Ja nawet nie wiem jak dokładnie działa to VRR, po prostu nie chciało mi się zagłębiać i obecnie mam to wrzucone do worka z innymi "polepszaczami"/"upłynniaczami", do wyłączenia na starcie. Tak w skrócie, to jest coś takiego, że jak animacja spadnie z 60 klatek do 35, to TV przełącza się momentalnie w tryb 35Hz? Bo jak tak, to nic specjalnego i też tego nie potrzebuję. 30Hz w VRR może jest spoko, jeśli chodzi o korygowanie rwania obrazu przy zachowaniu v-sync, ale jak to się ma do zmęczenia oczu? Wiem, że to się dynamicznie, dość szybko zmienia, no ale jednak jak w przez chwilę TV utrzymuje 30 do 40Hz podczas większej akcji (bo tyle klatek generuje konsola)...