Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Postów

    6 199
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Nie wierzę, że grałeś Jaxem w MK2 na Amidze 500 Jax i ktoś jeszcze był na 3 dysku i pamiętam, że jak go ktoś wybrał to podnosił się krzyk, bo trzeba było zmienić dyskietkę na 3, a potem z powrotem na 2. Trwało to wieki. Potem kolega dokupił dodatkowa stację dysków i problem się rozwiazał
  2. Jakieś 7-8h za mna no i faktycznie, teraz gra się świetnie. Sama jazda po dzikim zachodzie jest tak relaksujaca, że wręcz wypoczywam w trakcie gry. Wszystko jest leniwe, powolne - ale to bardzo, bardzo dobrze. To nie GTA. Oczywiście jak już przychodzi do akcji to akcja jest dynamiczna, taka jak powinna. Świat aż przyjemnie zwiedzać, ale to zwiedzanie jest zupełnie inne niż w Zeldzie. W RDR2 staram trzymać się szlaków, bo tak robiłby Arthur. Arthur nie wjechałby w las na koniu tylko po to żeby wjechać na jakaś górę. I to też jest świetne, dzięki temu mam immersję całkowita. I na samym szlaku jest co robić. A to dama w opałach, a to zasadzka, a to koleś chcacy się zmierzyć w strzelaniu do butelek. Fabuła na tym etapie jeszcze nigdzie nie prowadzi, ot zlepek niepowiazanych zadań. Jest jakiś odległy cel i jest poczucie, że do tego celu jakoś dojdę, ale jednocześnie nic co robię mnie nie przybliża. Jest to ok, to długa gra i mam tego świadomość. Prolog i pierwszy rozdział absolutnie nie pokazuje czym ta gra jest. Nie wiem dlaczego Rockstar tak to zrobił, bo ten prolog ani ładny, ani fajny, ani dynamiczny. GTA V robiło to nieporównywalnie lepiej. Ale po kilku h jest banderas. Kończę śniadanie i wracam grać
  3. O to ciekawe jest. Ja RE4 przeszedłem w premierę na Gamecube, a potem jakiś rok niecały temu i mimo chyba 15 lat przerwy czułem się jak ryba w wodzie. Jakieś jeszcze inne przykłady?
  4. Homelander

