krzysiek923

Właśnie to jest najgorsze, że jak twórcy mają mniejszy budżet, to robią dobrą grę, która potrzebuje tylko szlifów, żeby być kozakiem. A jak osiąga sukces i budżet rośnie, to pojawiają się panowie w garniturach i dalsze losy to rozwój w kierunku jak największej komercjalizacji. Zaczyna się kalkulacja, co powinno w niej być, żeby sprzedać to jak największej liczbie odbiorców, a oryginalna wizja twórców coraz bardziej zanika.

Kolego krupek, proszę nie robić z siebie niepełnosprawnego. Chwila w Google.

No w sumie tak... A co do wykastrowanego Vice City, to chyba nie w każdym kraju sprzedawana jest taka wersja. Może da się zakupić niewykastrowaną przez VPN. https://steamdb.info/sub/592/

Jest też opcja, że przy zakupie nowej trylogii, stara będzie dodawana do biblioteki za free na Sztimie, tj. w przypadku Mafii czy BioShocka.

Ja pierdolę, a jeszcze niedawno była promka, to wziąłem tylko GTA IV na Steam...

Nie pamiętam jak to było w przypadku demo 2016 (pełna wersja schematyczna i oskryptowana, włącznie ze strzałami/golami), ale na pewno było tak w przypadku 2014, gdzie demo było całkiem spoko, a pełna wersja nigdy nawet się nie zbliżyła do dobrej gry. Tak jakby nie mogli przenieść tego gameplayu z dema do fulla. Graficznie to był rozkurw w 2014 roku na PC. 2009 i 2010 pamiętam, ale pod względem funu z rozgrywki słabo. 2009 zdecydowanie wolałem od FIF-y 2009, ale już w 2010 EA wprowadziło drybling 360 stopni no i mega jarałem się tą częścią cynygejm. Części od 2011 do 2013? Dla mnie 2011 była bardzo dobra, nie było grania "na pałę". 2012 nigdy nie kupiłem, grałem w nią bardzo mało, więc nie pamiętam jej, a 2013 u niektórych ma już chyba opinię klasyka, też bardzo lubiłem tę część (tylko te pamiętne "trójkąty" i fałszowanie prędkości biegu zawodników ;)) i wspominam z sentymentem.

Powspominajmy. Zamiast pytać o wasze ulubione/najlepsze odsłony, wymieńcie najgorsze dla was edycje PESika. Dla mnie zdecydowanie 2008, 2014, 2015 (tak), 2016, 2020. Tak sobie obczaiłem i zaskakująco dobrze się trzyma 2011-tka.

Już niedługo ostatnie szlify tego diamentu.

U mnie wszystko śmiga, akurat mam pod ręką.

O co do wuja pana chodzi z tym kablem zasilającym/wejściem zasilania w XSX? Dlaczego ten kabel się tak rusza, jakby nie był do końca włożony i miał zaraz wypaść?

Nie no, ten cały cyrk z TPM to swoją drogą. Ja tylko napisałem jak to wygląda z perspektywy zwykłego użytkownika starszego laptopa, dla którego wszystko ma działać, w sensie, że koniec końców i tak wiele nie traci, nie mogąc go zainstalować, bo taki laptop z 10-tką wciąż jest w pełni funkcjonalny, a sam W10 będzie jeszcze długo wspierany aktualizacjami. A słuszność tej "blokady" ze strony MS to odrębna kwestia. Jeśli w rzeczywistości ma na celu postarzanie sprzętów, a zabezpieczenia przy okazji, no to nieładnie. Inna kwestia. Wydają nowy system. Kolejny. To chyba dobra okazja, żeby wyrzucić jakieś stare relikty przeszłości, albo choć trochę się postarać i przypudrować stare elementy. Tymczasem... Mało mieli czasu, żeby zauważyć i pozbyć się tego wydając 11-tkę? 8, 8.1, od cholery wersji 10-tki, teraz 11, gdzie odświeżyli ikonki panelu sterowania, a to zostawili. No ciężko o brak wrażenia, że to wciąż modyfikowany latami staroć.

Skoro się nie da to się nie da i koniec tematu, bo taka przesiadka nie jest niezbędna, zwłaszcza w przypadku starego lapka. Problem mógłby być wtedy, gdyby tej 10-tce na starym laptopie brakowało funkcjonalności, ale wszystko jest, więc w praktyce nie ma żadnego problemu, poza zachcianką posiadania na nim najnowszego softu, "bo fajnie wygląda". Windows 11 zaniża wydajność procesorów AMD - różnica może sięgać nawet 10-15% "Wiemy, że Microsoft wspólnie z AMD już pracują nad poprawką, która rozwiąże problemy z obsługą procesorów Ryzen pod Windowsem 11. Odpowiednie łatki mają zostać udostępnione za pośrednictwem usługi Windows Update przy okazji październikowej aktualizacji systemu." https://www.benchmark.pl/aktualnosci/windows-11-ma-problemy-z-obsluga-procesorow-amd-duze-spadki.html

Wymiana analogów banalna, jeśli nie będzie problemów z dostępnością części zamiennych to mega.

No ale obudowa może być nówka sztuka, a środek z odzysku.

No bo w tej grze to nic specjalnego, łatwo się to robi.

Da się czitować osiągnięcia Xbox będąc zalogowanym do Xbox Live na kompie?

Ale dlaczego to tak zapierdala wszystko, nie zmienili tego. Pewnie będzie fajna gierka, fajna strzelanka, ale chciałbym trochę inną nową część BF.

Ale po co ci ta 11-tka na starym laptopie? W jakim celu?

https://www.amazon.it/dp/B08DVF35T5/ Kolekcja Bondów na Blu-ray, większość z polskim lektorem, bez lektora tylko Casino Royal, Quantum of Solace i Skyfall, wychodzi 225 zł.

Zaraz wyjdzie jakiś unlocker i po zabawie w osiągnięcia na PC.

No dla ciebie to wrażenie, a dla każdego innego na tym forum to jest oczywiste i jasne. xd

Ja lubię w Spectre początek, czyli to wejście i niektóre sceny z Bautistą. Podobał mi się jako przeciwnik, ale wydaje mi się, że słabo został wykorzystany jego potencjał w tym filmie, no ale to już kwestia tego, że cała reszta filmu też jest słaba. Ta jego "kandydatura" trochę nakręciła oczekiwania, że w trakcie filmu poza wykorzystaniem postury będzie z niego niezły pojeb. Wizualnie bardzo OK jako vis-a-vis Bonda, no i więcej między nimi bondowskiej chemii niż pomiędzy nim, a tą blondyną. PS. Też prędzej powtórzę sobie QoS niż Spectre.

No to nadrabiam. Jest na Steam, więc graficznie będzie nawet ciut lepiej.

CR było mega, a Skyfall też był dobry po swojemu, nie był znacznie gorszy, tylko o czym innym. Niektórzy to by chyba chcieli kalkę historii z jedynki w postaci Casino Royale 2.