Dla mnie jako konsumenta same plusy z ich polityki. Zamiast płacić więcej za mniej, dostaję znacznie więcej za ułamek tej kwoty, którą kiedyś wydawałem na gry. Za jakiś czas taki sam dostęp będę miał do gier Acti, które często omijałem przez zaporowe ceny. W tej samej cenie mogę sobie pograć w kultowe klasyki gatunku RTS na PC, które MS ciągle rozwija (Age of Empires).
Jakby mi ktoś 6 lat temu powiedział, że w dzień premiery będę mógł grać w najnowsze gry z serii Halo, Forza, Age of Empires, Doom, Call of Duty, Diablo itd. mając jednocześnie dostęp do setek innych gier od większości wydawców od 40 zł miesięcznie, to bym powiedział, że to jakieś SF.
Narzekać na to mogą chyba tylko szambonurki żyjące w piwnicach na utrzymaniu rodziców.