xa leży tak, że ręce swobodnie są skierowane po bokach ciała, a nadgarstki kompletnie prosto. Dodatkowo rączki leżą w dłoni jak 2 bułki . Gdyby to naprawiono to byłby szczyt osiągnięcia w dziedzinie kontrolerów do gier ;). No tak, ale pad od Xboxa się prawie nie zmienił od 2013. Lekko męczą mi się nadgarstki na DualSense. Nie tak jak W Dual Shocku, kiedy to do PS4 kupiłem sobie przejściówkę do pada od Xboxa nawet...

Miałem równolegle wszystkie konsole od czasu PS2. Tylko PS3 nie miałem, więc padów trochę "przerobiłem", nawet duka, czyli pierwszego pada do Xboxa, który miał wady Dual Shocka spotęgowane x10 . Na pewno krzyżak kierunkowy jest lepszy i zawsze był w Sony.

To trochę jak sprawa myszki wertykalnej, a zwykłej. Niby indywidualna sprawa, a jednak w miarę uniwersalna. Przyznaję, że samo poprawienie długości uchwytów już było krokiem w dobrą stronę, ale np. Kąt ich nachylenia jest nadal zły przez co nie trzyma się ich tak swobodnie. Wymuszają wygięcie nadgarstków lub schodzenie łokci do środka. Sprawa jest nieco trudniejsza do wytłumaczenia jeśli chodzi o to jak pad leży w zagłębieniu dłoni. Nie jest to aż tak nieergonomiczna pozycja jak przy krzyżowaniu kości łokciowej i promieniowej z myszką poziomą, ale jednak idealnie nie jest.

Mnie zdziwiło, że naprężanie R2 działa 50/50 w Demon's Souls. Jak naciśniesz za szybko to nie zdąży zrobić oporu :). No ale to pewnie wina gry. Oby mi się nie zrypał. Niestety też to, wobec czego miałem największą nadzieję, czyli poprawienie ergonomii Sony nie wyszło. Nie rozumiem jak można po 15 latach nie poprawić kształtu rączek i ustawienia, nie ucząc się od Microsoftu. Czyżby Microsoft opatentował kąt nachylenia nadgarstków i kształt tej części rączki, która leży w dłoni? Chyba nie. Generalnie ten pad to jeden wielki gimmick. Super sprawa na pierwsze odpalenie konsoli i zabawę z Astro. Jest powiew nowości, ale potem biorę Elite Series 2 w łapę i czuję się jakbym siedział w Ferrari i nie potrzebne mi świsty i bajery.

Tak jest. Butelka wygląda jakby miała zawierać rozpuszczalnik, ale to spoko tekla, choć nie piję jej dla smaku. Na shoty się nada bez wstydu a do drina będzie git! Jako, że pojawiło się zainteresowanie to mogę dodać, że tequila wywarzana jest z agawy błękitnej wyłącznie w paru regionach Meksyku (głównie stanie Jalisco). Jest ona córką mezcalu, który jest wytwarzany z innych, czasem łączonych rodzajów agawy. Coś jak "kwadrat też jest prostokątem", ale nie na odwrót. Tequila dzieli się na 4 rodzaje: - Blanco- Biała, surowa, rozlewana po destylacji. Klasyk do margarity. Bardziej pieprzna, świeża, doskonale komponuje się z cytrusami - reposado - leżakowana od 2 do 11 miesięcy, lekko złagodzony aromat. Generalnie preferuję ten typ. - añejo - powyżej roku. Tu już mocniej czuć beczkę, czyli różne aromaty pochodzące z drewna dają się we znaki, smak się wygładza i staje się cieplejszy. - I różne extra añejo z reguły powyżej 2 lat. Na te mnie nie stać ;). Beczki są świeże, nie po sherry, czy brandy czy whisky. Tequile typu "gold" mają z reguły udawać añejo a tak naprawdę zawierają chyba przyprawy. Nie tykam, ale może sprytny barman jest w stanie zmiksować z nich coś ciekawego. Generalnie taki gimmick na rynki zagraniczne. Choć faktem jest, że szczególnie drobne lokalne destylarnie robią często mezcal z różnymi przyprawami i bajerami. @Rudiok fajnie, fajnie, że pijasz teklę ;). Zamiast Patrona Blanco łyknij KAH. Butelka jak feler dla nastolatków a w środku balsam ;). Obczaję tego Aviona. Moja ulubiona butelka to wspomniana Villa Lobos. Ta destylarnia ma do tej marki taki zwyczaj, że gotową tequilę przez 4 miesiące trzymają w metalowych (nie pamiętam jaki metal? Mosiądz?) kadziach zanim ją w ogóle rozleją do beczek lub butelek, nawet blanco. Następnie ich Reposado jest leżakowana 11 miesięcy (czyli jest prawie añejo). Bukiet jest niemal kwiatowy, delikatny, ofkoz wyraźny aromat agawy, która przypomina iglaki oraz pieprz.

