
Treść opublikowana przez Homelander
-
Marvel Cinematic Universe
Ja oglądałem wczoraj i mam zupełnie inne odczucia. Czułem się jak wtedy gdy oglądałem te wszystkie buddy-movies z lat 80 i 90 - 48 godzin, Tango i Cash, Zabójcza Broń i tak dalej. Dwie godziny totalnie zajebistej i odmóżdżającej zabawy. Film, który absolutnie nie ma żadnych ambicji żeby cokolwiek przekazać, przemycić, uświadamiać. Nie, ma dawać czysty fun, ma wbijać szpile, ma bawić. I z tego zadania wywiązuje się w 100%. Zero kombinowania. Tego oczekiwałem i to dostałem. Były chwilowe zamulacze, ale ogólnie świetne, rozrywkowe kino z zajebistymi momentami
-
Blizzcon i rozmowy różne, różniaste.
Warcraft 4 musiałby być mocnym prequelem biorąc pod uwagę cały syf związany z fabułą WoWa. Oczywiście nie wierzę w niego
-
DIABLO IV
Dokładnie tak zrobię, pogram w Gamepassie jak wezmę dla Indiany. W sumie zapomniałem, że to jest online only, więc walić. Na szczeście jest Switch z Diablo 2
-
Resident Evil 8 Village
Dom lalek ukończony. Trochę krótka ta miejscówka, ale po prostu świetna. Super pomysł o zabraniu broni, parę razy też ciary miałem. Najbardziej się zestresowałem jak musiałem na windę czekać. Jasne, wszystko to ograne klisze, ale co z tego, skoro ograne rewelacyjnie. Nie mam za bardzo czasu ani siły na granie, więc idzie opornie, ale każdy moment spędzony z Village jest super. Jutro mam chemioterapię, 8h w szpitalu na łóżku to może coś dalej ogram
-
DIABLO IV
Kolejne pytanie o Diablo 4 - interesuje mnie kampania i może troszkę grindu, ale nic ponad to. Zero sezonów i tak dalej. 30$ kosztuje wersja podstawowa, 45$ z dodatkiem. Co ewentualnie brać? Czy se poczekać aż bardziej stanieje, bo ciśnienia nie mam absolutnie żadnego.
-
Star Wars: Outlaws
Nikt nie pisze o debiucie Star Wars Outlaws na Steamie? 1600 graczy w peaku i 1000 w tej chwili to solidny debiut, jakby nie patrzeć
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
To co się dzieje w Europie jest absolutnie niczym wobec tego co jest w Stanach. Tam dane osobowe, numery kart i inne takie latają bez żadnej kontroli. Płacąc kartą przez telefon chcą żebyś podał wszystko łącznie z kodem normalnie konsultantowi. Byłem w absolutnym szoku. Podałem dane adresowe u lekarza i zaraz dostawałem miliony maili od klinik. Jakieś obce firmy piszą do mnie, jakie mam auto, jaką ratę i żeby do nich zadzwonić to obniżą. Masakra po prostu. A już kurwa szczytem jest jak kiedyś w pizzerii gdzie zamówiłem pizzę z odbiorem na świetlnej tablicy było moje imię nazwisko i numer telefonu. Ze wszystkich rzeczy do tego właśnie jak się traktuje prywatne dane było mi się najtrudniej przyzwyczaić
-
Resident Evil 8 Village
Dokładnie to mam na myśli. Jasne, fajnie przechodzić wszystko po kolei, znać lore i w ogóle być na bieżąco ze wszystkim. Ale odpuszczać Village, bo się nie ograło poprzednich części? No bez sensu zupełnie.
-
Resident Evil 8 Village
Dom lalek świetny! Bardzo klimatyczna i niepokojąca miejscówka, chyba jeszcze lepsza niż zamek
-
Steam Deck
Dungeon Keeper 2 z GOGa też nie działa, a ze Steama idealnie. Więc jak grasz tylko na Steamdecku to jednak GOGa odradzam. No chyba, że nie ma wyjścia, jak z Herosami
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
Gra nie jest spierdolona u podstaw jak Redfall, więc wyjdą na prostą
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
Pomysłów ludziom nie brakuje, ani kreatywności. Ale umiejętności i zasobów już tak. Więc gry robią ambitne, ale technicznie nie domagają. Czekam na Indianę w dalszym ciągu. RE Village wciągnął mnie bez reszty, więc nawet nie patrzę w stronę Stalkera
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Na szczęście jest quest z Yennefer dzięki któremu można się wykręcić z tej pojebanej relacji i skupić na słodkiej Triss
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
Ale to musi posiadać grę na Steamie np
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
Spróbuj. Potrzebujesz tylko czegokolwiek z appką. Może Steamdecka masz. Lagi zależą od neta, ale ogólnie działa to dobrze. Na singlowe gierki wystarczy. Kup gdzieś gamepassa na miesiąc i sprawdź. W najgorszym razie stracisz parę zeta. W najlepszym całkowicie odmienisz swoje growe życie
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
A w chmurze nie możesz?
