Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Homelander odpowiedział(a) na darkos odpowiedź w temacie w Ogólne
    Chronicles było słabe, ale Angel of Darkness to już absolutna tragedia. Tego nawet naprawić się nie da, bo gra u samych koncepcji jest spieprzona. Jak ktoś chce zagrać w bardzo dobrą czwóreczkę to musi kupić pakiet. Wow
  2. Homelander odpowiedział(a) na ireniqs odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Wróciłem do Baldura i zwyczajnie nie potrafię przeżyć tej walki. Doszedłem chyba dosyć daleko, bo do połowy drugiego aktu i odpuszczam. Próbowałem easy żeby tylko mieć to z głowy, próbowałem hard żeby mieć wyzwanie i za każdym razem było to samo: poczucie totalnie straconego czasu. Walka z jakimiś cieniami, których w BG2 zabijam w ciągu 3 sek i mogę kontynuować eksplorację, tutaj zajmuje długie minuty nudnego klikania i oglądania ciągących się tur. Easy nic nie przyspiesza i nie pomaga. Hard nie daje żadnej satysfakcji i jeszcze bardziej tracę czas. Po prostu z góry wiem, że walkę wygram i jest tylko odwlekane. Identycznie jak w klasycznym Final Fantasy 7, gdzie wspaniała eksploracja i fabuła była zabijana przez ciągłe i dłużące się walki z jakimiś mobkami. Szkoda wielka, ale nie chce mi się męczyć. Może kiedyś, bo jednak i fabuła i świat mnie bardzo ciekawią
  3. Homelander odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Korzystasz z gamepassa?
  4. Homelander odpowiedział(a) na ASX odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Bo jest mdły, nijaki i pozbawiony tożsamości. Nie ekscytuje. Jest jak kupno Volvo kombi w dieslu. Rozsądny wybór, ale nudny jak wszyscy diabli. Wszystko jest poprawne. Poprawne gry, poprawny sprzęt. To wszystko. Nic nie wybija się ani w górę ani w dół
  5. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Pojawiło sie demo Commandos Origins. No to zainstalowałem. Zaczyna się spoko, filmikiem jak w części pierwszej. Jest Hitler, jest Churchill. Po filmiku ekran wyboru czy chcemy historyczne symbole czy nie. Super. Odpalam new game, rwie jak skurwysyn. 9 klatek. Ok, wchodzę w opcje i z domyślnych epic ustawiam wszystko na medium. 20 klatek. No kurwa. Zmieniam na low. I mam eleganckie filmowe 24 klatki. Gra przy tym ma bardzo prostą i umowną grafikę, wygląda zwyczajnie biednie. Usunąłem w cholerę
  6. Możesz kupić na PS Store na PS5 gry z PS1, PS2 i PS3?
  7. Oczywiście. Ogólnie lepiej być zdrowym, pięknym i bogatym niż chorym, brzydkim i biednym. Ja nie piszę o tym co bym wolał. Tylko jaki kompromis będzie znośny i dla firm i dla graczy. Wirtualne muzeum a'la Nintendo wydaje mi się dobrym kompromisem.
  8. Mogę w nie pograć w ramach niewielkiej opłaty. Serio musisz kupić pierwszego Mario tylko po to żeby go odpalić raz na 10 lat?
  9. Absolutnie się nie zgodzę. Pasjonatów starych filmów czy książek czy muzyki nie ubywa. Więc i pasjonatów starych gier nie powinno Generalnie podoba mi się to co robi Nintendo na Switchu ze starszymi grami. Tą drogą powinno to iść
  10. Nie. Są te kretyńskie loadery, które musisz odpalić online
  11. Jak masz na niej konto na którym te gry kupiłeś
  12. No to podłącz ten dysk do innej konsoli i spróbuj odpalić offline
  13. Pewnie zamiast łatać to wrzucili nową wersję zastępującą starą. Miałem tak ostatnio z Baldurem 3 na Steamie. Zawołało o 140 giga miejsca żeby updatować. Nie miałem, więc musiałem usunąć i zainstalować ponownie, w już nowej wersji
  14. Homelander odpowiedział(a) na RafaU odpowiedź w temacie w Hardware
    Jak oglądałem filmy, testy i porównania to do ROGa nie ma startu. Chyba nawet za 1500 bym się nie chciał z tym użerać
  15. Homelander odpowiedział(a) na nero2082 odpowiedź w temacie w PS5
    Po co urzędy i regulacje. Wystarczy NIE kupować tych napędów i po sprawie. Rynek sam to wyreguluje. Ale jak ktoś ma sraczkę napędzaną przez FOMO to niech płaci, czemu nie. Tylko ta akcja z napędami to najgłupsze FOMO jakie istnieje. Ani PS5 Pro to nowa generacja, ani ten napęd to nie jest coś absolutnie pierwszej potrzeby przy okazji kupna Pro. Nawet premiery tego Pro nie było. Gdyby jeszcze w Stanach też były takie akcje to może bym rozumiał. Ale jest cisza, więc to zwyczajna akcja skalperów, którzy chcą powtórzyć to co było przy okazji premiery PS5
  16. Ale to jest dokładnie to o czym piszę: jest to dla Ciebie gra dzieciństwa? Super, szanuję. Zachowaj, pokaż synowi. Ale w szerszym ujęciu to nie jest coś co jest warte zachowania dla potomności, no bo dlaczego? Forza Horizon 2 nie jest ani innowacyjna, ani przełomowa, ani nic nie wnosi. Bardzo dobra gra, ale dlaczego ktoś miałby ponosić koszt prezerwacji, bo dla CIEBIE to gra dzieciństwa. To samo z The Crew. Jasne, kutasiarskie zachowanie ze strony Ubi za niewydanie patcha offline jak do Gran Turismo Sport. Ale usunięcie z serwerów? No jest jak jest. Ja też mam swoje gry dzieciństwa, które w szerokim ujęciu nie zasługują na prezerwację.
