Skocz do zawartości

Krzysztof93

Użytkownicy
  • Postów

    862
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Krzysztof93

  1. a tego to ja nie wiem
  2. Ale wy wiecie, że jeszcze 6 odcinków będzie, nie? Ja tylko się upewniam jakby co. To, że Pedro i Ziemniaczex odjechali autem w siną dal to nie tak, że to już koniec serialu. Czwarty epizod już za tydzień
  3. był poza ekranem. Dostał dopiero jak zorientował się, że wszyscy widzą jak leci na haksach i się skończyło fragowanie.
  4. Mam takie wrażenie, że ta gra była w jakiś sposób dla was ważna. Ja nie potrafię aż tak zwracać uwagi na to jaką minę zrobił Ziemniaczek i w jakiej scenie. Ale dobrze poczytać o takich pierdołach jak błąd z kluczykami i kurzem bo to zawsze coś więcej jak tylko chęć nabicia flujid dżenderka na pal. Serial jako ,,raz w tygodniu oglądam se z babom'' zajebisty. Wolałbym to już obejrzeć całe ale te premiery jeden odcinek w tygodniu tworzą taki klimat w domu przez dłuższy czas. Bez zbędnego dialogu ja i baba wiemy, że teraz siadamy i oglądamy. W czasie szkoły średniej jak święciła triumfy Gra o Tron to też szło się do szkoły dyskutować o tym co działo się w odcinku i wiosna była takim czasem dla GoT. Oh, fajne czasy potrafiłem z siebie wykrzesać jakikolwiek entuzjazm do małych rzeczy bo dziś to ja już czekam tylko na urlop, grzybobranie i swoją śmierć . A nie powiem czasem chciałbym się podjarać gierką albo filmem i być zdolny do kłótni o swoje ulubione gówno.
  5. Trzeci odcinek bardzo mi się podobał nawet się wzruszyłem na końcu bo widziałem w tych dwóch brodaczach nie tyle co dwóch facetów w truskawkach a po prostu parę. Oglądałem to z narzeczoną i przypisałem nas do takiej sytuacji gdzie trzeba by było pożegnać się na zawsze . W dodatku gdzieś tam z tyłu głowy miałem przeczucie, że ten odcinek podpali internet nienawiścią i już po zakończeniu epizodu, nalałem sobie szklankę wody lekko gazowanej, odpaliłem FB na telefonie i rozkoszowałem się komentarzami. Ojej ile ludzkiej nienawiści. Na FB to wiadomo profilowe jak do paszportu, zdjęcie w tle z uśmiechniętymi gówniakami na huśtawce, imię, nazwisko a w komentarzach chęć mordu i ognia . Ja się nigdy nie posrałem ze szczęścia grając w TLoU i nie doznałem niczego szczególnego na tle innych bardzo dobrych gier i nie przeszkadzają mi większe i mniejsze zmiany. Bardziej jestem wdzięczny za ten 3 odcinek i te komentarze. Bajka. A co do różnych seksualności, upodobań itd. mam podejście takie: JEŻELI SIĘ KOCHAJĄ - TO CH%^j Z NIMI.
  6. Ja bardzo lubię go oglądać w Grand Tour i na farmie i szkoda by była wielka gdyby przestał. Nie obchodzi mnie jakie zdanie ma na temat jakiś tam osób ważne, że sprawdza się w telewizji jak mało kto. Ma charyzmę, charakter jakieś poczucie humoru czyli ma to coś czego nie ma nikt w polskiej telewizji przykładowo. Czytając jakiś nagłówek w google news myślałem, że on obraził tą Merkelową babę z Niemców bo ja się nie znam na celebrytach z UK i w dupie mam rodzinę kóreską. Ale wiecie kto nie ma? Wylałem kiedyś na klawiaturę wpis do tematu ,,Czy baby są głupie'' o moich koleżankach z pracy. One są bardzo zainteresowane rodziną królewską i często o niej mówią. Dlaczego? Po co? Nie wiem, dla nich to widocznie ważna sprawa
  7. Ja kupiłem nazajutrz od premiery i od samego początku pisałem, że będzie nudno ale wtedy każdy się masturbował modelem strzelania, biegania i byli naćpani dopaminą po meczykach online i nie można było złego słowa powiedzieć. Wam się oczy otworzą jak mnie się noga złamie. Napiszę to jeszcze raz mniej więcej: daliśmy się na własne życzenie wydymać bez lubrykantu za 300 zeta ale to my płacimy.
  8. Krzysztof93

