
Homelander
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez Homelander
-
własnie ukonczyłem...
No obecnie jedynka jest słabo grywalna. Poza arcygenialną misją Silence Cartographer to za dużo tam kopiuj-wklej i nudnego łażenia po identycznych miejscówkach.
-
The Last of Us - HBO
Może nie do końca leży, ale na pewno nie jest tak dobrze zrobiony jak w grze. Problemem serialu jest to, że gra jest wybitna. A serial tylko dobry, ma momenty, że bardzo, ale ogólnie jest "tylko" dobry
-
Konsolowa Tęcza
W przypadku PSXa piractwo miało bardzo duży wpływ. Jasne, świetne gry pomogły, ale niekoniecznie były warunkiem. Patrz Amiga. I SNES i Mega Drive miały więcej świetnych gier, a praktycznie nie istniały. Za to Amiga z piratami rządziła. Pomagał fakt, że był to komputer, więc można było ściemniać o nauce, ale jednak. Gdyby to na Saturna były piraty, a nie na Playstation to Polską rządziłby Saturn. Niezależnie od sytuacji światowej. Jak z Amigą. X360 to inna sprawa. Raz, że Playstation było w Polsce już mocne. Dwa, że sytuacja finansowa Polaków była inna niż te prawie 10 lat wcześniej. Trzy przeróbka 360 nie była tak bezkarna jak PSOne czy PS2. Jednak utrata grania online była bolesna
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jak to jest z tymi klawiaturami i myszami, każda zadziała? I co kupić, zwykłą klawiaturę i myszkę, czy jakieś gamingowe niewiadomoco? Nie chcę kasy za dużo wydawać, a grać będę singlowo w jakieś Age of Empires czy coś w tym stylu
-
Konsolowa Tęcza
No raczej bym powiedział, że to kraj peceta, a dopiero w drugiej kolejności Playstation
-
The Last of Us - HBO
A ja to powiedziałem? Tylko, że siłą tej gry nie jest przekaz i refleksja. Przekaz jest wyłożony raczej łopatą, a nie jakoś subtelnie, a refleksji tam za wiele nie ma, bo nad czym. Gra raczej relacjami między ludźmi i wyborami moralnymi stoi, a nie przekazem
-
The Last of Us - HBO
No bo nie ma być. To serial dla mas, zrealizowany, żeby zadowolił miliony oglądaczy, a nie garstkę graczy wytykających, że Maria w grze była biała, a w tej scenie Joel zrobił inną minę w serialu a inną w grze. Ci sami ludzie oczekujący głębokich przemyśleń rodem z kina moralnego niepokoju jednocześnie plują na odcinek trzeci, gdzie faktycznie twórcy poszli pod prąd i zamiast mordowania pokazali "miłość w czasach zarazy".
-
Konsolowa Tęcza
Kto Pegasusa kojarzył z Nintendo? Mario Bros. był przecież na PC. Polska była krajem socjalistycznym jak Nintendo podnosiło z kolan rynek konsol w Stanach. Potęgą było się jak się miało ruskie jajka, formułkę czy ośmiorniczkę. W czasach SNESa Polacy byli za biedni na gry, to samo w czasach N64. Gdyby Saturn był spiracony, w Polsce grałoby się na Saturnach. Przykład? Na całym świecie królowały konsole, najpierw NES, potem Mega Drive/Genesis i SNES, a u nas piracona na potęgę Amiga. Poza Polską popularna tylko w Niemczech i UK. Nie jest winą Nintendo, że Polska to dla nich stracony temat. Po prostu kiedyś byliśmy za biedni, a teraz szkoda kasy na edukację Polaków w tym względzie
-
Konsolowa Tęcza
Albo kupowało się PSXa i piraciło, albo PC i Monstera 3D i piraciło. Innej drogi nie było. Z gier oryginalnych to można było co najwyżej Baldura kupić, bo te 5 cd wychodziło tyle samo co pudło
-
The Last of Us - HBO
No tak, bo ten serial to przecież nastawiony na odpowiedzi na wszelkie pytania traktat filozoficzny. Jak można go traktować jako nastawionego na czystą rozrywkę popcorniaka?
