-
Postów
472 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez K.Adamus
-
Jak dorzucisz kolejne dwie godziny do doby, czemu nie XD
-
-
@Homelander Dzieki za opinie z Conanem faktycznie mogłem bardziej przełamać te postać, może faktycznie trochę zakrecilem się w natłoku informacji o autorze, literaturze, kinie i grach i rozmyła mi sie główna oś, na którą trzeba było postawić większy nacisk.W każdym razie wielkie dzięki za poświęcenie czasu. Co do Sienkiewicza to (z racji studiow - kończyłem polonistyke z oligofreno) miałem powtórkę z trylogii na uczelni. I kurde, ale mi sie te książki spodobały wtedy. Szkola za wczesnie atakuje tymi tekstami mlodych, w dodatku, tak jak zauwazyles, z zalozeniem, ze to zmieniające zycie arcydziela. Zmuszanie nieuksztaltowanego dziecka do mordęgi z niuansami historycznymi i archaicznym językiem to zbrodnia. Robi sie krzywdę tym bardzo dobrym powieściom. No ale patologie w szkole to opowieść na inny czas (zona nauczycielka..., ja niedoszly) :). Co do inerpretacji Avatara to zgoda, ja też najlepiej sie bawię przy tym filmie kiedy wyłączam myślenie i chłonę atmosferę. Problem w tym, że sam twórca pompuje balonik, podrzuca klucze interpretacyjne i tłumaczy fabule. Wiadomo że każdy wyjaśni sobie film sam (tym bardziej ze nie ma tam czego wyjasniac) ale film miejscami balansuje na granicy "przygodowa opowiastka z mechami i kosmitami"-"konfesyjny moralitet". Co nie zmienia faktu, że jeśli odrzuci się te cala nadbudowę zostaje nam przyjemna zabawa z popcornem na 3 godzinki. W każdym razie dzieki raz jeszcze za opinie i -mam nadzieje- do zobaczenia za miesiac! Kłaniam sie, udanej niedzieli. PS. Sorry za interpunkcję, tyle co wstalem i pisze na telefonie ;] obiecuje poprawe
-
No, felieton dobry i celny, nie powiem Mam bardzo liberalne poglądy ale ostatnimi czasy ludzie obrażają się żywcem o wszystko a tweeterową dramę można nakręcić z "ofensywnego koloru skarpet" czy "wykluczającego niektorych konceptu niedzielnego obiadu".
-
Jake Sully. John Smith. Te same inicjały. Przypadek? Nie sądzę
-
Miło mi to słyszeć. Avatara bardzo lubię choć tekst wyszedł nieco krytyczny ;] cóż, najwidocznieh dziewczęta naszej młodości już mają zmarszczki a i my nieco przytyliśmy. Koniecznie daj znać co sądzisz po lekturze;] A co do Conana to mam nadzieje, ze oddałem należyty szacunek osilkowi bo pisało mi się to ŚWIETNIE i nieskromnie dodam, że w mojej opinii dobry arcik z tego wyszedł B) Enjoy!
-
Easy, po zawirowaniach zawsze się wypłaszcza (w tym pozytywnym, nie neuromancerowym sensie ;> ) wiec nie ma co się martwić na zapas. Jeszcze będzie spokojnie. Jeśli numer 304 wyjdzie faktycznie 14 XII to idealnie na moje urodziny. Wolałem LEGO, no ale... Jednak jak szef zrobi prezent... XD
-
BSNT Mazzi, GP na 100%! PS. Akurat takie pełniejsze naukowe arty to bym sobie poczytał
-
Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził. O ile rodzyny to zbiór losowych znaków, o tyle inne działy (czy Graczpospolita, czy komiksowe i filmowe) budują kontekst. Ze swojej perspektywy widze, ze nie da się pisać i rozmawiac o grach po prostu grając, trzeba też czytać, oglądać, spotykać się z ludźmi, kto wie, kiedy wiedza, ze myszy szybciej sie mnożą po partyjce w DOOMa zmieni wasze postrzeganie danego tytulu/ mechanizmu społecznego/ medium jako całości. Warto znac serię Resident Evil i warto wiedzieć czym jest swatting ;] Jak tworzyłem artykul o koncept artystach to zdziwiłem się, bo zaskakująco dużo z nich podkreślało, jak wazne w poszukiwaniu referencji jest codzienne spacerowanie. Nie spędzanie czasu z poznawaniem coraz to nowych gier (choc i to często i gęsto robia). Różnorodność jest kluczem i dla każdego działu jest miejsce, o ile ma merytoryczną wartość i oczywiście nie każdemu wszystko musi pasować, mamy prawo do prywatnych preferencji, na tym polega piękno krytycznego patrzenia na świat. To pisałem ja, stojący na deszczu o 5 rano w drodze do tyry wiec wybaczcie strumien myśli. Smacznej kawusi oby Mikołaj był dla Was łaskawy przynosząc rózge tylko wtedy, kiedy jest to Wasze ukryte pragnienie ]:>
-
@LeifErikson nie zawiedziesz się. Swietna rzecz. Jak zobaczysz koniecznie daj znać na priv jak wrażenia
-
@Kmiot jak zwykle na wysokości zadania Nie powiem, czekałem :> a co do komiksow... ciekawe, pilowalem trochę Rogera o Asteriksa, z tego co mi sie wydaje Adam tez, Thorgal byl chwile na tapecie... Popiłuje się dalej, w końcu się zlamie. Konsolka i Piechota potwierdza, że jestem komunikatorowym spamerem, więc będę mu słał dziesiatki wiadomości w wigilię, w końcu luba kaze mu sie zgodzic, zeby tylko ten dziwny typ dal spokój ich rodzinie XD
-
Czy Romek musi zajmować się grafiką ?
