Treść opublikowana przez Krzysztof93
- Elden Ring
-
Elden Ring
Mam go! Co to są za emocje Nie zrobiłem nic w kierunku zmiany buildu po prostu przeciąłem się przez grę mieczem, tak jak chciałem. Ostatnia walka z nim to była hiponoza tańca śmierci gdzie nie tylko łączyłem się z konsolą padem ale też umysłem i duszą Co nie oznacza, że podobał mi się ten przeciwnik. Okropnie się z nim męczyłem, pierwszy raz w tej grze poczułem, że coś tu nie do końca wszystko działa sprawiedliwie wobec gracza. Czasami atak bossa przeleciał przez kolumny a czasem rozbijał się na ich drodze dając mi chwilowe schronienie. Różnie też bywało z jego agresywnością. Teraz kolejny świrus na drodze do napisów końcowych.
-
Wiedźmin 4
w dzisiejszych czasach poziom W3 Next Gen to jest i tak już bardzo dużo a głupio by było zrobić grę brzydszą od poprzedniej dodajmy do tego wspaniałe UE5 i już wiadomo, że na PS5 to będę mógł sobie co najwyżej obejrzeć gameplay w aplikacji YT
-
Intergalactic: The Heretic Prophet
to jest powiązane z grą?
-
Elden Ring
To nie dało nic więcej. No trzeba spojrzeć prawdzie w oczy jestem totalnym ,,tatuśkiem'' i nie nadążam za bossem. To co mi się właśnie nie podobało w Eldenie od premiery to ci bossowie, którzy... jakby to powiedzieć: zachowują się bardziej jak ciecz/płyn niż ciało stałe. Latają, wirują, gną się jakby nie mieli kości itd. taki taniec połamaniec wygibaniec z lataniem na dokładkę. Jak nadchodzi faza już tego prawidłowego Malekitha to mi zostają 3 sekundy życia w porywach do 5 gdzie ginę jak totalna szmata. Pierwszy raz w Eldenie mam obawy, że nie uda mi się skończyć gierki, nie widzę w tej walce choćby jakiegoś malutkiego światełka, które dawałoby nadzieje, że przy którejś próbie będę mógł popchnąć gierkę do przodu. Okropne uczucie po tylu godzinach natrafić na taką ścianę. Spróbuję innej broni nic innego mi nie zostało, nie chcę korzystać z pomocy online graczy, nie chcę rozwijać tych pokemonów do przywoływania więc spróbuję przeciąć się przez grę mieczem... ale innym.
-
Wiedźmin 4
To są moje klimaty, jest walenie mieczem, są potwory, jest las a jak jest las to i są grzyby Chciałbym żeby w nocy był przymus używania źródeł światła, dużo zabobonów z wioch gdzie psy dupami szczekają, bagna i listopadową porę roku gdzie wszystko jest obumarłe, brzydkie, szare. No i może walkę taką bardziej... aaa dobra nie ważne.
-
Wiedźmin 4
Jest jakaś afera, że brzydka? A tam gadanie, ja bym ją dźgnął chętnie.
-
Intergalactic: The Heretic Prophet
Czekam na wersję PC z modem na zieloną skórę, protagonistka będzie wyglądała jak goblin. Nie wiem czy ja tak chcę w tylu tytułach grać jako kobieta? No chyba nie do końca.
-
Elden Ring Nightreign
nie mam pojęcia jak działa online w grach od From
-
Elden Ring Nightreign
Nie lepiej było wydać DLC do Eldena z bazową grą dostosowaną pod granie do 4 osób razem niż tworzyć takiego ulepka bez duszy? To wygląda jak Elden Ring wrzucony do blendera.
-
Wiedźmin 4
Najlepszy moment trailera to końcówka i wyjście z lasu do wieśniaków i to piękne niebo . No i jak dziewoja wychodzi z lepianki w tym wianku (Midsommar vibe). Środek i akcja z potworem no ok. Wiadomo też, że sobie poczekamy długo albo i bardzo długo więc na spokojnie . Będzie jak z CP2077, że dopiero na kolejnych konsolach będzie się grało w ludzkich warunkach? No pewnie tak.
-
Steam Deck
ewentualnie ale pod warunkiem, że młody ma ogromne łapy i siłę swoją oraz swoich kumpli z przedszkola razem wziętych.