Jose Cuervo ma tam jakieś lepsze gatunki, ale to trzeba się trochę na nie wykosztować. Espolon będzie dużo lepszy - cena podobna (100-120zł). Generalnie polecam zacząć od Espolona (bo bywa w supermarketach) i tego mezcalu z Auchana (ale ma dość dymny aromat) ;). No i z racji dostępności oraz naprawdę dobrej jakości KAH (czacha). KAH w stosunku ceny do jakości wypada chyba najlepiej i nie trzeba się bawić w wysyłki (170zł). To naprawdę chyba jedna z najlepszych blanco jakie piłem - nie wiem jak oni ją zrobili. Nie piłem za to jakichś wydumanych 10-letnich butelek czy czegoś takiego, więc aż takiego doświadczenia nie mam, ale dobrą tequilę od złej odróżnię w ślepym teście ;). Nawet w jednym barze kiedyś powiedziałem na widok dobrej tequili, że 'nie ma nic lepszego niż dobra tequila i nic gorszego niż zła tequila' ;).

@MEVEK wysłane

Ja na każdą grę Respawn będę czekał siedząc na palcach. Titanfall 2 to 10/10 a byłoby 11, gdyby było dłuższe. Gameplay jest obłędnie przyjemny. Dlatego nie dziwi mnie, że nawet Star Wars im wyszło bardzo dobre. Respawn to najlepsze studio w posiadaniu EA. A ja niby już raz ukończyłem Demon's Souls, ale bez platynki nie spocznę ;p. @Kmiot, nie wiem jak przebrnąłeś przez Odyssey. Ja co prawda przerobiłem Origins na wylot, bo kocham klimat Egiptu, ale starczy mi chyba na 5 lat asasinów. Jak odpaliłem Odyssey to wszystkie zmiany na minus. To już nie jest Assassin tylko murderer. Wszystko rozwalasz brute forcem, przeciwnicy się skalują, misje takie, że nawet nie czytasz fabuły a jest tego miliard. Wytrwałem ze 20h.

@WiolkuO ja głupia ci... zaraz poszperam i sam dodam jak coś. Thx!

Cieszę się, że post się spodobał :). Cointreau to jedyny zalecany triple sec :). Jak będziesz chciał pić tequilkę na kielonki jak w Meksyku to też nie z cytryną i solą... Lecz z sangritą; 500ml soku pomidorowego 200ml soku z limonki 100ml soku z pomarańczy Trochę tabasco. Tutaj przyznaję, zmieniam proporcje na dużo więcej soku pomarańczowego. Generalnie leję wedle uznania (bo sok z limonek w dużych ilościach jest trudno dostępny), ale podaję oryginalny przepis.

40 cali 4K monitor? https://hdtvpolska.com/category/jaki-telewizor-kupic/ Tu jest artykulik na TV do 3000zł

Tak było, dee. Potem jeszcze w Hiszpanii, a i znów mnie nosi jak patrzę na to, co się znowu dzieje w tym kraju. Ciebie też pamiętam Siema @Wiolku

Tzn. Najpierw się załatwia sprawę ze sprzedawcą, Inspektorat to już eskalacja :). Aaaaha, gry przyszły mi jako osobna paczka choć dostarczone razem przez 1 kuriera! Zaczekaj 1 dzień, albo poszukaj jakichś numerów do śledzenia przesyłki. Pozdro i powodzenia!

Ja wysysam ten system! Od 8 rano siedzę na forum a kaska leci - taka moja korpo robota ;). Mlokon do mnie się odzywał parę razy na komunikatorach, ale teraz nie wiem co robi. Bieszczady to nie - ale w planach jest Teneryfa :D.

