-
Postów
29 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez kr4wi3c
-
Ciekawe, bo u mnie zupełnie na odwrót. Odkąd przerzuciłem się na srajpada tak zacząłem czytać większość rzeczy w cyfrze. Wygodniej, łatwiej, można wziąć w podróż całą bibliotekę
-
W kontekście wynajmu hali B od MZA, na stronie można przeczytać takie info: https://www.mza.waw.pl/uslugi/hala-b/ Tam zwykle podczas PH wchodziło dużo więcej niż 500 osób. W soboty to takie tłumy były, że ciężko się było przeciskać.
-
Większość paneli była nagrywana, ale chyba jedynie do szuflady, bo na oficjalnym YT próżno ich szukać.
-
Również się podpinam. Chętnie bym ten panel z Grajmerkami obejrzał, tym bardziej, że mam coraz większe wrażenie, że to jakaś satyryczna inicjatywa :/ Zdjęcie zajumane z profilu na FB.
-
Może trochę sprawę naświetli ten wątek na forum: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?pid=315227#p315227
-
Czy z wersją cyfrową magazynu to są jakieś jajca czy niektórzy mają po prostu na nią wywalone? Jakieś lorem ipsum, brakujące strony. Wtf? Dopiero co wykupiłem prenumeratę i się zastanawiam czy aby na pewno dobrze zrobiłem. Weźcie nie róbcie sobie jaj i dajcie poprawny plik
-
Od wczoraj kartkuję nowy numer - o ile tak można nazwać przerzucanie stron na tablecie. Zawartość jak zwykle jak dla mnie spoko. Z dwoma wyjątkami. Pierwszy - historia C64. Na co to komu potrzebne w PE? Rozumiem, że po śmierci Pixela dostaniemy tak zwanego "ducha Pixela" na łamach PE - co przekładać się będzie powrotem do ery 8/16 bit? Retro to nie tylko stare konsolki 8/16. W historii były znacznie ciekawsze okresy. Już wolałbym poczytać o pierwszych prototypach PSX, PS2, PS3 czy historii Makarona niż o męczeniu w kółko tej samej buły. Może właśnie to było gwoździem do trumny Pixela - pisanie w kółko o tych samych tematach. Ile można? Sama historia C64 wylądowała już co najmniej kilkukrotnie na łamach Pixela. End of Story. Ile można? Drugi wyjątek. Recenzje retro. Jeśli dział retro ma wyglądać w takiej formie to ja nie mam nic przeciwko i poproszę o więcej. Może być nawet kosztem historii z epoki 8/16 które nikogo.
-
Czyli nie jestem sam, bo mi też się te koszulki średnio podobają. Zupełnie nie nawiązują do Extreme Party. Trochę lipa. BTW, dzisiaj dostałem info, że paczka w drodze, wychodzi więc na to, że się jednak doczekam.
-
Ktoś już dostał koszulką, które przysługiwały w ramach biletu na Extreme Party? Na swoją póki co czekam nadal. Nie chce mi się z nimi kopać, ale na to wychodzi, że nie ma innego wyjścia.
-
Ależ mnie gość zirytował z rana. Nie ma potrzeby się udzielać na forum, na którym właściwie nie ma przypadkowych osób nie związanych z magazynem - co na przykład ma miejsce na facebookowej grupie Secret Level, na której mało kto się deklarował, że kupuje Pixel, a co dopiero PSXe. Po jaki ciul sam zakładał tu konto - jak sam twierdził dla lepszego kontaktu z czytelnikami? Może trzeba mu przy okazji PH powiedzieć co się o tym myśli? W ogóle to się jakaś maniana odwala. W ramach droższego biletu na Extreme Party miały być koszulki, których nie było. Miały zostać dosłane. Podobno część osób nawet dostała. Ja póki co na swoją nadal czekam. Według otrzymanych zapewnień przesyłka wysłana została pocztą i prawdopodobnie zaginęła. Mieli wysłać paczkomatem. Minął tydzień, a nadal nie mam info o tym, że coś do mnie zostało wysłane. Do dupy z takim podejściem.
-
Wypadłem zupełnie z tematu przez jakieś tam swoje sprawy i przestałem śledzić co tam się z PSXe dzieje, ale skoro faktycznie olali już nawet comiesięczne rozdawnictwo dla partonów to marnie widzę dalszą egzystencję. Zarówno magazynu jak i wydawcy. Może sprawa zamknięcia Pixela Łapusza tak pochłonęła że nie ma czasu na inne rzeczy. Podobnie jak i na to forum.