-
Elden Ring
No to ja mam nadzieję, że chodzi o Blasphemous Blade bo mam zabitego Rykarda i rememberence ale to muszę teraz biegać i szukać kamyczków oraz zmienić build a jak to wszystko zrobię i nadal padnę na ryj to chyba kończę z grami. Ciężko dolecieć skillem z Bloodhound Fang do tego bossa bo on ciągle w tył ucieka więc może rzeczywiście inną bronią pójdzie lepiej mimo iż miałem nadzieję, że przetnę się przez całą grę jednym mieczykiem i będzie fajrant
-
Targi: E3, GC, TGS
moje typy to przynajmniej 3 kolorowe online gierki z żenującym klimatem dla nikogo, które zdechną po miesiącu do dwóch.
-
Elden Ring
yhym jak padnie. No tracę już wiarę kompletnie, nie wiem co robić. Pierwszą fazę już robię jako tako mimo, że mnie ten mnich w worku na ziemniaki strasznie irytuje ale jak już przechodzę do drugiej części walki to ten czarny kundel odwala takie tańce, że ja nie mam pojęcia gdzie on jest, ledwo go walnę dwa razy a ten robi fsiu bziu beng jebudu i nara. A co to jest ten mieczyk uzdrawiający?
-
Steam Deck
To wyjątkowo silny i ogarnięty 8 latek, bierze na klatę 80 a Legion Go lepszy bo będzie mógł korzystać z niego jak z terminala do hakowania elektronicznego dzienniczka.
-
Steam Deck
Switch/Switch Lite ja bym szedł w Nintendo. Legion to będzie jedna wielka porażka i ciągłe w nim grzebanie bo gdybym ja w wieku 8 lat dorwał się do takiego Legiona to bym w nim mieszał i przestawiał opcje jak szalony.
-
PCMR VR - luźne dyskusje
@Sebas link wysłany na PW
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Też mam to błogosławieństwo, że mało co mnie rusza (tak mi się przynajmniej wydawało) nigdy żadnych problemów w dzieciństwie z jazdą autem itd. karuzele i lunaparki to było moje naturalne środowisko życia za młodu. Teraz jest trochę gorzej bo nie mogę się patrzeć w dół z bardzo wysoka bo mi się słabo robi w nogach. VR był zawsze bułeczką z masełkiem ale ja traktuje te gogle jako ,,salon arcade w domu'' i najlepiej mi wchodzą gry typu Beat Saber, Pistol Whip aż do czasu gdy spróbowałem grać w Red Matter 1. Wszystko było ok gdy po dwóch godzinach chodzenia i skakania w ,,mniejszej grawitacji'' poczułem nudności. Nie dosyć, że gra nudna to jeszcze mi szkodzi Jedyny faktyczny problem z VR jaki mam to brak miejsca na szaleństwo bo gdy grałem w Pistol Whip i chciałem uderzyć przeciwnika przed sobą z pięści to przywaliłem w drzwi od łazienki na tyle mocno, że byłem pewny iż zaraz znajdę się w gabinecie lekarskim ze złamaniem. Dłoń cała, drzwi całe ale kontroler porysowałem. Dlatego podziwiam wszystkich, którzy korzystają z gogli podłączonych kablem do konsoli/pc ja to bym wyrwał chyba wszystko z kontaktów, pociągnął za sobą i zrobił sobie z PS5 wahadło do powalania większych grup przeciwników .
-
Beat Saber
Pasuje jak najbardziej, jeszcze jak. Ja nie kupuje zestawów tylko pojedyncze utwory osobno bo nie potrzebuje wszystkich, nie wszystkie lubię i nawet nie będę tych nielubianych odpalał. Miałem jeszcze 5$ za reflinki w Meta Quest więc wyszło darmowo. Na ten moment mam For Whom the Bell Tolls i Master of Puppets jest oooogień . Dzisiaj sprawdzę jeszcze inne ale ogólnie polecam serdecznie. jakoś tak nie pasuje mi temat Beat Sabera w PS VR szczególnie, że życie VR toczy się wokół Meta Quest a playstation to taki margines w świecie gdzie sam VR jest marginesem.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring
a jak to jest w Eldenie ja mogę skończyć grę i nadal tą postacią polować na bossów opcjonalnych czy będzie jak w Dark Souls 1, że kończę grę, napisy i budzę się w NG+? Chodzi mi tu o dodatek bo DLC do DkS1 trzeba było zrobić przed Gwynem bo nie było powrotu do dodatku po skończeniu podstawki.
- Elden Ring