O widzę, że piszecie o Neonet. Ja z tymi leszczami obszedłem się w ten sposób, że zamówiłem zestaw z Cyberpunkiem, Sackboyem i FIFA i poprosiłem o zwrot gier. Oni mi odmówili. Ja na to czemu? Oni mówią, że to zestaw... o_O. Ja, że na fakturze jest wszystko oddzielnie i odstępuję od umowy. Oni, że nie da rady. 2 tygodnie mailowania w 1 i drugą, studiowanie ustawy o prawach konsumenta z 2015 roku. Po 10 dniach wysłali mi jakiś rzekomy regulamin, że to był niby zestaw i że zwrot tylko w całości. No to ja, sorry, ale ten regulamin to mi podsyłacie po fakcie, a nie w momencie zakupu - regulaminy nie działają wstecz; znowu odwołuję się do ustawy. Nigdzie nie oznaczyliście, że to jakiś zestaw promocyjny. W potwierdzeniu zamówienia było, że mam prawo do zwrotu w terminie do 14 dni. Oni nadal swoje. No to zgłosiłem sprawę do Inspektoratu Handlowego we Wrocławiu. Pani inspektor bodajże tego samego dnia napisała swoje pismo i przesłała je do Neonet, przychylając się do mojej opinii, ale pisząc, że jest to tylko jednostronny obraz sytuacji i sklep musi swoje uargumentować. W tym czasie napisałem jeszcze jakieś 2 ping-pongi z Neonetem mówiąc im, że jak nie przyjmą zwrotu gier pomimo pozytywnej opinii Inspektora Handlowego, to idę z tym do sądu. I nagle decyzja pozytywna - przyjmą zwrot gównianych gier! Wystarczyło postraszyć, aby zaczęli respektować prawa konsumenta. Zaznaczam, że cała moja korespondencja z Neonet była kulturalna, bez bluzg itd. choć trochę mnie ponosiło kiedy im wysyłałem screenshoty z ich pozostałymi ofertami, które nie było oznaczone jako promocje. Zwróciłem im uwagę, by oznaczali je wyraźnie i przesyłali wszelkie regulaminy, kiedy takowe mają. Późniejsze oferty jakie widziałem chyba rzeczywiście były zmienione - tj. dodali tam jakiś banerek "zestaw promocyjny" czy coś i regulamin na innej stronie (co moim zdaniem nadal nie jest okej). No i tak udało mi się wyrwać w Polsce gołą, nowiutką PS5 w oficjalnej cenie. Czy wykorzystałem błąd sprzedawcy? Pewnie tak. Czy naprawili swój błąd - być może. Czy klient ma rację? Ma. Nie wiem jak jest z zestawami w innych sklepach. Jak nie ma tam jakiegoś dodatkowego regulaminu, to bierzcie i potem róbcie tak jak ja. Co najwyżej zwrócicie konsolę po paru tygodniach, lol. Czas prawa do odstąpienia od umowy zeruje się po zaczęciu postępowania przez Inspektorat Handlowy, więc nawet jeśli Inspektorat orzeknie na Waszą niekorzyść, to będziecie mieli prawo do zwrotu całości (tylko nie rozpakowujcie gier, bo dobra cyfrowe po rozpakowaniu nie podlegają zwrotowi!). Pierwszym szczeblem jest Inspektorat Handlowy - wrocławski, bo są stamtąd. Aha no i jeśli nie ma na ofertach NEONET nic o promocji czy dodatkowym regulaminie to ciśnijcie ich dokładnie tak samo jak ja, aż do skutku. Oni ten regulamin sobie wkleili tutaj https://www.neonet.pl/lpage/premiera-playstation5.html a my sobie linki do ofert (na których nie ma tego regulaminu) przekazujemy na forum, więc nie mamy możliwości obejrzenia go. I jeśli nie doślą Wam go mailem, to sorry Neo, ale to ich błąd. Klient musi najpóźniej podczas zawierania umowy zostać poinformowanych o wszelkich jej warunkach. To tak jakby regulamin w sklepie był pod ladą... Czyli obowiązku nie dopełnia sprzedawca i bierze za to odpowiedzialność. Ale jeśli gdzieś tam jest napisane "zestaw promocyjny", no to już po ptokach.

No też mam takie Nintendo. No i mam też Nintendo Series X.

@kanabis O widzisz, sam zapomniałem, że taki nick też miałem ;).

