No sam się tego nie spodziewałem, że po pół roku używania konsoli czeka mnie już wymiana kontrolera. A pierwsze wrażenie po wyjęciu z pudełka sprawiał, że będzie solidniejszy niż ten od XONE. Oj, jak bardzo się myliłem.
U mnie najpierw lewy analog wydawał dziwny sprężynujący dźwięk po jego wciśnięciu. Nic jednak poza tym się nie działo. Jednak potem przy ogrywaniu Immortals Fenyx Rising zauważyłem dziwną anomalie. Mianowicie kursor na mapie zaczął się sam poruszać. Myślę sobie WTF. I później szybkie śledztwo i ta dam, dryf lewego analoga. Czyszczenie i dmuchanie sprężonym powietrzem nic nie dało i trzeba będzie wysłać na gwarancję.
A z zewnątrz, to pad wygląda, jakby nawet nie był używany. Guano, jak nie wiem co. W poniedziałek rano uderzę na infolinię Xboxa i załatwi się sprawę.