K.Adamus odpowiedział(a) na macGyver temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Z małą czcionką w publi to też pewnie kwestia ilosci znaków i dyscypliny autora, bo jak art jest zaplanowany na ok. 16k znaków to z ja np. z reguly żebrzę u Rogera o 17k, piszę na 17,5k z czego po skróceniu wychodzi... 18k XD Nieraz jak sie ma 2 recki na pol strony obok siebie to widać kogo pióro poniosło a kto potrafi trzymać słowo w ryzach. Takie niuanse tez maja wplyw na wizualny aspekt pisma, z ktorym praca to pewnie ciagłe operowanie na zywym organizmie. Osobiście nigdy nie nauczylem się zabijać tego, co kocham i co miesiąc odwalam ścieżkę wstydu tlumczac czemu te tysiac-dwa znaków więcej jest NIEZBEDNE :] To tak tylko w kwestii wielkości czcionki i "zbicia" tekstu post z cyklu "nie znam sie ale sie wypowiem" -
Czy Romek musi zajmować się grafiką ?
K.Adamus odpowiedział(a) na macGyver temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
E tam. Trzeba rozmawiać. Poza tym nigdy nie wiesz kto czyta ;> -
@Piechota Bo ze mną gra z 2018 baaaardzo rezonowala i ocierała się o bycie genialną. Byłem pewien, że tak tu będzie, tylko razy 2 Kontynuację jednak oceniam odrobinę niżej z powodu wyżej wymienionych pierdółek, które mi akurat troszkę przeszkadzały. Bawiłem się jak prosie, wciąż uważam GoWRa (gofra?) Za jedno z lepszych doświadczeń popkulturowych tego roku, jednak nie wszystko co technicznie świetnie zrobione i dajace tonę rozrywki musi zmieniać zycie Dla mnie (i z tego co mi sie wydaje dla Ciebie tez) byla chyba zreszta wazniejsza gra w tym roku, której inni daliby 8 a dla mnie to była osobista czysta dycha. Po prostu ludzie są różni (tak, recenzenci tez. Ocena u Adama byla podparta solidna rscenzja. A PSXa uwazam nie nalezy ganic za to, ze pozwala osobom, ktorym naczelny i wydawca zaufal, wypowiedziec swoje zdanie) Wracam do telewizorka bo 17sta juz wiec...
-
Owszem, ale są rzeczy, które można robić a nawet jamlj wspomniałeś byłoby dobrze robić, bo poszerzają zdolności czy staty postaci a gra jednak nie jest samograjem i np. u mnie w pracy dużo osób juz przy pierwszej, latwiejszej części odpadło (casualowi gracze skuszeni reklamą). Mi ta eksploracja i skoki w bok jakos szczególnie nie przeszkadzają, zagadki logiczne są sprytnie zaprojektowane ale są momenty, w których nagromadzenie sporej części pobocznych aktywności jest tak duże, że wybija, rozwadnia np. genialnie budowany przez poprzednie 2 godz. nastrój, emocje. To drobne przytyki bo całość jest świetnie skrojonym doświadczeniem i nie dostala 6/10, jednak przy takich grach jakos częściej rozmawia się o tym "dlaczego nie ma 10" zamiast "dlaczego jest 8 czy 9". O plusach napisałbym o wiele dłuższy post
-
Zgadzam się. Piszę o wlasnym doświadczeniu, akurat mi sie gorzej gra pomijajac pewne segmenty, mam jakies fomo czy cos. I nie to, że źle się gra czy coś rujnuje tempo. Po prostu uwazam że są rzeczy do dopracowania co zresztą w moim odczuciu potwierdza lepsza pod tym względem cześć z 2018 BTW. Dobrze rozmawiać i (sie sluchac), bo jest tu pole do tego fajny ten temacik sie zrobil
-
