Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Postów

    5 689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Uwielbiam GTA V, skończyłem dwa razy, skończę pewnie nie raz jeszcze i nie bardzo rozumiem dlaczego miałbym sobie odmówić grania w lepszej jakości. Bo 10$? Kurczę, dorosły jestem, pracuję. Zwłaszcza, że faktycznie gra wyglada lepiej, zwłaszcza wyższa rozdzielczość robi robotę. Kompletnie nie rozumiem płaczu i wyzwisk. No nie chcesz płacić to nie płać. Nie graj. Olej. Graj na PS4, PS3, PC whatever.
  2. Za kilka godzin się sprawdzi. Nie wiem z czego niby się śmiejesz. Za 10$ to zwykłe GTA V ciężko kupić, a tu masz wersję z ulepszona grafika i animacja. Rozumiem śmiechy z definitywnej trylogii za 60$, ale tu?
  3. Te always online jest chore. To jest prawdziwa poważna wada i problem
  4. I jak tam, kupił ktoś? 10$ na PS5 to megadobra cena za GTA V, nawet zwykłe na PS4 nie wiem czy miało kiedykolwiek taka cenę. Ja kupiłem i nie mogę się doczekać kolejnego przejścia. Genialna giereczka
  5. No to może miałem szczęście, ale trafiałem całkiem często, i za każdym razem kiedy trafiałem miałem uciechę
  6. Skończyłem pierwsze Uncharted. Ostatni raz kończyłem dobre 10 lat temu, a mimo wszystko doskonale je pamiętałem. Cudowna gra do której mam wielki sentyment, ale i grywalnościowo wypada spoko, bo grało mi się bardzo dobrze. Sadzenie headshotów to czysta przyjemność, elementy platformowe całkiem fajne, miejscówki i klimat przyjemne. No i postacie - wiadomo, najwyższy poziom. Cudna giereczka, warto było odświeżyć. Czas na dwójeczkę
  7. Ja bym chętnie zamknał się gdzieś w jakiejś samotni i pograł we wszystkie strategie w które zagrywałem się te 20 i ponad lat temu: Starcraft 1 i 2, Command&Conquer i Red Alert, Age of Empires 2, Warhammer Dark Omen, Myth 2, Heroesy 3 z dodatkami, Warcraft 3, Dungeon Keeper 2 - to tak na poczatek
  8. 2D drzewka w dalszym planie to wiadomo, słabe, ale chyba powinieneś poszukać lekarza jeżeli twierdzisz, że to podstawa.
  9. Pograłem z dwie godzinki i jestem zachwycony. Od razu na wstępie informuję, że w serię grałem od pierwszej części, ale ostatnia, nie liczac tych 3-4 godzin w GT Sport to Gran Turismo 4. Tak więc stęskniłem się. I od pierwszej sekundy czuć, że to stare dobre Gran Turismo z cała pompa, podniosłym tonem i innymi tego typu rzeczami, które albo kochasz albo nienawidzisz Music Rally bardzo fajne, a intro po prostu boskie, chociaż ta druga część lekko długawa Dalej jest te milion pierdół w menu, które mogliby wymyśleć tylko Japończycy, które nie służa zupełnie niczemu, no ale sa. Jak chociażby GT Cafe, czyli gloryfikowana wybierałka wyścigów. No dla mnie to wszystko jest mega, po prostu jest to świat Gran Turismo, nie do pomylenia z czymś innym. A jak się jeździ? Po prostu świetnie. Jest wyzwanie, trzeba myśleć co się robi, pełne skupienie to mus. Jak zawsze w Gran Turismo. Zaskoczył mnie niski poziom trudności w licencji B. Niektóre rzeczy robiłem za pierwszym razem na złoto, w innych wpadało złoto mimo, że nie było idealnie. W startch GT czas złota był bardziej wyśrubowany. No ale fakt, że dostałem GTO Twin Turbo za zaliczenie sprawił, że uśmiechnałem się od ucha do ucha. Weterani pierwszego Gran Turismo wiedza o czym piszę. I takie jest właśnie te GT7. Tu się uśmiechasz widzac te wszystkie pierdoły, a na torze zacięta mina i pełne skupienie. Jedyna naprawdę istotna wada wydaje mi się wymóg always online przy grze single, co jest bardzo antykonsumenckie. Cała reszta na plus. Aha, na DualSense jeździ się super.
  10. Gra ktoś na Switchu i może coś napisać? Da się fajnie grać?
  11. Rockstar i CD Projekt rozumiem, ale co nie tak zrobiło Naughty Dog?
  12. Homelander

    Słuchawki do PS5

    Chcę kupić słuchawki do PS5 i tylko do PS5, skłaniam się ku Pulsom, ale może ktoś coś innego poleci. Budżet bez znaczenia, jak dobry sprzęt i na lata to można zapłacić. Myślałem o tych Arctiasach 7P+, ale o ile recenzje fantastyczne, tak opinie graczy bardzo mocno mieszane...
  13. Homelander

