Homelander

Ok, żeby skończyć dyskusję po mojej stronie: żaden z Was na recenzję nie czekał (no chyba tylko po to żeby się ucieszyć z oceny rzędu 6/10). Każdy z Was miał wyrobioną opinię na długo długo przed premierą. Gra była przez Was hejtowana na każdym kroku. No i, oczywiście, nikt z Was nie grał. I nagle Wasz świat się rozpadł, bo tytuł okazał się fenomenalnie odnowiony, a właściwie zrobiony od nowa na poziomie którego jeszcze PS5 nie widziało. A co gorsza ludziom, którzy grali gra faktycznie się podoba. Dla mnie to też 10/10. Tak samo jak wersja PS3 była na premierze. Zapłaciłem trzy i pół bomby i bawiłem się fantastycznie, a do gry będę wracał latami. Tyle

A point jest taki, że ich recenzje są zbyt entuzjastyczne? No to są. Jak gra ich jara to o niej w ten sposób mówią. Mają wymyślać na siłę błędy i wady? Opisują to co czują, proste.

NRGeek jara się grami. Ooo, bardzo źle nie słucham go. Butcher jara się grami. Bardzo źle, nie dawać mu gier. Ależ jesteście smutni. Cieszę się, że ja też, mimo ponad 30letniego stażu gracza i 40 na karku nadal i nieustannie potrafię jarać się grami

W MGS TTS są zmiany nie psujące rozgrywki? Chyba w innego MGSa graliśmy, bo wprowadzenie strzelania z fpp psuje rozgrywke w tej grze, bo zwyczajnie nie była ona do tego dostosowana. Przykład? Walka z Ocelotem, która w fpp trwa może z 15 sekund

Mylisz się. Po skończeniu Part 1 odpaliłem i przechodzę Part 2. Jak chcesz to poczytaj odpowiedni temat. Tu nie bardzo jest sens dyskutować nad jakością gry.

Tylko, że ja grałem, doświadczyłem, widziałem. To samo Butcher. Ty swoją ocenę opierasz na filmiku z youtube. Nie wiem, zawsze mi się wydawało, że żeby coś skomentować to trzeba temat znać, ale widać jestem w błędzie. Ocena i recenzja wiadomo, rzecz subiektywna w założeniu, jest jasne, że można się nie zgadzać. Tyle, że temat należałoby jednak znać. Najlepiej z doświadczeń własnych, ale skoro wystarczy Ci youtube...

Ciekawe kto z tych mających ból dupy o ocenę TLoU faktycznie grał? Nikt? To co negujecie? Proponuję zagrać i wtedy negować, nie zgadzać się. Najlepsza (imo i chyba Butcher też tak uważa) gra na jakikolwiek system Playstation dostała niesamowity remake. Ocena 10 jest adekwatna, bo gra jest genialna. Kupiłem, skończyłem, zgadzam się z oceną. btw. niezła odklejka kolesia twierdzącego, że PS4 pociągnęło by ten remake. Nie, nie pociągnęło. Gra wygląda o WIELE lepiej niż TLoU Part II, a to najlepiej wyglądająca gra na PS4.

grałeś?

Samochód zgoda, do dupy, ale celowniczek to zdecydowanie najlepsza część trylogii. Rozwałka otoczenia, miodzik ze strzelania wręcz wylewa się z ekranu. Oprócz tej końcówki na samolocie Chodzenie i strzelanie też super fajne, ogólnie super wspominam Die Hard Trilogy

Dual Sens fajnie wykorzystany jest przy prowadzeniu auta, czujesz, że naciskasz gaz a nie guzior na padzie. Generalnie od zawsze, czyli od eski, wyżej stawiałem pada od Xboxa nad Dual Shockami. Ale ten Dual Sens jest doskonały. Jak nie przeszkadzają Ci symetryczne gałki to bierz wersję na PS5. Ten pad robi różnice, najlepiej widać to w grach które z niego nie korzystają

Jak koledzy powyżej gram drugi raz i jest jeszcze lepiej niż za pierwszym. Taki moment gdzie jako Aby dowiadujemy się, że koleś który nas uratował to Joel i, kurde, babka się kompletnie zawiesza, stoi zamurowana przez sekundę i zszokowana. Wow. Mega to oddali.