    God of War

    Ja polecę materiał Quaza o mitologii nordyckiej, który zrobił przy okazji God of War w 2018 roku. Dwie godziny chyba trwa, ale bardzo przyjemnie się słucha. Skończyłem tego God of War jakoś na poczatku tego roku i chociaż nie jest to jakaś gra życia to jednak grało mi się świetnie i mocno czekam na Ragnarok. Aczkolwiek nie biorę na premierę i raczej poczekam i kupię sobie jako prezent gwiazdkowy
  5. Ja nie patrzę na to w kategorii ekonomicznej opłacalności, bo nie taka jest idea bycia patronem. Wspieram NRGeeka 100 miesięcznie od kilku miesięcy i w zamian zrobił on kilka filmów na moja prośbę, kilka razy z nim porozmawiałem, a raz nawet dzięki temu, że miałem wcześniejszy dostęp do filmu uniknał sporego babola, którego wychwyciłem I to jest super. Wspieram kogoś, kogo lubię, kogo content lubię, słucham itp. I to jest właśnie dla mnie idea bycia patronem. A nie plakat, długopis czy prenumerata
  6. Wspieram NRGeeka i Archona, a za to wsparcie ma się faktyczny wpływ na kanał i materiały, chłopaki robia specjalny content tylko dla patronów itp, więc widać, że jest to dla nich ważna sprawa. Nieważne, zaczałem wsparcie, bo taka była potrzeba chwili. I tak to zostawiam
  7. No właśnie te 13 zadeklarowałem i nie to, że OMG klękajcie teraz, bo jakiś random chujwieskad wrzucił 13 pierdolonych złociszy. Chodzi właśnie o transparentność i właśnie ten mikrowpływ. A czytajac te wpisy można wręcz poczuć się trochę jak frajer wspierajacy nierentowny biznes No nic, ta dyszka za magazyn plus 13 na patrona wydaje się ok nawet jakbym miał faktycznie wspierać nierentowny biznes Jak wygram tam cokolwiek to chętnie kogoś obdaruję, zakładam, że nie będa chcieli ponosić kosztów wysyłki do mnie
  8. W porywie serca i w dobrym nastroju po przeczytaniu numeru 300 wsparłem i Patronite. Potem przeczytałem ten temat i tak trochę nieprzyjemnie mi się zrobiło, bo to niezła patologia. Generalnie mam gdzieś te nagrody za progi czy inne rzeczy, nie tak widzę ideę bycia patronem, ale chciałbym mieć świadomość i poczucie, że te moje parę zyli miesięcznie wspiera jakiś dobry cel zwiazany z pismem, a nie jest dodatkowym dochodem na leasing za bmw dla córeczki pana wydawcy. Jakieś Wasze odczucia? Bo już jakiś czas ten Patronite istnieje
  9. Już nie pamiętam kiedy ostatnio czytałem psxextreme. Chyba jeszcze w czasach siódmej generacji konsol. Pamiętam, że miałem numer z recenzją Super Mario Galaxy. Później już chyba nic. W każdym razie postanowiłem kupić numer 300 licząc na wspominki i inne ciekawe materiały. W grę wchodziła tylko wersja cyfrowa, ale i tak spędziłem kilka minut na wybieraniu okładki Po zakupie okazało się, że wersja cyfrowa ma je wszystkie lol. Przeczytałem przy jednym posiedzeniu wszystko co chciałem, właściwie pominąłem recenzje (brak interesujących mnie gier) i kilka zapowiedzi (FIFA np). Anyway, teksty jubileuszowe - miazga. Zarówno te wspominkowe jak i te napisane z innej beczki (zwłaszcza ten Butchera). Z wielką przyjemnością przeczytałem teksty ludzi, których miałem przyjemność poznać osobiście, a których nie widziałem nawet i 20 lat. Było wzruszenie, były refleksje, ale nade wszystko było to na prawdę magiczne kilkadziesiąt minut. Zabrakło mi Sojera - czemu go nie było? Ktoś zapomniał, czy mu się nie chciało? Felietony i teksty growe i okołogrowe bardzo dobre. Za dużo się z nich nie dowiedziałem (ciężko o to jak ktoś siedzi w temacie w tych czasach) niemniej przeczytałem z wielką przyjemnością. Dzięki ekipo za ten wspaniały numer. Pewnie to i niewiele z mojej strony, ale deklaruję, że wracam na łono czytelników i od tego miesiąca nowe numery będą lądować w mojej liście zakupów
  10. Już ogarnąłem, ale mimo wszystko chciałbym pdfa zakupić również
  11. Faktycznie mają. 25 zyli. Ok zamawiam, ale to dostanę za kilka tygodni, a poczytać chciałbym wcześniej. Niestety, wersji cyfrowej do kupienia tam nie ma, może się pojawi
  12. Wysyłka do Stanów pewnie dostępna nie jest
  13. Jest wersja cyfrowa do kupienia? Na papierową nie mam szans
  14. Tego nie napisałem. Napisałem, że jeszcze nie zwiedzałem, bo i, póki co, nie chce mi się tego robić. Od czasów Zeldy w gry AAA z otwartym światem jakie grałem to albo piękne wydmuszki jak Horizon, albo z milionem denerwujących aktywności (kaszlący Peter Parker doprowadzał mnie do łez), albo wciśnięte na siłę etapy "otwarte" tam gdzie nie powinno ich być jak Gearsy 5, TLoU2, Uncharted. Czytałem i słyszałem, że w Red Dead Redemption 2 jest inaczej i jestem skłonny w to uwierzyć. Póki co chcę porobić trochę zadań, a potem pobawię się w zwiedzanie
