Grę najpierw kupiłem na Switcha. Po kilkudziesięciu godzinach w trybie przenośnym dalej nie potrafiłem pokonać Hadesa. Później zacząłem grać w GP na XSX i okazało się, że po prostu nie ogarnąłem gry (ulepszeń itp.), pewnie przez to, że na małym ekranie jakoś nie zwracałem uwagi na wszystkie opisy i grałem na pałę. Od tego czasu nabiłem chyba z 80h na XSX (po drodze skończył mi się GP i kupiłem pudełkową wersję) i poszło gładko, chociaż jeszcze nie zakumplowałem się z wystarczającą liczbą bogów żeby uzyskać true ending. W grze brakuje mi cross save między Switch a XSX (z tego co widziałem to jest między Switch a PC) i trochę większej różnorodności przeciwników oraz poziomów (moim zdaniem jest też trochę za dużo zbędnych dialogów). Ale poza tym to jedna z moich ulubionych jeśli nawet nie ulubiona gra obecnej generacji.