patologia tej branży, każdy chce zarabiać więcej i więcej, jak najlepsi w branży, nie zbliżając się jakością produktu, a później płacz, bo coś kosztowało, a nie zarobiło i trzeba zwalniać i ciąć koszty. ubisoft ma watch_dogs bo chce swoje gta, ubisoft ma xdefiant bo chce coda, ubisoft ma the crew motorfest bo chce forzę horizon. wszystkie korpo wymagają od swoich devów bycia wirtuozami w swoim fachu, a liczba takich pracowników też jest ograniczona, nie jest łatwo "skopiować" zespół konkurencji, niektórzy są po prostu poprawni, solidni. można to rozumieć, że każde duże korpo chce być tym najlepszym, ale i tak z politowaniem się patrzy na takie podejście "mama daj bo ja chce". rozwiązanie jest tak proste jak napisałeś, wystarczy nie reklamować przykładowych watch_dogs jakby to było nowe gta i rewolucja jakaś, tylko wydajemy gierkę taką i taką, w której jest to i to, ale bez górnolotnych epitetów, bo to tylko rodzi większe oczekiwania, a tym samym większe rozczarowanie. jak gra będzie miała coś z gta to gracze sami tak to nazwą, będą się gta doszukiwać, a w przypadku kontynuacji wystarczy obiecywać poprawę NASZEJ gry i tego co było w pierwowzorze