-
Postów
6 188 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Homelander
-
South of Midnight podoba mi się bardzo pod względem designu, gameplayowo też wygląda bardzo fajnie, czekam mocno mocno. Nie mam nic przeciwko DEI. Tam gdzie jest to uzasadnione. W takich grach jak GTA czy wspomniany przez Ciebie Cyberpunk wręcz oczekuję DEI i te gry wyglądałyby wręcz nienaturalnie bez tego elementu. Ale jest różnica, i to ogromna, pomiędzy DEI w grze a pomiędzy propagandowym gniotem jak Dragon Age. Nie wrzucaj wszystkiego do jednego wora. Jakość bez znaczenia. Ideologię trzeba wspierać, nawet jak jest tak idiotyczna jak ta Twoja
- 2 565 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Byłoby super!
-
No jak nie, przecież stoi na straży tych swoich poglądów za wszelką cenę. W sensie za wszelką cenę w gadce, a nie w czynach, to jasne
- 2 565 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Akurat to co ty masz do powiedzenia gówno mnie obchodzi
-
Z pozdrowieniami dla @Figaro, czyli naszego modern audience w pigule: mocny w gadce, ale jeżeli chodzi o zagłosowanie portfelem to już nie bardzo
- 2 565 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jest dokładnie odwrotnie. To "fani" gry pokroju Paola czy bezbekosa dostają pierdolca na każde słowo krytyki i z pianą na ustach wszelkie krytyczne słowa traktują jak atak na Xboxa, Microsoft, Gamepassa i bogowie jeszcze wiedzą na co
-
No właśnie tak zrobię, szczególnie, że odczuwam, żebym doszedł do jakiejś ściany w przypadku Decka. No i przecież Switch 2 w tym roku jeszcze
-
I tak i nie. Zgadzam się z tymi cytatami o tropicielach DEI. A jeżeli chodzi o sukces czy porażkę to w niektórych przypadkach jest to oczywiste. Concord - było gadanie, że to przez gatunek, że to przez zapchany rynek i tak dalej. A tu przychodzi Marvel Rivals i jednak jednak jest inaczej (w chwili w której to piszę 210.000 grających). Porażka Concorda wynikała w dużej mierze z beznadziejnego designu. A ten design był bezpośrednio podyktowany poglądami "profesora". I tutaj można pokazać palcem bezpośrednio. Podobnie jest z Dragon Age gdzie bezjajeczni pomagierzy i miałka fabuła wynika bezpośrednio z poglądów reżysera gry, który na linkedinie jako pierwsze wśród "kwalifikacji" wymienia bycie transem.
- 2 565 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pierdolisz co do Days Gone dostawał takie oceny, bo był niedopracowanym technicznie potworkiem. Do tego generycznym open worldem ze wszelkimi sztampami, miał beznadziejne dialogi i reżyserię scenek oraz maksymalnie wkurwiającego i pierdolącego smuty pod nosem bohatera. I dokładnie te same plusy co Horizon: świetny pomysł na świat i lore oraz bardzo fajny design.
-
Dokładnie. Czym innym jest to jak gra, książka, czy film skłania nas do refleksji i zastanowienia się. Jak chociażby Sapkowski w książkach o Wiedźminie. A czym innym tępa propaganda wbijana delikatnością łopaty jak w Dragon Age.
-
Lepiej bym tego nie ujął. To, że Vavra się odpalił, albo, że aktorka grająca w Intergalactic wrzuca jakieś idiotyczne plakaty to tylko woda na młyn dla debili szukających właśnie tego typu rzeczy. Debili wysyłających groźby karalne do aktorki grającej Abby w The Last of Us 2. Tego typu odpały niemalże legitymizują właśnie takie działania, bo pokazują tym debilom, że ktoś z nimi rozmawia. A wystarczy zachować się tak jak zachowało się Sucker Punch w odpowiedzi na właśnie tego typu wysrywy: po prostu nie zrobili nic. Ani studio, ani aktorka - zero. I co? I jest cicho. Ludzie pracują zamiast pierdolić bzdury. Każda skrajność to patologia. Patologią jest to co się dzieje w Dragon Age. Patologią są różowowłose ciałopozytywne Julki drące mi do ucha swoje zaimki. Patologią są ludzie wysyłający groźby do aktorów. Patologią są wyzwiska w kierunku Redów czy Naughty Dog za Ciri czy Jordan. Wrzucanie mnie, czy @Josha do jednego worka z patologią jest zwyczajnie obraźliwe. Czy to oznacza, że nie można krytykować? Ależ oczywiście, że można. Nie podoba mi się z wyglądu