  15. Liczę na to
  16. Postanowiłem nadrobić kolejną zaległość i padło na RDR 2. Jestem po pierwszym akcie i porobiłem kilka misji w drugim. No i jest hmm ok? Nie porwała mnie gierka, ale też nie odrzuciła. Po prostu sobie gram ze średnim zainteresowaniem. Świat bardzo ładny, postacie i fabuła wydaje się ciekawa, ale nie porwało mnie. Jeszcze. Póki co jeżdżę od znacznika do znacznika i nie interesuje mnie co się dzieje poza nimi. Zobaczymy co będzie dalej, grę ukończę na pewno, no ale jeżeli nic się nie zmieni to będzie takie jedne przejście i do zapomnienia. Btw. po ograniu Zeldy BOTW wszelkiego rodzaju otwarte światy są dla mnie kompletnie nieciekawe, nudne i sztuczne, a samo chodzenie po nich wydaje się stratą czasu. Zeldę skończyłem do tej pory trzy razy i za każdym razem zwiedzanie świata bawiło mnie niesamowicie. W porównaniu do niej te wszystkie inne gry są, no toporne i bez życia. Miałem nadzieję, że RDR 2 to odmieni i może jeszcze się tak stanie
  17. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Nie pisałem o launcherze tylko o wydawaniu nowych gier równocześnie na konsoli i PC
  18. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Będę bardzo zdziwiony jeżeli to zrobią. I uznam to za długoterminowo zły ruch
  19. Każda podwyżka cen jest antykonsumencka i Sony musiało być mocno zdesperowane żeby na tak ryzykowny krok się zdecydowało. Najdziwniejsze jest dla mnie to, że ceny w USA zostają takie same, bo tu też wszystko drożeje (poza paliwem, bo to ostro spadło, miesiąc temu tankowałem po 5$, wczoraj 3.70$). No nic, jest jak jest. Popyt i tak przewyższa podaż, rynkowa cena jest inna niż ta podawana przez Sony. A co do precedensu to kilka tygodni temu Nintendo wydało oświadczenie, że robią wszystko żeby ceny Switcha nie poszły w górę. Wydawanie oświadczenia, że nic się nie robi ma tylko jeden cel: przygotowanie ludzi, że jednak coś się stanie. Więc nie zdziwię się jak i ceny konsoli od Nintendo pójdą w górę. Zresztą cała elektronika już od dawna drożeje, takie czasy
  20. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Nie poczułem się dotknięty, sam sobie wystawiasz świadectwo stosując takie rzeczy w merytorycznej (w założeniu) dyskusji. MS ma inną politykę, inne podejście. Przez trzy generacje konsol kopiowali politykę Sony i nie dało im to pozycji lidera rynku. A nie wyobrażam sobie żeby celowali w coś innego. Więc musieli zmienić podejście i je zmienili. Gamepass jest sukcesem i to na tyle sporym, że Sony musiało coś z tym zrobić. I o ile wydawanie starszych tytułów na PC uważam za bardzo dobry pomysł o tyle to co zrobili z Plusem uważam za pomysł gówniany.
  21. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    No jasne, że Sony zmieniło politykę, moim zdaniem na korzystniejszą dla nich i dla graczy. Czas zweryfikuje jakie są ich plany docelowe, póki co to tylko nasze spekulacje. Wycieczki osobiste pozostawię bez komentarza, widać nie jesteś pewien tego co piszesz skoro musisz się czymś takim podpierać
  22. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Ale jakie nowe exy oni wydali? Albo nawet jakie nowe zapowiedzieli? Czy jest jakakolwiek zapowiedź dużego , nowego tytułu od Sony który równocześnie będzie wydany również na PC? Jeżeli tak to podaj, bo ja nic takiego nie widzę.
  23. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    Returnal to nie jest mocna marka i niewiadomo, czy będzie kontynuowana. Tak samo Days Gone. Więc tutaj nie było potencjału marketingowego, a "jedynie" sprzedażowy. Zobaczymy co będzie. Moje obserwacje popieram brakiem portów takich gier jak Horizon 2, TLoU 2, nie ma też mowy o Ratchecie, Gran Turismo, czy God of War 2. Spiderman 2 też na PC zapowiedziany nie jest. Nie mam wątpliwości, że większość z tych gier na PC się pojawi, ale obstawiam, że stanie się to po latach od premiery w okolicach zapowiedzi kolejnych części.
  24. Homelander

    Konsolowa Tęcza

    I zapewne konwersja Horizona pierwszego była w jakiś sposób łatwiejsza niż Horizona drugiego? Spiderman 2 jest w drodze, więc wydali jedynkę. TLOU Part 1 jest w drodze, ale starszy, a fabularnie młodszy Part 2 jakoś nie. O wydaniu God of War 2 na PC też nic nie słychać. No myślę, że mam lepsze argumenty. Ale to tylko moje wnioski, mogą być błędne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...