    Cyberpunk 2077

    No tak, jak pokazuje przykład Bethesdy, wydawanie niedokończonych produktów skutkuje brakiem zaufania, spadkiem sprzedaży i zniszczona reputacja. Tak?
  14. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Właśnie skończyłem akt 1 i to była niezła jazda. Gra jednak mnie wciagnęła i gra się super. Jedna jedyna rzecz, która mi przeszkadza to fakt, że gra się fpp. Czuję się dziwnie jak postacie zwracaja się do ekranu, a mówia do V. A to dlatego, że gracz to nie V, V to określona osoba o określonej osobowości. I wiem na czym polegaja gry RPG, ale w tym wypadku nie mamy całkowitej kontroli nad tym co robi V, jak reaguje, a tym samym ciężko mówić o odgrywaniu postaci. A dajac widok fpp w grze RPG niejako "zmusza" się gracza do bycia ta postacia. Przykład? Totalne załamanie się V jak dowiedział się, że zostało mu kilka tygodni życia (to nie spoiler, bo w każdej recenzji o tym jest). Nie ma opcji przyjęcia tego na chłodno, czy rozwalenie ze złości wszystkiego dookoła. Jako gracz-obeserwator spokojnie to kupuję. Jako gracz będacy postacia no nie, bo chcę mieć nad tym kontrolę. A jak już pisałem, widok fpp implikuje, że ta postacia jestem. Dlatego fpp w rpg jest dla mnie ok jak postać gracza jest tylko jego awatarem jak w Elder Scrolls, nowych Falloutach, czy Might&Magic. Tu zdecydowanie tak nie jest. Oczywiście nie jest to wada, czy bład, po prostu moje przemyślenia na podstawie dysonansu jaki czasem w grze odczuwam. Oczywiście to wszystko jest w odniesieniu do gier rpg, a nie do wszystkich gier ogólnie. W Halo Master Chief też jest określona postacia, ale w Halo widok fpp jest zabiegiem gameplayowym. W Cyberpunku chodziło o zwiększenie immersji, a w moim przypadku efekt jest dokładnie odwrotny
  15. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Dwie godzinki gry za mna, więc sam poczatek. Póki co jest ok, nie urywa dupy, nie wessało mnie, ale i nie odrzuciło. Zobaczymy jak to będzie, może się rozkręci. Gra wyglada bardzo ładnie, chociaż akurat fanem stylistyki nie jestem, wolę albo klasyczne sci-fi w stylu Mass Effect, albo fantasy. Z technicznych spraw w oczy rzuciły mi się znikajace cienie i lewitujacy przechodnie. Ale w tego typu grze mi to nie przeszkadza.
  16. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Tak, oczywiście. Jeszcze system jazdy z Forzy/Gran Turismo, walkę katana z Sekiro. Coś zostało pominięte?
  17. Wreszcie Cyberpunk 2077. Czekałem na tego patcha cierpliwie nadrabiajac inne tytuły. I wreszcie się doczekałem
  18. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Ja zagram z cieniami i 30fps. To nie Tekken czy Sekiro żeby klatki animacji liczyć
  19. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Już mi Bzduras pomógł, dzięki Swoja droga, ciekawe czemu ta wersja zajmuje 55gb, a wersja na PS4 dwa razy więcej
  20. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Wszedłem na konto US i dopiero tam było można kliknać free. W polskim pokazywało cenę. W każdym razie jest już ok, dzięki
  21. Homelander

    Cyberpunk 2077

    Ciekawe jak to instalować z płyty na PS5. Jak wkładam płytkę to instaluje się wersja PS4. A jak klikam PS5 to instaluje się trial. Komedia
  22. God of War. Grałem na PS5. No cóż można napisać o TAKIEJ grze co jeszcze nie zostało napisane. Niesamowity tytuł pod każdym względem. Gameplayowo, graficznie, artystycznie, fabularnie. Jestem zachwycony tym co zrobiła z seria Santa Monica. Lubiłem stare God of War, poza Wstapieniem skończyłem wszystkie, ale ten nowy to zupełnie inny poziom. Niezwykle podobały mi się miejscówki, zarówno technicznie jak i pod względem designu. Fabuła i postacie powodowały, że będac w pracy zastanawiałem się kiedy odpalę grę i co się wydarzy. A już sama końcówka i imię spowodowały, że szczęka z trzaskiem opadła mi na podłogę, a nowa odsłona wskoczyła na waska listę oczekiwanych przeze mnie gier. Czy lizałem ściany i masterowałem? Nie, nie widziałem takiej potrzeby. A czy będę? Nie, God of War dostarczył mi to czego chciałem. I czego się nie spodziewałem. Genialny tytuł
  23. Homelander

    The Last of Us Part II

    Mam identyczne odczucia wobec tej gry
  24. W Stanach prasa growa też ma się tak sobie. Jeszcze kilka lat temu Gameinformer był na kredowym papierze, miał grubo ponad 100 stron, lakierowana okładkę. Teraz jak biorę do ręki to tak jakbym brał Życie na Goraco, ten sam cieniutki i szorstki papier. Jakość materiałów super
  25. Wyglada oszałamiajaco. Byłem pewny preordera, ale teraz już właczył się hype
×
×
  • Dodaj nową pozycję...