    Wrzuć screena

    Geralt w Cavill Armor z tego netflixowego badziewia
  9. Trzeba dać sobie czas na przywyknięcie do sterowania. Szkoda, że Geralt nie jest taki bezproblemowy w poruszaniu się co taki Jin z Tsushimy (nie mówię o skakaniu po dachach tylko o samym chodzeniu/bieganiu). Czasami się zdarza zablokować na jakimś niby nieistotnym elemencie co to miał nam nie przeszkadzać a on jednak przeszkodził . Oprawa rozwala mi gały totalnie, historie, rozmowy, muzyka to jest po prostu niszczyciel światów. Aktualizacja naprawdę robi, trzeba się pilnować żeby całego wieczornego czasu na grę nie spędzić jako turysta co wali fotki przy każdym co bardziej urokliwym zagajniku.
  10. Wstyd się przyznać, nie grałem dużo w Krew i Wino teraz przy odświeżeniu oprawy postanowiłem to zmienić wybierając nową grę prosto z dodatku. No ja się jaram totalnie. Za chwilę skończę wszystkie zadanie, które jeszcze kiedyś zrobiłem i pamiętam a po nich czeka mnie totalnie nowa zawartość, której nigdy nie widziałem.
  11. Tak brzmią komentarze na FB ale to nie dziwne, że tam niczego się nie dowiesz bo barany piszą bzdury. Sorka sam nie grałem od weekendu bo już mnie znudziło.
  12. To prawda, że wywalili Shoot House wprowadzając Shipment? jaki to ma sens? Już zawsze w MW2 będzie podstawowa ilość map z premiery + 1 ?
  13. Diablo w rączkach to najlepsze Diablo na dużej konsoli/pc nie chciałoby mi się grać w to retro cudo ale po godzince przed snem było idealne
  14. no jasne. Do UI się przyzwyczaj, reklamy sobie pomiń, zagraj sobie w grę i nie narzekaj. Można tylko ciągle pisać jaki to gunplay jest wspaniały, jaki zajebisty BOŻE JAK TE BRONIE SIĘ FAJNIE CZUJE! Gracze CoD'a to jest ewenement totalnie
  15. @meffju41 adwokat diabła @Crazy Horse ale zobacz, że ja przecież napisałem to samo, że tylko ta na granicy może wkurwiać, reszta jest ok. Gameplay jest zajebisty o tym prawie nic nie pisałem tylko o otoczce gdy włącza się gierkę, że z telefonu. Przyszło dwóch pracowników Activision i odwróciło kota ogonem to jest serio najdziwniejszy temat o gierce w jakim przyszło mi pisać na tym forumku.
  16. @McDrive o czym ty mówisz człowieku, jakie skoki. Jak się włącza grę to jest 1:1 jak F2P na smartfonie, reklama, kup! zoba jakie fajne kolorowe! kup teraz, odnośnik do sklepiku. Zbieraj żetony odblokuj coś tam żeby odblokować coś tam. No gra na telefon change my mind. Walić to ja i tak nic nie kupię więcej bo taka prawda to MW2 w pudełku czy w cyfrze za 350 zł nie będzie jakoś specjalnie zadbane, rzucą stare mapki i gitara siema ALE też nie za wiele tych starych mapek bo bez przesady z tą dobrocią.
