2 dni temu podłączyli mi neta z UPC. W najszybszej opcji za 80 zł i pierwsze z czym musiałem się zmierzyć, to fakt, że jednak WiFi 5G nie jest tak szybkie jak sobie wyobrażałem - w sypialni, gdzie nie mam kabla, a mam piec i w chwili obecnej korzystam właśnie z 5G, po testach praktycznych 1Gb danych pobieranych ze Steam w 3 min 5 sek, więc bez szału (chociaż rok temu dałbym się za taką prędkość pokroić).
Sprawdziłem więc jak duża jest różnica na kablu i w salonie gdzie mam router podłączyłem do niego bezpośrednio XsX no i 1Gb danych przeleciał w 19 sekund (klocek z tym swoim upośledzony licznikiem pokazywał, że leciało ok. 440/s). Aż ciężko mi uwierzyć, że gra na konsolę o średniej wadze 50 Gb może się pobrać w ok. 15 minut.