Ciekawie, jak swoją odpakowywalem świeżo po kupnie to na piano black nie było żadnej folii (nowa rewizja)
Trafiłem na wentylator nidec (słychać ufo) i cewki grubo dają.
Gram już miesiąc poza tym wszystko jest ok.
Miałem wcześniej 4 pro, nie wiem jaka rewizja ale coś z przed ostatnich i naprawdę było spoko grając w najcięższe tytuły, tylko było słychać przyjemny niedokuczający szum (a znajomy miał słynnego odrzutowca - weź to ogarnij) wentylatora i powiem wam że ten mój egzemplarz ps5 z nowej rewizji z blurayem, to jest kur#a głośniejszy, jakieś cholerne ufo bo trafiłem na taki wentylator i jęczące cewki zmieniające natężenie zależnie od sceny dzzz dzzz dzzz masakra, (pipi)a loteria...
Wcześniej w temacie pisałem że jest cichutko, bez kitu, byłem podjarany nową maszynką i grałem na słuchawkach lub na dobrze podkręconych głośnikach nie zwracając na to uwagi, podjaranie minęło, przy dłuższych posiedzeniach ściągam słuchawki bo czuję dyskomfort i jestem zmuszony grać na niższej głośności nocą, i fakt kurde słychać tą torbę a w hell let loose cewki słychać niemiłosiernie.