może nie właśnie, ale jakoś z miesiąc temu odinstalowałem spec ops the line. meh, no taka gierka 5/6 na 10 w czasach 360/ps3, niby niedoceniana, a jednak przehajpowana przez tych, którzy mówią że niedoceniana. przez chwilę wydaje się, że jest fajnie, ale tylko przez chwilę, później już za bardzo rzuca się w oczy drewno, monotonia, nuda i głupie zachowanie przeciwników. chyba nie dla mnie te wszystkie gry ze słabym gameplayem w które "gra się dla historii", jak np. metro 2033 o którym pisałem wczesniej w statusach. szkoda czasu na takie historie, które może są dobre jak na gry, ale ogółem i tak średniawe i lepiej film obejrzeć wygodnie leżąc na kanapie niż przymusowo klikać w marny gameplay