
Treść opublikowana przez Homelander
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Uwielbiam Star Warsy i nawet nowa trylogia mi się podobała, ale nawet ja mam swoje limity. Zwykle staram się oddzielać twórcę od dzieła, ale nie tym razem. Oni zrobili z tego manifest, to i ja w ten sposób to traktuję
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Szczerze mówiąc to czekam co też oni powiedzą. Niech dadzą chociaż jedno coś co mnie zainteresuje i będzie git!
-
Cyfrowe zakupy growe!
Jako, że MS powiedział mi, że mam się walić i nie oddadzą mi konta, a Gearsy mieć trzeba to kupiłem 1 i 4. 5 już kupiłem jakiś czas temu. Kupiłbym 2 i 3, ale nie w cenie 12$ za sztukę
-
własnie ukonczyłem...
Partyzanci kreują niesamowite światy, technicznie są doskonali. Ale snuć opowieści nie potrafią, a gameplay w ich grach jest najwyżej poprawny. Szkoda, bo jestem wielkim fanem universium i Killzone i Horizona. Gier już nie bardzo
-
Senua's Saga: Hellblade 2
Ale czego Ty właściwie bronisz? Wpychasz nam do gardeł tego Hellblade, a przecież prawie każdy w tym temacie zagrał. Część skończyła, część olała. Każdy ma opinię, większość się nią podzieliła. Gra zachwyciła większość dziennikarzy, a jednak ogromna większość graczy nie była na tyle zadowolona żeby tytuł ukończyć. Tymczasem Ty reagujesz na każdy negatyw o Hellblade 2 jakby to był co najmniej atak na Twoją rodzinę.
-
Warhammer 40,000: Space Marine 2
Jak zwykle chodzi o czas, a nie pieniądze. Jak jest super gra to chętnie zapłacę, a średniaka za darmo nie chce mi się ogrywać
-
Warhammer 40,000: Space Marine 2
Jak kampania wypada? Do czego byś porównał? Napiszesz coś więcej?
-
Resident Evil - temat ogólny, komentarze, plotki i inne
No i jest zajebiście na czasie z tym "rodzeństwem" więc nawet doli do sweetbaby nie trzeba oddawać
-
własnie ukonczyłem...
On średnio to się nadawał do grania już i na premierę. I zdecydowanie w życiu bym do niego nie wrócił, bo dobrze mi się kojarzy
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
-
własnie ukonczyłem...
A tak, Mercenaries też jest supcio. Mam mam. I grę i Vitę. Z tym, że Vita to chyba od 2 lat nie naładowana leży
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
-
własnie ukonczyłem...
Moja przygoda z Killzone skończyła się na dwójce i Liberation. Trójkę odpuściłem po screenach i filmikach. Nie tego w tej serii szukałem
-
własnie ukonczyłem...
Za bardzo arcade. Nie bardzo lubię gierki typu Doom czy Quake. O wiele bardziej mi podchodzą właśnie Gearsy, czy kampanie z Modern Warfare (pierwsze części i oryginału i rebootu). Albo Halo. Halo uwielbiam
-
ASTRO BOT
Alaska, California Niestety jak ja coś kupuję bez podatku to muszę to wykazać w rocznym rozliczeniu, więc u mnie tax wynosi około 8% o ile dobrze pamiętam
-
własnie ukonczyłem...
A ja bym chętnie przygarnął nowego Killzone w stylu jedynki czy dwójki (mowa o klimacie). Brakuje mi takich strzelanek właśnie w stylu Killzone czy Gears of War. Dopakowanych akcją z brudnym i poważnym klimatem. Bez idiotyzmów rodem z Call of Duty WW2
-
własnie ukonczyłem...