Ofi jak zwykle odklejony od rzeczywistości. Tak, PS3 by pociągnął też, co do dla Cella. Anyway, bardzo cieszy mnie odcięcie past genów. W 2023 currentgeny będą już trzy lata na rynku, sama gra ma darmową aktualizację.

Ja wspieram w ten sposób, że od numeru 300 powróciłem na łono czytelników i kupuję e-wydanie

Jestem po prologu dwójki (który mimo znania szczegółów nadal kopie dupsko, znając je widzimy kupę innych smaczków) i chciałbym zrobić kilka technicznych porównań. Przede wszystkim jeżeli ktoś powie, że Part 1 to taka dwójka tylko, że z fabułą jedynki to jest w głębokim błędzie. Oprawa Part 1 to zupełnie inny, wyższy poziom. Szczegółowość otoczenia, detale - to wszystko w Part 1 wygląda o wiele lepiej. To samo z postaciami. Pomijam już ubrania, ich odwzorowanie materiału i detale - tutaj Part 2 nawet nie ma z czym startować do Part 1, ale twarze i animacje. To co w Part 2 zapamiętałem jako absolutnie doskonałe okazuje się momentami wręcz sztuczne. To jest niesamowite, że potrafili to poprawić. Wszystko to w Part 1 jest bardziej naturalne, jeszcze bardziej szczegółowe. Aż dostaję ciarek jak pomyślę o tym co Naughty Dog przygotuje w nowym tytule. Dalej, Dual Sens. Wcześniej pisałem, że nie zwracam uwagi, pewnie zwrócę jak mi zabraknie. No i brakuje w chuj. Bez tych trigerrów strzelanie jest takie... sztuczne? Chodzi to wszystko lekko i wymagało dłuższej chwili żebym nie odczuwał dyskomfortu. To samo z wibracjami. Chętnie zapłaciłbym te 10$ za update wprowadzający Dual Sensa (plus kilka innych rzeczy). Polecam po przejściu Part 1 odpalić od razu Part 2 i zobaczyć ile się zmieniło. Pamięć to fascynująca rzecz, ale w tym przypadku może być zawodna. Oczywiście nadal nie usprawiedliwia to w oczach niezainteresowanych ceny 350zł. Niezależnie kto i co by napisał to nadal będzie wyciąganie kasy. Poczekajcie aż stanieje i bierzcie, będziecie zachwyceni. A jak będziecie twierdzić, że przecież to tak samo wygląda jak Remaster, albo Part 2 to po prostu po kilku godzinach w Part 1 odpalcie te pozostałe gry. Ciekawy jestem reakcji

A o co chodziło z Shivą i Gamerą?

Numer "przekartkowany", jest wiele dobra Poczytam sobie na spokojnie przy obiedzie. Recka i ocena TLoU - szach mat hejterzy

Galadriel is nice? No kurwa chyba nie bardzo W każdym razie nie w tym serialu. A ten elf z wioski to jerk czy coward? Bo jak ktoś jest brave nice and smart to właśnie chyba tylko on

The Last of Us Part I. Od kilku minut coś piszę i kasuję i nic mądrego nie potrafię skleić czego już bym o grze nie pisał w temacie. Krótko więc: po Zeldzie BotW i Metroid Prime moja najlepsza gra wszechczasów. I będę wracał do niej jak wracałem do wersji z PS3 i PS4

No jeżeli z tego posta to właśnie zrozumiałeś to niech tak będzie

Filmik trwa 6 minut, proponuję obejrzeć pokazuje różnicę pomiędzy PS4 a PS5 https://youtu.be/uU9jTOJ6_Bo

Ja najbardziej pamiętam Heliosa ^_^

Vity już nie macie?

Co do piratów w PE to chyba każdy to wiedział. Ja w każdym razie widziałem to na własne oczy, kiedyś lata temu na jakiejś growej domówce już nie pamiętam u kogo, ale grało się głównie w Soul Calibura 2 Któryś z redaktorów (już nie pamiętam który) ogrywał Final Fantasy X-2 w wersji japońskiej żeby zrobić tekst. Wersja piracka, oczywiście. Zresztą nie tylko PE recenzowało na piratach. W "Thank you for playing" i redaktorzy SS i Gamblera i Reseta też wprost to powiedzieli. Ani nie ma sensu tego ukrywać, ani za bardzo się rozgadywać. Nie ma o czym

Jak wyglądają proporcje sprzedaży pdfów do wydań papierowych? Możecie podać takie dane?

Już robię