SnoD

To jest akurat oparte na tym co powiedział Phil i Sarah Bond.

No ale gry MS są *******, więc na co Ty czekasz?

Najważniejszy w tym wszystkim jest fakt, że fani PS przez 2 tygodnie z wywieszonym jęzorem czekali na zapowiedź Gearsów czy Indiany Jonesa, a dostaną Sea of Thieves i Pentiment

Po jednej raczej nie, ale raczej odłożą to w czasie w końcu wydali 70 mld, to inna skala niż Bethesda.

Będą je wrzucali po trochu, im dłużej będą korzystali z ich katalogu, tym mniej będą musieli wydawać na gry innych wydawców.

Dobrze, że zamknęli temat GP i gry AB zaraz zaczną się pojawiać w abonamencie.

Niektórzy "insajderzy", to przez pół roku nie powinni się wychylać. Tak jak pisałem, nic się nie zmienia.

Jeśli to będzie cykanie pojedynczych gier w stylu SoT, Pentiment czy Hi-Fi Rush, to w sumie nic się nie zmieni. Już teraz MS wydaje wszystkie Minecrafty również na PS. Dodatkowo niektóre gry wydaje na Switcha. Mnie natomiast bardziej interesuje czy dzisiaj powiedzą coś o pomyśle na własnego handhelda, o którym ostatnio wszyscy piszą.

Marvel Jesus XD To ma być swojego rodzaju reset MCU więc cameo ma być sporo, podobno też z filmów Foxa.

Na Steam ich gry radzą sobie w większości bardzo dobrze, nawet takie gry State of Decay 2 czy Grounded mają silne community na Steam i nadal parę lat od premiery w peaku gra po parę tysięcy osób. MSF2020 w zależności od okresu potrafi dobić do 8-10k, SOT 15-20K, FH4 I 5 po 10-20k. Nie mówiąc już o ich grach typowo potowych portowanych później na konsole jak AoE2 i 4, które regularnie walą po 20-25k w peaku. Moim zdaniem wiele gier MS nie jest typowo konsolowych, sporo z nich podchodzi bardziej pod gusta graczy na PC I dlatego to nie jest błąd, że nie są ograniczone do konsoli. Za czasów X360 mieli ze 4 IP na krzyż i raczej wszystkie były grami mocno wpasowującymi się nurty konsolowe. Obecnie sytuacja wygląda zupełnie inaczej.

No generalnie to wszyscy się wycofują, teraz piszą że chodzi o 3-4 gry w tym hifi i sot. Podejrzewam, że MS po prostu chciał wyprostować temat gier AB, że dotychczasowe marki pozostaną multi a insajderzy dla klików sobie resztę dopowiedzieli.

No generalnie to wszyscy się wycofują. Kopiowali jedni po drugich.

Dużo ludzi gra w GP, a ci co kupują gry robią to cyfrowo. Tu nawet nie chodzi o sam MS, sklepy nie mają po prostu po co gier na Xa zamawiać, bo w pudełkach schodzi ich zbyt mało.

Będzie zewnętrzny napęd do dokupienia i tyle.

Nie liczyłbym na to, przy 90% dystrybucji cyfrowej utrzymywanie łańcucha dostaw miejsc w sklepach jest po prostu nieopłacalne.

Generalnie to Sony wali na jakości padów od PS3, a MS od Xone. Firmy, które żyją tylko z produkcji akcesoriów nie mogą sobie na to pozwolić.

Social media i internet w pigułce. Ziobro zaskoczenia.

Akurat zwrot w sprawie GP to najgorsze co mogliby zrobić.

Nie no, Orange Piccolo, poza samą nazwą, jest git. Całkowicie zmieniony design nawiązujący do Namekian w stylu Lorda Sluga czy oryginalnego Piccolo. Natomiast to co robią z Sayanami, to jest po prostu dramat. Dla mnie SSJ4 to była właściwa droga, gdzie czerpano garściami z historii rasy. Zamiast tego mamy 10 kolorów włosów, a to co zrobili z Gohanem, to w ogóle totalne zaprzeczenie formy Mystic - po prostu kolejny SSJ z innym kolorem włosów.

No i prawidłowo, konsola to nie cyrograf. Obyśmy tylko mieli dalej wybór 3 producentów i zdrową konkurencję. Mam nadzieję, że po oświadczeniu właśnie to nam zostanie zapewnione.

Xbox już raczej nie będzie sprzedawał gier na nośnikach. Teraz w USA, które stanowi pewnie jakieś 70% ich rynku, ponad 90% dystrybucji na XS to cyfra. Zewnętrzny napęd wyłącznie do wstecznej. W ogóle fizyczne nośniki to dzisiaj abstrakcja i problem - ostatnio instalowałem REII z nośnika i kilkadziesiąt GB aktualizacji szybko mi się pobrało i czekałem, aż jakieś pierdy z płyty się dopiero zgrają :p

Stara zasada mówi, nie ważne jak gadają ważne aby gadali. Jedno jest pewne, wszystkie oczy w przyszłym tygodniu będą patrzeć na MS i Xboksa oraz ich oświadczenie/plany.

MS po prostu spóźnił się ze swoją strategią o jedną generację - gdyby z tym co robią teraz zaczęli od startu poprzedniej generacji, bezpośrednio bo wyrównanej walce z PS3, to dzisiaj sytuacja byłaby zupełnie inna, a tak to za dużo pola oddali Sony z PS4 i teraz jest kula śnieżna. O co znowu ból dupy?

Ucieszą się jak Sony jeszcze bardziej im dokręci śrubę. Ale syndrom sztokholmski jest w nich silny od dawna

Przeszliśmy od śmierci Xboksa do Xboksa atakującego Switcha.