  17. Ciężko się nie zgodzić z wieloma argumentami powyżej bo ja też chyba bardziej tej gry nienawidzę niż ją lubię. Takie mamy czasy, gierka multiplayer musi wyglądać jak gra na telefon bo tak i już. Też mnie wkurwiają te reklamy piłkarzyków obesranych przed każdym włączeniem właściwej rozgrywki. Tak samo mam wrażenie, że nie ma sensu wieczorami pykać sobie 4 fun bo będę gnieciony jak śmieć przez jakiś skaczących obracających się jak BeyBlade gości, którzy nawet pijani podczas tsunami i trzęsienia ziemi trafią za każdym razem w pojedynczy pixel na ekranie. Walnę staty 4.0 i to jest dla mnie wyrok wieczoru, nie ma sensu już grać albo idziemy spać albo jeszcze sprawdzę co tam na YT nowego bo za chwilę trafię na mecz, że ledwo się odrodzę i już mi na łeb spadnie jakaś rakieta zasrana. Nawet kampania fabularna mnie wymęczyła, to jest dodatek do Warzone za 320 zł, nikt się nie ogląda na tych co wolą klasyczny multiplayer, cała siła robocza skierowana jest w to darmowe gówno dla streamerów. Już serio mam dosyć tych mapek ale nie dlatego, że źle mi się na nich gra tylko już mnie to nudzi, chociaż mnie znudziły już 2 dni po premierze gry myślałem, że tego będzie więcej i częściej ale zapomniałem, że jest Warzone i mogę sobie spadać na szczaw z moimi mapkami do 6v6. Nie wiem co masz @El Loco Chocko do Taraq i Shoothouse ale tak, mapka na granicy to jest dramat, chociaż miałem tam swoje piękne chwile gdy szedłem powoli między autami i zabijałem gości z sp-r 208 na strzała. Czułem się bardziej jak Terminator niż w grze o Terminatorze gdyby taka była. No mi to granie wszystkim żeby coś odblokować dodaje do tej gry trochę jakiejkolwiek nowości, niby to jest upierdliwe ale z każdej broni można coś wyciągnąć fajnego i mimo, że najpierw grałem na siłę to później ciężko i smutno pożegnać się z tą wyexpioną pukawą. Te wszystkie kolorowe bzdury, piłkarzyki i te żetony pitolone to jest durnota do kwadratu, potrzebne to jak piąte koło u wozu. Jedynie fajnie się zabija te gwiazdy futbolu i tyle z tego. Gra ma wiele błędów ale muszą ogarniać to gówno darmowe dla streamerów więc sobie jeszcze poczekamy, często mam np. 4 żetony uzbierane ale po kilku meczach znikają do 0 i dopiero na drugi dzień wracają te 4 żetony mi tak bardzo nie przeszkadza UI ale prawda jest taka, że moja dziewczyna nawet nie wiedziała co ma włączyć na początku żeby wybrać te tryby 6v6. To jest wszystko na uboczu bo najważniejszy jest co? Warzone! To zasrane darmowe gówno dla streamerów . No ale gram bo co zrobisz, nic nie zrobisz
  18. a ty w gupie gry grasz tak?
     