-
PSX Extreme - numer Zerowy
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Zawsze można zrobić event w ramach Pixel Heaven Wiem, że to nie to samo, ale co poradzić skoro nie ma woli z góry żeby zorganizować taki event (który miał się odbyć, na to poszły między innymi hajsy ze zbiórki). Ehh, miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. -
PSX Extreme - numer Zerowy
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
LOL Akcja sezonu normalnie. Tak czy tak szkoda. Jakby dało radę na jakimś evencie nadrobić te niedopatrzenie to by było wybornie -
PSX Extreme - numer Zerowy
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Otóż to BTW, chyba brakuje Twojego autografu na tej, no pocztówce czy jak to tam nazwać. Czemu? -
PSX Extreme - numer Zerowy
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Czyli jednak dobrze policzyłem -
PSX Extreme - numer Zerowy
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
U mnie tak samo. Jeden numer w skrzynce. Również opłacałem wsparcie na poziomie 100 zeta przez pół roku. Z historii mi wynika nawet, że przez pierwsze trzy miesiące wsparcia opłacałem próg 200. Oczywiście też już nie jestem patronem, właśnie przez takie akcje i kiepskie podejście wydawcy do akcji ze wsparciem. Może ktoś łaskawie przypomnieć ile tych gościnnych felietonów w ramach wsparcia czytelników przewinęło się w ostatnim roku przez magazyn? -
W tym miejscu powinienem napisać jakąś ciętą ripostę, ale mi się nie chce. Jeszcze wszystkich na forum nie obraziłeś ad personam?
-
PSX Extreme 293 z kalendarzem
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Spoko, spoko. To teraz już wszystko jasne. Dzięki. -
PSX Extreme 293 z kalendarzem
kr4wi3c odpowiedział(a) na Roger temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
What? To dlaczego w prenumeracie nie mam dodatku? PE z dodatkiem dostaję tylko w ramach Patronite. -
Opóźnienia się zdarzają, ale grunt to o nich informować. Jeśli faktycznie znów przesuwają numer 0 w okolice wydania numeru 300 to może powinni o tym napisać na Patronite, a nie cholera wie gdzie i zupełnie przy okazji czegoś innego. Gdyby nie forum to bym się nie dowiedział. To chyba nie koniecznie powinno tak wyglądać. Słabo wygląda ta komunikacja. Dlatego, póki co zrezygnowałem ze wsparcia zupełnie.
-
Z Łapuszem mówiąc delikatnie nie żywimy do siebie sympatii. Fakt, zapomniałem napisać, że ten numer z cyckami to ze wsparcia. Aczkolwiek mi się wydawało, że będą takie same okładki, zarówno jeśli chodzi o prenumeratę jak i wsparcie.
-
Kuźwa, nikt sprawdzony. Bardzo zabawne Tamten egzemplarz co go wcześniej wrzucałem to był dla wspierających. W prenumeracie jest inna okładka. Czyli jest szansa, o ile tego nie skopali, że wspierający, którzy mają prenumeratę dostaną dwa egzemplarze z dwiema różnymi okładkami. Dla mnie bomba. BTW, ja swój egzemplarz z prenumeraty właśnie wyjąłem ze skrzynki. Drugą stronę też mogę wrzucić, specjalnie dla wszystkich niedowiarków.
-
Kto już dostał najnowszy numer? Nie wiem co tu się zadziało, ale wracając z fabryki zajrzałem do skrzynki, a tam 289 numer PSXe Ten z cyckami. Wyczuwam shitstorm spowodowany przez konsolometr BTW, ktoś tam pisał, że nie ma Zooltara? Niestety jest.
-
Pixel kupowałem praktycznie od początku istnienia przez jakiś rok, może półtora roku. Czasem czytam, gdy trafi mi się jakiś numer na przykład przy okazji Pixel Heaven. Ostatni, który kupiłem był ten do którego dodawali dodatkowy magazyn o polskiej branży. I z tego co widzę to w Pixelu po staremu czyli nijako. Teksty są cholernie zachowawcze. Bez miejsca na żarty, uszczypliwości, czy jakikolwiek luz. Są cholernie drętwe, a przez to nijakie i zwyczajnie nudne. Nie tego oczekuję od magazynu. Chcę rozrywki czy to przy porannej kawie, czy to przed spankiem. Poczytać jakieś teksty spisane na luzie bez zbytecznego nadęcia, przy których można śmiechnąć. I to wszystko właśnie mi daje PSXe. Czasem jeszcze kupię CDA, ale to tylko jeśli jest coś w danym numerze co mnie bardzo zainteresuje.
-
Czytaliście już może pseudofelieton pana Z. w bieżącym numerze? Ten gościu już chyba totalnie odleciał. Szuka drugiego dna tam, gdzie go nie ma i snuje jakieś teorie spiskowe. Kiedyś go szanowałem, za to kim jest, co osiągnął, ale po tych ostatnich bzdurach jakie wypisuje w necie cały szacunek poszedł się walić. Najpierw alochagate, a chwilę później bronił Węglarczyka, który w muce dopatrzył się symbolu Ku Klux Klanu.