  17. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    W Into the Breach najlepiej grało mi się na telefonie. Sterowanie dotykowe intuicyjne, a telefon masz ze sobą zawsze i możesz sobie pyknąć nie biorąc dodatkowego sprzętu. W dodatku jest w cenie Netflixa
  18. No to dla kogo skarb to niech zachowuje! Jak najbardziej! Na własną rękę. Masz przykład z wierszykiem. Chcesz żeby zachować ten wierszyk w Bibliotece Kongresu, bo to dla kogoś skarb? Niemożliwe jest zachowanie WSZYSTKICH gier. Niewykonalne. Jak ktoś myśli inaczej to jest oderwany od rzeczywistości. Z drugiej strony budzi we mnie niesmak, że jakieś grafomańskie gówna typu Przedwiośnie jest obowiązkową lekturą szkolną, a takie arcydzieło narracji jak The Last of Us traktowane jest jak niepoważna zabawka dla dzieci. To się zdecydowanie musi zmienić, bo przyszłość wielu gier to obecność na wystawie w muzeum i pokazywanie ich innym pokoleniom. A nie zapomnienie i zakopanie. Usuwanie The Crew czy LBP3 zbywam niczym. Bo i te gry, w szerokiem ujęciu, są niczym. Ale gdyby postanowili usunąć Quake (nie jestem fanem), pierwszego Mortal Kombat, czy jakiś inny znaczący dla historii tytuł to szedłbym na czele protestu
  19. Dlatego najlepszym pomysłem byłoby zrobienie takiego cyfrowego (i może i fizycznego) muzeum gdzie gromadzone byłyby stare gry. Łącznie z prawami autorskimi, wszystko na legalu. A firmy wydające gry byłyby obowiązane przekazać taką grę wraz ze stosownymi prawami do tego muzeum. A gdyby była jeszcze możliwość pogrania w takie stare gry, choćby za biletem wstępu i za pomocą aplikacji to byłby boskie. Są biblioteki, są muzea sztuki wszelakiej. Czas najwyższy na gry No jasne. Ale świat tak nie działa. Jak chcesz obejrzeć jakieś niszowe gówno sprzed 30 lat to też na Netflixie czy HBO nie znajdziesz. No oczywiście, że jest mnóstwo tytułów wartych prezerwacji. Pierwsza Fifa jasne. Fifa 96? Być może, w końcu pierwsza Fifa w 3D. Fifa 09? 15? 18? No nie sądzę. Pierwszy Test Drive? Zdecydowanie. Ten Test Drive, który nieudolnie naśladował NFS? No nie. Forza Horizon 2/3/4/5? Super gry, ale po co je zachowywać? Ani nic nie zmieniły, ani nie wniosły. To po prostu super gry, tylko i aż tyle.
  20. Argument z postem miał służyć pokazaniu, że na tym forumku LBP3 absolutnie nikogo zanim zlecą się obrońcy pokrzywdzonych gierek. Argument z wierszykiem temu, że nie każda sztuka jest warta prezerwacji. Dwie odmienne rzeczy
  21. To raczej jest na zasadzie jakbyś chciał zachować każdy filmik na youtube, każdy wierszyk napisany z tyłu w zeszycie od przyrody, albo każde brząkanie gitarą. Bo to wszystko jest dziedzictwo, bo każdy to kiedyś zrobił, włożył w to pracę i tak dalej. Nie wszystkie gry to sztuka warta zachowania dla potomności. Twój wiersz napisany dla Ani z 8b dla Ciebie ma wartość sentymentalną, dla Ani, Twojej obecnej żony też i z tego powodu warto go zachować. Ale dla całej ludzkości? Czy jakiejś tam części? No nie. Możesz wierzyć albo nie, ale nie ironicznie. Może cały czas akceptowałeś jak wszyscy, bez myślenia o tym. Teraz Cię naszło na pytanie, więc podałem odpowiedź. Może i oczywista, ale czasem najciemniej pod latarnią. I jakbyś jednak zechciał się poświęcić i przeczytać to daj znać na forumku, bo temat ciekawy
  22. Po prostu podałem Ci informacje gdzie możesz poszukać odpowiedzi na gnębiące Cię pytanie. To Ty zacząłeś się rzucać.
  23. Nie czytałem, bo mnie to nie interesuje. Za to interesuje Ciebie i zamiast się dowiedzieć oczekujesz, że ktoś inny dowie się za Ciebie i Ci powie. Nie uważam, że jesteś głupi, nie znam Cię na tyle. Leniwy i wygodny może, bo na to wskazuje powyższy post
  24. No to będziesz grał w takiego Cyberpunka czy inne gry w wersji 1.0. Ogromna większość gier bez patchy to zabugowane i niegrywalne kupska. Czy się to komuś podoba czy nie. Serio, nie rozumiem tego całego oburzenia z tytułu wycofywania gier ze sprzedaży. Kogo obchodzi jakieś The Crew czy LBP3. Nic te tytuły nie wnoszą ani do historii ani do teraźniejszości. Jak dla kogoś LBP3 to gra dzieciństwa to niech sobie kupi płytkę. Dla całej reszty to marnowanie miejsca w internecie. Wszystkie najważniejsze, najlepsze gry będą dostępne zawsze, bo jest to opłacalne. A cała reszta, tysiące crapów i średniaków? Do zaorania. Nie obchodzą one nikogo dopóki nie zostanie podana informacja o wycofaniu ze sprzedaży. W The Crew grało kilkunastu graczy na przestrzeni lat. Ostatni post na tym forum o LBP3 8 lat temu.