-
Konsolowa Tęcza
Ja akurat byłem tym wyjątkiem i miałem N64 Turok za 350? A jakże Ale potem przesiadłem się na Dreamcasta, chwilę później na PS2 i na obydwu piraciłem. Od czasów 360 tylko oryginały
-
Konsolowa Tęcza
A gdyby Bobmark postawił na N64 to by coś się zmieniło? W tamtym czasie nic na co gry byłyby droższe niż te 30-50zł nie miało szans. Bobmark był stracony po wejściu ustawy o prawach autorskich
-
Konsolowa Tęcza
Realnie Playstation do Polski to wjechało w 1998 roku. W 1996 była premiera w Europie, a sama konsola potwornie droga. Zaś sam Pegasus zadebiutował w 1991, ale taka Złota Czwórka i Piątka to 1994 i mimo, że sam Bobmark zaczął umierać w tym czasie to famiclony były u szczytu popularności. I dopiero jak staniało Playstation to ludzie wymieniali swoje Amigi czy famiclony właśnie.
-
Konsolowa Tęcza
Zależy jak się na to patrzy. Jak patrzysz na sprzedaż PS5 i Xbox Series to Switcha zaliczasz do poprzedniej generacji. Jak na sprzedaż PS4 i Xbox One to Switcha zaliczasz do obecnej generacji. Tak czy owak jak nie patrzeć Playstation wygrywa i w tej i w poprzedniej. Wszystko jasne?
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
W oko jedna
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
No jak Cię namierza. Ty stoisz on stoi, Ty strzelasz on umiera
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Jak strzelasz Ancient Arrow to nie ma znaczenia z czego strzelasz, byle byś w oko trafił. Wtedy jedna strzała i po sprawie. Ancient Bow zostaw sobie na jakieś ciężkie walki. Lynele, może strażnicy w Divine Beast.
-
Age of Empires 2
Nie znalazłem tematu. Albo źle szukałem, albo faktycznie nie ma. W każdym razie pograłem trochę i oto moje wnioski. Po pierwsze gra wygląda okropnie. Grałem na Series S i tv 50 cali - piksele jak kafle, mało detali. Ale po paru minutach przestaje mieć to znaczenie, to rts w końcu. Sterowanie. O dziwo całkiem ok. Zrobione to jest intuicyjnie, sporo jest skrótów do najczęściej wykonywanych akcji. Po kilku godzinach podejrzewam, że będzie się ładnie śmigać. Jedyna rzecz do której się nie przyzwyczaiłem to odznaczanie jednostek i budynków. W sensie trzeba kliknąć B żeby móc zrobić coś innego. Ostatecznie gra obsługuje mysz i klawiaturę, więc nie wiem czy po prostu nie kupię za te kilka dolarów. Przyda się też do Company of Heroes, City Skylines czy Anno 1800. W każdym razie mój rtsowy głód został zaspokojony, a ja na pewno spędzę wiele godzin z Age of Empires 2. Zupełnie jak te prawie 25 lat temu
-
The Last of Us - HBO
Podoba mi się to, że w serialu zainfekowani to prawdziwe, realne zagrożenie, a nie tylko pionki to rozwalenia. I nawet jeden to potencjalna śmierć.
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Problem z deszczem jest taki, że chyba nie da się go wykorzystać w żaden sposób. Burzę z piorunami jeszcze tak, ale znalazł ktoś pozytywne zastosowanie do deszczu?
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Ninja jest najlepszy do eksploracji, bo bez problemu wszystko zbierasz, nic nie ucieka
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Giant Core przyda Ci się do upgrade tej zbroi właśnie. Zwykłe Core wypadają losowo i zawsze jest ich mało
-
Konsolowa Tęcza
Nah. To Francuzi, rząd będzie pompował w nich kasę w miarę potrzeby
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Idz na golasa do wioski jakiejś i zagaduj kobiety
-
W co byś sobie zagrał/zagrała?
Zrobiłem dwie misje i gra się bardzo spoko. Gra wygląda obrzydliwie, ale da się przyzwyczaić. Sterowanie ok, jedynie trzeba przywyknąć do odznaczania jednostek. W sensie zanim chcesz inną zaznaczyć to aktualną trzeba odznaczyć. A tak to stare, dobre AoE.