Astro's Playroom W czasach kiedy straciłem wiarę w magię Playstation towarzyszącą mi od 1995 roku nagle, po fantastycznej zapowiedzi pełnoprawnego Astro, przypominam sobie o tym "demie technologicznym" Dualsensa. Nie wiem kto mi o tym tak powiedział, ale wbiło mi się w głowę i tak zostało. W każdym razie cieszę się, że odpaliłem dopiero teraz kiedy zwątpiłem. I Astro's Playroom tę wiarę mi przywrócił. Pozytywna energia i radość wręcz wylewa się z tej gry. To absolutnie cudowna i nostalgiczna podróż przez dziedzictwo Playstation. Każda znajdźka to wspomnienia, każda sprawiała mi radochę. Od ekranika do PSOne (miałem!) do Vity. Szukanie ludzików nawiązujących do gier to zabawa sama w sobie. Uśmiałem się serdecznie na widok Astro-Drake próbującego się wspinać, a spadając krzyczy metaliczne "o crap!". Ellie i Joel chowający się przed Clickerem? Jest. Snake w pudle? Jest. Piramodogłowy? Oczywiście. Jill i zombiaki? No jasne. Crash Bandicoot? Pytasz a wiesz. Coś fantastycznego. Najlepsza jest jednak ta absolutna naturalność. Tu nie ma nic wymuszonego, nie ma chamskiego product placement. Jest wyczucie, szacunek, wręcz miłość. Ok, a jak sama gra wypada? Jest to platformówka 3D w stylu... hm, chyba najbliżej jej do Mario 3D World. Jest bardziej otwarta niż Crash Bandicoot, ale zdecydowanie nie jest openworldowa. Samo platformówkowanie jest spoko, robocik jest reponsywny, gra jest całkiem dynamiczna. Przebrania spoko, poza małpą, ta zdecydowanie do gustu mi nie przypadła. Koniec końców grało się bardzo przyjemnie. Nie jest to Super Mario, ale już z takimi Ratchetami na jednej półce spokojnie bym postawił. Graficznie i dźwiękowo jest wręcz wybitnie. Gra ma absolutnie fantastyczny design. Robociki są przeuroczne, otoczenie szczegółowe i piękne, kolory soczyste. Bardzo mi się podobało przywiązanie do detali. Drzewka z drutów połączone zip-tight? Super Dźwięki rewelacja, ale to co robi robotę to muzyka. Piosenki do tej pory siedzą mi w głowie, szczególnie SSD i GPU. Absolutny top i designersko i technicznie. Ogólnie sam pomysł żeby przedstawić konsolę, markę i jej historię w ten sposób jest absolutnie genialny, a na dodatek wykonany jest w sposób fantastyczny. Podsumowując, jak ktoś jest z marką od lat to będzie świetnie się bawił trafiając na te wszystkie nawiązania, smaczki i tak jak ja wspominał przy znajdźkach. Jak ktoś zagra bez sentymentu dostanie solidną i śliczną platformówkę na kilka godzin. Fakt, że jest dodawana do każdej konsoli sprawia, że każdy posiadacz PS5 powinien chociaż spróbować. Kurczę, to mógł być zwykły interaktywny tutorial, a dostaliśmy świetną grę. Polecam. Polecałbym nawet gdyby gra była płatna. Dla mnie największa pozytywna niespodzianka tej generacji konsol, jestem zachwycony Astrobotem.
-
Concord
No żebyś wiedział na co kasę wydajesz i nie pieklił się o refund. "Dwa razy kurwa na obrazku napisane, więc GTFO"
-
Dreamcast Extreme
No to na tej samej zasadzie na której Dune 2 było pierwszym RTSem, Wolfenstein 3D pierwszym FPSem, a Gears of War pierwszą strzelanką z chowaniem się za murkami. No wiadomo, że żadna z tych gier pierwsza nie była, ale każda z nich te gatunki bądź mechaniki wprowadziła do mainstreamu. To samo jest z Shenmue i QTE. Już nie czepiajmy się głupotek, bo z tego co czytam są poważniejsze sprawy do czepiania
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Nie miałem
-
Days Gone
W dzisiejszych czasach granie w okienku premierowym to robienie samemu sobie krzywdy. Z nielicznymi, bardzo nielicznymi wyjątkami
-
Astro's Playroom
Drugi etap za mną, ten z pamięcią. Czy muszę posać, że jest absolutnie fantastycznie i bawiłem się super? Wiecie co jest najlepsze? Jak to wszystko jest zrobione ze smakiem i wyczuciem. Mam wrażenie absolutnej miłości i szacunku do dziedzictwa Playstation, a nie taniego żerowania na sentymencie. Każda znajdźka przywołuje wspomnienia, a koniec etapu gdzie muzyka się wycisza i wjeżdża dźwięk odpalnia Playstation 1 wywołał u mnie takie ciary i szklane oczy, że szok! Coś absolutnie fantastycznego. I jak bardzo bardzo czegoś takiego potrzebowałem. Kombinuję jak tu załatwić sobie VR i przejść tego Astro na VR
-
Właśnie zacząłem...
Skoro Diablo 2 dało się zrobić to i Fallouta by odnowili dobrze. Graficznie. Bo reszta to sweetbaby inc
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Tak jest. Straciłem na tym 3 tygodnie pisania z tymi głąbami i jak krew w piach