-
Resident Evil 8 Village
Jeżeli ten serial to jakiś MacGyver czy inna Drużyna A, gdzie odcinki łączy w zasadzie główna ekipa, a jeden odcinek ma minimalny wpływ na drugi to na spokojnie można wskoczyć od 3 odcinka. W zasadzie możemy się zgodzić, że się nie zgadzamy Za to zgadzamy się w stwierdzeniu, że i RE7 i Village to świetne i zdecydowanie warte ogrania gry
-
Resident Evil 8 Village
Ja nie twierdzę, że fabuła w Residentach to chuj. Teraz to Ty mi coś wkładasz w usta lol Twierdzę jedynie, że można się dobrze bawić w Village w oderwaniu od wszystkich innych gier z serii i nie być specjalnie zagubiony w gąszczu plot twistów, skomplikowanych relacji czy niesamowicie rozbudowanym lore. Dotyczy to zresztą każdej części. Oczywiście warto we wszystkie zagrać, bo to gry świetne, ale jak ktoś się powstrzymuje przed zagraniem w Village, bo nie ograł RE7, a mu się nie chce to niech spokojnie Village atakuje. Zwłaszcza, że taki ruch może rozważać tylko osoba, którą lore w universium RE średnio interesuje, nie? Z kolei i Ty i Pupcio brzmicie tak, jakby fabuła w Residentach to było coś tak niesamowitego i rozbudowanego, że bez ogrania poprzednich ośmiu części jednej po drugiej, nie ma w ogóle co do Village podchodzić, bo będzie się całkowicie zagubionym. Granie w samo Village nie jest tak oglądanie Władcy Pierścieni od Bitwy o Helmowy Jar.
-
Resident Evil 8 Village
Czekaj, porównałeś istotność fabuły i narracji w MGSach i Residentach? A w co nie grałeś? W jedno czy w drugie? Bo raczej gdybyś grał to by Ci takie porównanie do głowy nie przyszło
-
Resident Evil 8 Village
Nikt tej idei nie propaguje. Każdy RE7 poleca. Ale ktoś może nie chcieć z różnych powodów. Jednak RE7 ryje mocno psychę, ja sam mam odrazę do wszelkiego robactwa i fragment właśnie z robakami sprawiał, że miałem ostre ciary i inne reakcje. Co w sumie uznaję za ogromny plus, że ta gra potrafiła u mnie to wywołać, ale ktoś może nie chcieć. I jak ktoś ma z powodu nieogrania RE7 odpuścić również Village to niech tego nie robi tylko spokojnie Village atakuje. Ja już się, nawiasem mówiąc, wyleczyłem z tego wewnętrznego musu ogrania całej serii żeby wskoczyć w nową część. O ile nie są, oczywiście, bezpośrednio i mocno fabularnie związane jak TLoU czy Mass Effecty.
-
Resident Evil 8 Village
Fragment w którym napisałem, że w siódemkę warto zagrać, bo to świetna gra na Twoim kompie został zastąpiony przez to co tam napisałeś o odpuszczeniu siódemki? Jak kogoś ma ochotę na Residenta w klimacie wampirów i wilkołaków, a z jakiś przyczyn nie chce grać w siódemkę to może na spokojnie wskoczyć w Village. Nie będzie zagubiony w meandrach fabuły. Aczkolwiek uważam, że odpuszczenie 7 to błąd. Co nie oznacza, że nie można sobie zagrać w 7 po ograniu Village. Można. Nikt tego sprawdzał nie będzie. Tak więc Paolo, śmiało atakuj Village
-
Prime Video
A ja skończyłem oglądać Vox Machinę sezon 3. Ogląda się to jak dobrą sesję RPG: jest główny bad guy, są artefakty do zebrania niezbędne do pokonania. Członkowie drużyny mają do zrobienia swoje questy osobiste, są romanse, jest tajemniczy pomocnik i plot twist. Są fajne dialogi pomiędzy postaciami - no wszystko to co powinna zawierać dobra gra RPG. Mocno polecam wszystkie 3 sezony. Wszystkie trzymają poziom, wszystkie są co najmniej dobre. A jak ktoś lubi RPGi i klimaty fantasy to już w ogóle obowiązkowo
-
Resident Evil 8 Village
W siódemkę mega warto zagrać, bo to świetna gra. Lore w Residentach to śmiech na sali tak czy siak, więc każda część mogłaby i tak być osobną grą. Jak ktoś na ochotę na samo Village to i tak na początku gry jest filmik przypominający co tam się odwaliło
-
Resident Evil 8 Village
Sam se ze sobą piszę, ale co tam lol Milfka padła. Przyznam szczerze, że po tym co się naczytałem to oczekiwałem od niej trochę więcej. W sensie jej trochę więcej. Mogłaby kogoś wypatroszyć, albo łeb urwać czy coś. A tak to głównie drze ryj. Ale tak ogólnie sama miejscówka, jej klimat - absolutny wypas! Cudnie mi się go eksplorowało, czułem ciągły niepokój, adrenalinka też ładnie podchodziła. No i sama walka z Dimitrescu też świetna, podobało mi się. Nie podobał mi się tekst Wintersa po jej pokonaniu: - bądź przeklęty Ethanie Wintersie!!!!!! - sama jesteś przeklęta No wujek Staszek mistrz ciętej riposty
-
Konsolowa Tęcza
Ja pojarałem się Ray Tracingiem w Spider-Manie, nawet go zostawiłem. W GTA V. Na powtórkach w Gran Turismo. Za każdym razem po 3 minuty. A potem zapominałem o ich istnieniu. Tak jak piszesz - koszt niewspółmierny do efektu