bohaterka Intergalactic. Tyle. Więcej nic nie można powiedzieć, bo nic więcej nie wiemy. Designersko bardzo podoba mi się bohaterka Ghost of Yotei, fizycznie aktorka pasuje bardzo. A, że prywatnie jest totalnym odklejeńcem? A co mnie to obchodzi. Dopóki jej światopogląd nie będzie miał odzwierciedlenia na grę, dopóki nie zacznie swoich mądrości wygłaszać w odniesieniu do gry w której występuje (nie pozdrawiam Rachel Zegler, albo tych cudownych pań od Akolity) to jest mi obojętne kim prywatnie jest. @Wredny narzeka na ilość kobiet w Avowed i ma pełne prawo. Mi raczej by to nie przeszkadzało. Chłop robi to w sposób wywarzony, nie wciska swoich opinii w gardlo jak bezbekosy. Da się? Pewnie, że się da. A, że właśnie bezbekosy i figary tego forum (i nie tylko) każdą jedną krytykę wrzucają do worka z napisem: incele, seksiści, rasiści, mizogini i wszelkiego rodzaju siści to już ich problem. Tak właśnie wygląda ich tolerancja, którą tak sobie gębę wycierają
- 2 565 odpowiedzi
-
- semiremaster
- halfremake
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gdyby ktoś mi przed kupnem tego Legiona Go go skonfigurował pod Steam OS i gdybym w ogóle nie musiał Windowsa odpalać to chętnie bym wypróbował. Ale oglądałem tutoriale i zdecydowanie nie chce mi się w to bawić. Wolę ten limitowany czas przeznaczyć na pogranie w coś
-
Oczywiście, to chyba jest jasne
-
No właśnie Legion ten duży kosztuje jakieś 400$ u mnie to jaki jest sens dopłaty 300 do ekranu OLED w Decku. Którego przecież już mam. Tak jak piszesz, już lepiej czegoś innego spróbować
-
Bo to zwykły średniak, którego Paola i inne bezbekosy tego forum próbują wciskać nam do gardeł jako hicior, perełkę i bardzo dobrą grę.
-
Ja Decka traktuję jako konsolę do ogrywania gier AAA. Nie jest dla mnie takim sprzętem do pyknięcia, ale jednocześnie granie na nim jest dla mnie nieskończenie bardziej przystępne niż duża konsola. Na Anbernicu chciałem grać tylko w gry z MAME albo CPS, nie interesują mnie gry z SNESa czy GBA. Mam to na Switchu i nie chce mi się w to grać
-
Dla mnie Bioware przebyło drogę od absolutnie uwielbianego developera mającego na koncie takie sztosy jak Baldur, KotOR, Mass Effecty, czy nawet Jade Empire i pierwszy Dragon Age do developera na którego reaguję prychnięciem pogardy. Absolutnie nie wierzę w ich jakiekolwiek odkupienie i dla mnie mogliby zwyczajnie zostać zlikwidowani całkowicie
-
Ty chyba nie masz żadnych wątpliwości, że w nowym (i raczej potencjalnym, bo nie wierzę w tę grę) nie będzie takich wbijanych łopatą do głowy motywów? No przecież tam nie ma absolutnie żadnej autorefleksji, ani w Bioware ani w EA. Jasne, że będą. Podejrzewam, że nawet więcej
-
Nie, nie ma znaczenia. Coś, co pokazuje, że można fizycznie karać za poglądy jest godne najwyższego potępienia. Tak jak tutaj pompki za "pomylenie" zaimka. Jak w innej grze będą pompki za to, że się jest zwolennikiem aborcji to też będę potępiał. Dragon Age Veilguard to abominacja, a jej jakość jest w tym przypadku bez znaczenia
-
Ok opanowałem moje FOMO i wycofałem Decka ze sprzedaży lol Nastąpiło to po kolejnej sesji w RE4, gdzie absolutnie zachwyca mnie to co jest na ekranie. Moje 300$ przeznaczę na coś innego, może jakiegoś Anbernica kupię, żeby popykać w automatówki? To chyba lepszy plan niż ten OLED
-
Jeden z moich ulubionych wrestlerów z dzieciństwa wreszcie w Hall of Fame. Pamiętam jak oglądałem na Sky One u kolegi jak rzucił Yokozuną, magia Jednocześnie podręcznikowy przykład jak zniszczyć sobie życie. Tak przy okazji polecam obejrzeć film z wizyty Rhodesa u DDP (gość to chyba anioł) podczas której powiedział Lexowi o HoF
-
O tej abominacji nie można zapomnieć i nie można tego czegoś zamieść pod dywan.
-
Pan Złota Rączka - czyli, co dziś zmąciłeś?
Homelander odpowiedział(a) na MEVEK temat w Koguty Domowe
Ja nie mam grzałki. Jest wystarczająco ciepło w lato -
A gdzieś tak napisałem?
-
Może. W każdym razie po ograniu Baldura gram w RE4 i te 30fps w Residencie wydaje mi się płynne jak gorące masełko