    skoki.jpg

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Krzysztof93

      Krzysztof93

      a najlepiej zrobić sobie krótką 4 godzinną drzemkę bo to prawie jedno i to samo z tym, że prawdziwa drzemka nie męczy oczu i można je zamknąć :dunno:

    3. Tokar

      Tokar

      Radzę się pohamować ze szkalowaniem skoków na tym forum :[

    4. oFi

      oFi

      yebac skoki, formułe 1 i NBA. O czyms zapomniałem?

  19. Takie pudełko z W3 to powinno być w każdym polskim domu jak kosz na śmieci pod zlewem czy patologia w nocy.
  20. Prezent na święta za 40 zł brzmi jak marzenie Więcej to na mandarynki pójdzie
  21. Wizerunkowo to ten Wiedźmin 3 jest nieśmiertelny. Najpierw miał swoją własną premierę, później zmartwychwstał po szale serialowym. Nie wiem czy w dobrej kolejności umieszczam wszystko na osi czasu ale był też szał/ból dupy bo wychodzi wersja na Switcha teraz znowu będzie na ustach wszystkich bo wychodzi patch i to za darmo na nowe konsole. Potrafią robić dobry PR Dziki Gon wraca na podium gier open-world i może stać sobie spokojnie przykładowo przy AC:V i nie będzie widać już różnicy czasu między premierami obu tych tytułów. Kupiłem Geralta już trzy razy, mam GOTY na PS4, GOTY na PC i Switcha i ja wiem, że najgorsza, pedalska, zwalona i okropna ale ja lubię tą wersję na Nintendo xd fajnie jest zaliczać pytajniki w łóżku z kitku śpiącym w nogach Podoba mi się ten next-gen patch, to nie jest remaster tylko podciągnięcie W3 w czasie i tyle wystarczy, na każdej platformie zdarzało mi się przystać w jednym miejscu bo miejscówka wydawała się bardzo urocza i swojska. Uwielbiam lokowanie akcji w takim klimacie bo lubię grzyby i góry (G&G) dlatego nigdy nie pokocham tak Cyberka jak Geralta bo w Cyberku nie ma gór i zbierania grzybków, nikt też tam nie słucha Starego Dobrego Małżeństwa
  22. Podobno ludzie mają jakiś ból dupki o słabe działanie tego całego Warzone więc teraz zajęci będą poprawianiem tego trybu i nie starczy im pewnie czasu na dodawanie nowości i mapek do podstawowego modułu MP w MW 2, które to kosztowało o 350 zł więcej niż Warzone przeciętnego gracza My dzieci z naszego jeziora nie mieliśmy Battle Royal, mieliśmy TDM a jak ktoś chciał się przekradać przez krzaki i budynki to miał BF3 i zdrowi byliśmy i zadowoleni i dobrze było. Nikt nie narzekał. Pieprzone fenomeny F2P. Odkryłem kolejną rzecz w sprawie tego battlepassa w moim własnym uniwersum gdzie nigdy nic nie wiem. Nie muszę go kupować ale mogę wszystko odblokować a jak kupię to mogę z tego co odblokowałem korzystać. Wiedzą jak zachęcić do wydawania hajsu bo to sprawnie działa gdy używam tych żetonów i mogę odblokować masę rzeczy ale dopiero po opłacie 42 zł mogę się nimi bawić. Okropne są te gry mobilne, ja się nie dziwię, że dzieciaki np. w marketach są takie pindolnięte i szalone skoro są tak ciągle szczute progresem za pieniądze, których nie mają w gierkach na swoich tabletach. Przerąbane być dzieckiem jak koledzy już mają nowego skina a ty nie.
  23. Zakupiłem sobie Cold War w dobrej promocji w Euro AGD płytka na PS4 za 79 zł i za tyle chętnie przejdę sobie kampanię, która już od samego początku zrobiła na mnie świetne wrażenie. Instalacja z płyty 35 GB, ściąganie 101 GB aktualizacji 1.35 po czym włączyłem grę z zamiarem odpalenia sobie fabuły i się okazało, że kampania jest niedostępna. Trzeba ją pobrać. Trzy paczki do pobrania 13,5 GB, 17.8 GB i 11.5 GB. Po przemieleniu przez moją starą konsolę tych prawie 180 gigabajtów zajebistości co trwało około 1.5h dane mi było rozpocząć historie. Przeszedłem jedną misję i rozpocząłem kolejną bo byłem bardzo ciekawy czy w taki dzień jak wtorek o 1:00 rano znajdzie mi TDM w jakimś normalnym czasie. Znalazło po chwili, zagrałem jeden mecz na Nuketown84 i jeden na Diesel. ależ to było wesołe pif paf! Nie wiadomo co się dzieje, wszystko wybucha, biegnę i ciągle zderzam się z przeciwnikiem, warto wyrobić sobie nawyk walenia w cokolwiek gdy tylko coś nam mignie przed twarzą bo najprawdopodobniej będzie to wróg. Te dwa mecze dały mi 0 stresu i 100 zabawy. Nie ma tego taktycznego spinania dupy jak w MW 2, jest tylko szybkie bum bum dla zabawy. Mimo dobrych wrażeń to jednak chciałbym takiego Cold Wara na silniku Modern Warfare żeby był taki bardziej płynny i żeby broń brzmiała jak broń a nie jak wkrętarka Parkside z Lidla. Mam nadzieję, że mój plan żeby grać sobie na przemian w MW 2 i CW się sprawdzi bo już nie mogę się doczekać wieczoru jak może wylosuje mi mapkę w śniegu albo coś zwariowanego. W tej grze są KOLORY Przykro mi, że w czasie premiery CW nie miałem ochoty na pistolety bo wiem, że razem z moją kobietą byśmy się wkręcili i spędzali długie godziny wymieniając się padem w trybach 6v6, mam nadzieję, że ją przekonam do starej odsłony i spodoba się jej mój plan grania w dwie gierki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...