
Treść opublikowana przez Homelander
-
Baldur's Gate 3
Pierwsze godziny za mną. Stworzyłem sobie krasnoludzkiego wojownika, dla mnie postać budząca pokłady nostalgii, bo właśnie to była moja pierwsza postać jak pierwszy raz grałem w papierowego Warhammera, a także w pierwszego Baldura. Do tego postanowiłem, że nie będę bawił się w save-load przy rzutach kością. Nie wyjdą to nie wyjdą, niech się dzieje przygoda. Początek za łatwy nie był, musiałem przyzwyczaić się do interface, który jest mocno skomplikowany. No ale przy tej mnogości mechanik musi taki być, chyba. W każdym razie po kilku godzinach jest już ok. Sama ucieczka ze statku i ta plaża też mało ciekawa i interesująca. No początek mało interesujący. Ale to tylko pozory, bo potem wciąga jak bagno i gdybym nie musiał kończyć to grałbym dalej. Już teraz widzę, że faktycznie każda gra może wyglądać nieco inaczej i ma spore znaczenie, nie tylko dla walki, kim gramy. Super Wchodzę teraz do obozowiska goblinów, których przekonałem, że chcę się do nich przyłączyć. Nie mogę doczekać się co będzie dalej i jak potoczy się przygoda
-
Metal Gear Solid Collection HD
Serio nic nie ma o Kojimie? To nawet nie oglądam tego wysrywu
-
własnie ukonczyłem...
Mam identyczne odczucia. Przepiękna gra, wspaniały setting i design. Cudny świat. No i to wszystko spieprzone przez umiarkowanie fajny gameplay, spieprzony scenariusz i skrajnie nieciekawe postaci. Powtarzam się, ale Horizony i Days Gone to moje dwa największe growe rozczarowania ever
-
PCMR VR - luźne dyskusje
No tak, może. Ale ja akurat chciałem pograć w Gran Turismo i Residenty. Jak nie mogę to trudno, widać technologia nie jest dla mnie w tym momencie. A już na pewno nie poświęcę czasu i energii na dostosowywanie organizmu do VR. Już wolę po prostu na VR nie grać
-
PCMR VR - luźne dyskusje
To samo mam z PSVR2. Takie Gran Turismo jest absolutnie imponujące, a Resident 4 wyrwał mnie z butów. Tylko co z tego skoro po 15 minutach mam wrażenie, że zaraz zemdleję
-
Steam Deck
W sensie, że niezoptymalizowane crapy i średniaki świadczą o platformie? I to jest niby fakt? Nie, to jest opinia, a nie fakt. Faktem jest, że są niezoptymalizowane pod platformę na której się ukazały. Tyle. O niczym to nie świadczy. No jedynie o talencie i umiejętnościach twórców samej gry
-
własnie ukonczyłem...
Starcraft 2 Wings of Liberty Wow! No przeskok w porównaniu z Warcraftem 3 jest gigantyczny. Gra jest o wiele większa, bardziej dynamiczna, wygląda nieporównywalnie lepiej niż W3 nawet w wersji Reforge. Do tego same misje są bardzo bardzo różnorodne. W każdej robimy coś innego, w każdej inaczej trzeba podejść do zadania. Do tego stopnia, że w zasadzie misje w których można sobie na luzie "poerteesować" to właściwie rzadkość. Bardzo mi się podobało takie podejście. Podobało mi się też rozwijanie bazy i jednostek. Fabuła jest nieco naiwna, ale śledziłem z zainteresowaniem. Chociaż nie jest lepsza od tej z jedynki to i tak sporo ciekawsza niż w Warcrafcie. Wisienką na torcie jest kampania Zeratula. Super odmiana, bardzo ciekawie rozwiązane fabularnie. No i jest Zeratul, czyli najfajniejsza postać universium. Ogólnie oceniam na 9+/10. Do pełnej 10 zabrakło tylko ciekawszej historii i ciekawszych nowych postaci. W zasadzie jedyną interesującą jest nasz skazaniec. Chociaż plot twist z nim związany beznadziejny. Zrobię sobie przerwę od gatunku, bo odpaliłem na moment Age of Empires 4 i myślałem, że puszczę pawia Chwilowo za dużo RTSów
-
Steam Deck
Nie no, to Ty piszesz, że mam sprawdzić jakieś niezoptymalizowane średniaczki, żeby mieć pełen ogląd platformy. Tego nie rozumiem
-
Steam Deck
No i niech będzie nawet ich tysiąc. Co z tego? To znaczy, że mam się źle bawić w Odysei, Metroidzie, czy nawet Zeldzie, bo istnieją crapy chodzące w 15 klatkach? Serio, nie rozumiem o co Ci chodzi
-
Legion Go - kolejny handheld PC
Noooo nie wiem. Gdybym dał te 770$ za konsolę to raczej bym nie chciał iść na zbyt wiele kompromisów. Na kompromisy to ja mogę iść i oko przymykać w Switchu czy Steamdecku za trzy stówki.
-
Steam
No i są wyprzedaże. Każda gra z mojej wishlisty jest w promocji. Fuck. Kupuję te Total War Warhammer, a reszta idzie do piachu. W sensie opróżniam listę i nie kupuję nic więcej. Może jeszcze Death Stranding.
-
Steam Deck
A ok. W takim razie olewam granie w to co chcę żeby grać w to co nie chcę. Dzięki za wyjaśnienia
-
Steam Deck
Znaczy te dziesiątki interesujących mnie gier i setki, o ile nie więcej, granych godzin nie daje mi pełnego obrazu? Muszę jeszcze zagrać w coś co mnie zupełnie nie interesuje? Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Bo mam taki obraz konsoli jaki potrzebuje, co mnie obchodzą gierki, które mnie nie obchodzą
-
Konsolowa Tęcza
Nie bardzo przepadam za RE5, ale dzisiaj sobie odpalę na Switchu i postrzelam do BLACK people
-
Steam Deck
A powinienem? Przygodę z NMH zakończyłem na pierwszej części na Wii. Fajne, skończyłem, ale nie mam ochoty na kolejne części. A DP nie interesuje mnie w najmniejszym stopniu
-
Steam Deck
Jestem słiczowcem i wolę stabilne 25 klatek niż skaczące 15-60
-
Steam Deck
Czyli niegrywalne. No trudno
-
Growe Szambo
- Steam Deck
MGS4 jak działa?- Steam Deck
Nawet tego nie oglądam. Lepiej grać teraz na sprawdzonym i świetnie działającym sprzęcie czy czekać cholera wie ile cholera wie na co i oblizywać się patrząc na te wszystkie tytuły- Właśnie porzuciłem...
Wśród gier do których chciałbym wrócić lub dać kolejną szansę Dying Light to może trzecia dziesiątka. Raczej mi życia nie starczy. Wolałbym już Days Gone odpalić ponownie- Właśnie porzuciłem...
Właśnie z powodu widoku fpp odpuściłem sobie Dying Light- ASUS ROG Ally - Handheld PC
- US and A
Niagara jest w zasięgu jednodniowej wycieczki- Właśnie zacząłem...
Starcraft 2. Dwójeczka wyszła jak już PC nie miałem, więc nie byłem w stanie ograć. Anyway, co za GRA! Jest tak ze 3 klasy lepsza od Warcrafta 3. Imponująca graficznie, dynamiczna, zróżnicowana. Wiedziałem, że Starcraft 2 jest dobry, ale to co dostałem zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. Niesamowity tytuł, gorąco polecam - Steam Deck