MS nie ma na to wpływu, bo jebanie MS jest po prostu modne.
Tak samo jak gry na Xboksa są chujowe do czasu jak nie wyjdą na PS, wtedy okazuje się, że klapki czekały na nie 20 lat.
Xbox ma się dobrze i nigdzie się nie wybiera. Razem z PS5 będzie teraz łapał drugi oddech jak kolejne mainstreamowe franczyzy zaczną się odcinać od pastgenów.
Jak obok GTA6 kolejny CoD odetnie się od pastgenów, to sprzedaż konsol wywali poza skalę.