To ja tylko dorzucę 3 grosze zaznaczając, że GoWR mi sie bardzo, naprawdę bardzo mi sie podoba. Gra trochę stała się więźniem własnej koncepcji. Np. oparcie narracji o longshot świetnie sprawdzało się w intymnej, skupionej na jednej konkretnej relacji opowieści w 2018 r. W grze z poszerzonym wachlarzem bohaterów, dużo wiekszą skala opowieści i częstym rozdzielaniem pewnych grup wydaje się trochę sztuką dla sztuki a nawet miejscami irytuje, bo 1) sprawia (plus ograniczenia starej generacji) że szybką podróż ciężko nazwać szybką a w grze skupionej na powracaniu do starych miejsciwek to drażni 2) rozciąga segmenty, które moznaby skrócić a tak trzeba znów zlazic z jakiejś górki (przy czym na plus tp,ze czesto przy tym ogranicza backtracking otwierając skroty ) przez co opowiesc ma czasami problemy z tempem 3) filmowość czesto kloci się z tymi segmentami, które są typowa naparzanka. To już było widoczne w 2018 r. Dużo tu "gamizmów" i momenty, w których ten "film" przechodzi w "gre" są odczuwalne. Znam doświadczenia, które lepiej kryły szwy Czy to znaczy, że gra mi się źle? Nie. Czy gra nie jest warta polecenia? Oczywiście że jest. 3 stów? Hmmm... kupiłem, nie żałuję. Ale czy jest ideałem na który trzeba bezkrytycznie patrzeć bo pan Sony sie obrazi i przestanie robić duże, dopracowane singlowe gry? Niekoniecznie. Gra ma oczywiście tonę plusów. Chodziło mi tylko o to,że są też rzeczy, które mogą być rysą na diamencie i niektorym średnio grać.
-
Uważam, że swietny pomysł. Plener o tyle kłopotliwy, że pogoda w tym pięknym kraju jest, jaka jest, ale jakieś domki wydają się Kozak opcją. I koszta dobrze przekierowane (browarki i kiełba miast tancerek) raczej by nie były kosmiczne. Do obgadania
-
No co człowiek to opinia Redakcja to nie kolektyw myśli, ktory nie uznaje sprzeciwu wobec jakiejś doktryny tylko zbior indywidualności ;] pod tekstem jest nazwisko/ksywa więc jeden da cyberpunkowi 9-, inny Ragnarokowi 8+, kolejny niszowej bijatyce 9+. Sam dałem dodatkowi (no, zlotej edycji Village, ale DLC bylo tam miesem) 9- i w życiu by mi nie przyszlo na myśl podwyżać czy obniżać ocene bo ktoś inny dal innej grze taka a nie inną notę moja wrażliwość, moje poglądy, moje sympatie czy antypatie. Dla jednego zgreda ważniejsza bedzie historia, dla innego grafiką, dla kolejnego system walki.
-
Może zrentgenik? Na EP nikt się z nikim nie pokłócił ]:>
-
Rodo! XD
-
@Moldar mam cały czas te kartkę z drabinką, wzialem na pamiatke. Z recept mojej lekarki więcej ogarniesz XD
-
Dobra, szybkie parafialne i prywata Mordy! Z wieloma z Was udało się się pogadać, z wieloma zbic pione i zrobić fotę. Fajnie byłoby mieć jakąś pamiatke z tych spotkań a co czlowiek, to osobny telefon, więc jak ktoś ma jakieś fotki dawajcie na maila będzie do albumu. Kadamadamski@gmail.com Raz jeszcze dzieki i do zo przy 30leciu. Albo i wcześniej;)
-
No wlasnie sama tresc recenzji juz powinna powiedziec, czy gra sie nam spodoba czy nie. Ocenka to niestety taka próba uchwycenia w systemowe ramy czegoś, co ciężko tak uchwycić (bo o ile plynnosc jest mierzalna, to juz artyzm czy jakosc fabuly mniej). Niech juz będą jak muszą, ale w sumie po przeczytaniu recki mi wsio czy jest 7 czy 8. A zresztą IMO recenzja GoW Adama jest dobrze napisana i w sumie to czytam recki ostatnio głównie dla przyjemności z czytania, bo przy dużych tytułach z reguły wiem, czy moje kręgi zainteresowan czy nie. A jak już coś mnie frapuje, to i tak z tresci wywnioskuję. Ocenki to tak, żeby sobie obgadać na forumku i gdzieś tam do szufladek w głowie powkładać gry grupami :]
-
No jak ktoś zna autora jak stali czytelnicy to moze sobie to przefiltrować (o, wiem ze fan serii to zawyzyl/ o, ten jest surowy to pewnie ja bym dal oczko wyzej itp.) Gorzej jak ktoś nie zna (bo nie musi) autora i widzi indyka na 9 i wielkie hajpowane AAA na 8 (choc w moim mniemaniu takie porownania niczemu nie sluza). No ale w sumie co nas to... ;P (zart)