Łychy nie lubię. Za to tequilę prawdziwą 100% de agave, lepszych producentów tak. Meksykańskie słońce zaklęte w destylacie imponującej rośliny przekazane doskonałym rzemiosłem zwykłym śmiertelnikom nawet w Cebulostanie jest czymś pięknym. Z miejsca zapomnijcie o tanich mieszanych tequilach (to mieszanki 51% kiepskiej tequili i 49% taniej wódy), po których się rzyga i boli głowa ;). To nie ten sam napój... Jakby ktoś kiedyś chciał spróbować to np. polecam gorąco np. tą: https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-13148-Villa-Lobos-Tequila-Reposado-100-Agave-40-0-7l.html Zalety: - Zero bólu głowy nawet po dużych dawkach. Zapomnijcie o tanich tequilach z supermarketów, to zupełnie inna liga... - Łagodny smak, zero skrzywienia, brak (!) posmaku wątpliwych substancji pochodzących z destylacji, choć ciepełko jest - Aromaty agawy + dodatkowo leżakowana. Słodkawy bukiet. Doskonale nadaje się do picia niezmieszana. 9 na 10 osób, z którymi piłem tequilę nie dowierza, że tak smakuje i działa prawdziwa tequila. Wiele teraz wybiera tequilę ponad każdy trunek, a jedna osoba złapała bakcyla ode mnie. Jak macie Auchan pod nosem to jest jedna doskonała blanco w śmiesznej/fajnej butelce, która miażdży jeśli chodzi o margaritki. Na kielonki wchodzi jak woda. Nawet Twoje dziecko by ją wypiło chętniej niż syrop na kaszel. Cena ok. 170zł, ale zostaje fajna butelka ;). Niestety reposado tego samego producenta za dobra nie jest. Jakimś cudem blanco wyszła im za to doskonała. No i jeszcze klasyk, który trochę rozreklamował tequilę na świecie, czyli Patron - generalnie spoko (250zł za 1L), ale uważam, że Villa Lobos, czy Don Fulano w tym przedziale cenowym dają dużo większą satysfakcję. Produkcja tequili to poezja... A jeśli te ceny są za wysokie to zróbcie sobie chociaż jednorazowy strzał na Espolona. Dzięki niemu dostajemy już dobrą 100% tequilę, niezmieszaną z jakąś trefną wódą. Te badziewia ze sklepów chodzą po 80zł, a są tragiczne w porównaniu do Espolona za ok. 100zł https://sklep-domwhisky.pl/product-pol-13137-Espolon-Tequila-Blanco-100-Puro-Agave-40-0-7l.html Ewentualnie jak komuś posmakują meksykańskie trunki to zachęcam do spróbowania mezcalu, który ma podobne walory smakowe. Również w Auchan jest dostępny jeden mezcal, który pasuje do drinków i jest w 100% z agawy, ale tak łagodny jak te powyższe tequile to nie jest... Tak czy siak myślę, że zdecydowanie wygrywa z każdą tanią Sauzą, Sierrą, El Jimadorem itp. z dowolnego marketu.

Czujne oko Siema! Ja miałem kropki w nicku... Tamten to jakiś podrabianiec ;).

Powinni oddawać 329zł za platynkę, lol. MEVEK, dodaj mnie na PSN, plz. Potrzebuję 2 inwazji do PWWT ;). Pierwsza moja gra na PS5 i pierwsza na PS, którą chcę ukoronować platynką - nigdy się w to nie bawiłem, ale ta gra akurat mnie na tyle wciągnęła.

Kiedyś udzielałem się tu na forum - też chyba jakoś od 2002. W 2003 już tu byłem raczej na pewno. Wiele lat, wiele postów, poznałem fajne mordeczki. Ktoś pamięta Diabeua, Odyna? Wbiłem tu ponownie bo potrzebuję ziomków do grania w Demon's Souls patrzę, a tu po forum lata C1REX i Kmiot... stara gwardia. Narazie nie będę się ujawniał ;). Ja zdążyłem już w tym czasie wrócić z różnych pobytów za granicą, zwiedzić kawałek świata, zostać miliarderem i pracuję w korpo w Krakowie - nadal grając w gry kąsolowe.

Kolejny wykop. Egipt to 3 rzeczy: zabytki, które są absolutnie niesamowite, pustynia - jak lubisz otwartą przestrzeń to ją pokochasz oraz Morze Czerwone - jedno z najpiękniejszych mórz świata. To, co się wyprawia w świecie podwodnym absolutnie mnie zafascynowało. Totalne spełnienie marzeń jeśli chodzi o kolory, słońce, ciepełko itd. Morze Czerwone stanowi doskonały kontrast dla pustyni - z jednej strony szał życia, a na brzegu piach gryzie skałę. Bieda i trochę upierdliwi ludzie, trzeba jechać do dobrego hotelu, ale za to jest tanio. Czasami absurdalnie tanio. Polecam wszystkim Grażynom i Januszom Cebulom.