.png.366b592466f42c00265ed5dc2e978c43.png)
SnoD
-
Postów
6 499 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez SnoD
-
No ale co to zmienia w tym co napisałem?
-
Nie tylko. MS posiada kilka IP, które biją gry Sony na głowę pod względem zaangażowania na przestrzeni kilku lat od premiery, np. Sea of Thieves czy Forza Horizon, gdzie w przypadku tej drugiej serii cały czas 4 jeszcze generuje bardzo duży ruch pomimo premiery 5. Sony natomiast posiada IP, które generują większą sprzedaż jednostkową na starcie. Dla MS sleeper hitem okazało się ostatnio Grounded. Śledzę statystyki Steam i nowa gra Obsidian generuje tam ruch mniejszy od God of War jedynie o 1/3 gdzie według szacunków pierwsza część Kratosa sprzedała się 2-3 razy lepiej od Grounded.
-
Tutaj ciekawe wyniki raportu z którego wynika, że pomimo tego, że Xboksów jest znacznie mniej niż PS, to na konsolach przez większość czasu gry wydawane przez MS generują większą ilość graczy niż gry wydawane przez Sony. EA liderem wśród wydawców.
-
Mam Iron Brigade na X360, nieźle się w to zagrywałem lata temu. Ciekaw jestem czy to ta sama wersja. W ogóle to ciekawe, że nie ma wszystkich gier Double Fine w GP, np. Headlander.
-
Gra była zrobiona w czasie gdy nie było GP. Należy do MS, ale była robiona przez zewnętrznego dewelopera i może to być kwestia umowy między MS a Remedy. Np. Przed wydanie Ori 2 przedstawiciel Moon mówił, że muszą dogadać z MS zasady umieszczenia gry w GP, bo jak podpisywali umowę, to GP jeszcze nie było. Jeżeli QB w ogóle zniknie z dystrybucji, to będzie kwestia licencji, aktorów itp. Jeżeli zniknie tylko z GP, to znaczy, że jest to kwestia umowy z Remedy.
-
Zainstalowałem Mighty Doom. Myślę popierdółka... półtorej godziny później, chyba trzeba dziecko nakarmić XD Na pewno wciąga, tyle mogę powiedzieć. Edyta: Już 6h od wczoraj XD Szczerze mówiąc to nie widzę powodu do wydawania jakiejkolwiek kasy w tej grze jeśli ktoś nie gra w to nałogowo po +5h dziennie. Dropi wszystkiego sporo, można ulepszać od samego początku podstawowy ekwipunek. Nawet zwykły karabinek ulepszany regularnie sieje spustoszenie po paru bonusach w trakcie rozgrywki. Sama gra bardzo fajnie zbalansowana, prosta mechanika i daje sporo funu, do tego mocno przybija do ekranu przy czym nie natrafiamy na ścianę, że bez wydawania kasy nie da rady pchnąć dalej. Alpha Dog wstrzelili się nieźle i Bethesda może na tym sporo kasy nabić.
-
Ja bym nie liczył na jakieś znaczące zmiany w progresji gry, bo ogromna popularność 4 i 5 pokazuje, że większości ludzi odpowiada taki system jaki jest. Sam dodatek też ludziom się chyba bardzo podoba patrząc chociażby po tym, że jego premiera wywindowała grę na 11 miejsce bestsellerów Steam. Moim zdaniem jedyną drogą do rozwoju marki jest obecnie minimum 4 letnia przerwa i rozszerzenie gamy pojazdów np. o łodzie motorowe. Coś zupełnie innego w serii co znacząco urozmaiciłoby zabawę. Miałoby też znaczący wpływ na sam projekt mapy.
-
Myślę, że co najwyżej mógłbyś liczyć na zniżkę na WoW.
-
Ja bym bardzo chciał zobaczyć tę nową grę od Compulsion i Project Belfry.
-
Microsoft ma rok do roku ogromne zyski i musi cały czas po prostu w coś inwestować te pieniądze, tym bardziej, że gałęzie, które przynoszą im największe zyski cały czas się rozwijają i w perspektywie kolejnych lat mogą przynosić jeszcze większe dochody. Dlatego co chwilę kupują jakieś firmy technologiczne, które mogą rokować potencjalnym boomem w przyszłości. A że mają też gaming, który w ostatnich latach okazał się bardzo odporny na jeden z najpoważniejszych kryzysów naszych czasów, to i do niego będą dosypywać kasę licząc, że może to na siebie zarobi za 15 lat. Oni po prostu nie mają co z tą kasą robić, a muszą reagować, bo zyski niezainwestowane zżera inflacja, a co jakiś czas muszą też ściągać kasę ulokowaną poza USA żeby od niej jakiś podatków nie płacić.
- 2 458 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- semiremaster
- halfremake
- (i 3 więcej)
-
Nowa część to raczej najwcześniej w 2025-26 bo z jednej strony będą robili grę na nowym Forza Tech, a z drugiej to nie tylko 5, ale jeszcze cały czas 4 jest bardzo popularna, więc muszą dać graczom trochę czasu aby się nimi trochę znudzili i zatęsknili za nową odsłoną.
-
I wszystkie te gry to premiery, które lądują w GP day one.
-
Premiera 26 kwietnia w GP. Chciałem w to zagrać jak tylko pokazali pierwszy trailer
-
Ciekaw jestem czy coś dalej będzie się działo z tą skargą kongresmanów z USA odnośnie praktyk monopolistycznych Sony w JP. Jeśli Biden się za to weźmie, to może zrobić się zabawnie.
-
Dokładnie, dlatego bez znaczenia jest tak naprawdę kto ma jaką pozycję na rynku, a jedynie jakie możliwości wyboru będą mieli konsumenci na skutek transakcji.
-
Sony dostaje nóż w plecy na ich własnym podwórku Ja bym to na miejscu MS wykorzystał w rozmowach z FTC i CMA. Bo to trochę taka symboliczna zgoda, gdzie w JP dosyć mocno dbają o swoją rodzimą branżę gier, a nie widzą w tym żadnego zagrożenia.
-
Sawyer opowiada o procesie produkcji Pentiment: W preprodukcji nad prototypem pracowało 5 osób (pół roku). W czasie produkcji nad grą pracowało jednocześnie maksymalnie do 13 osób (dwa i pół roku). Prawie cała produkcja od początku do końca była prowadzona zdalnie.
-
Ciężko im będzie w tej samej lokalizacji konkurować o wykwalifikowaną siłę roboczą z PG. Już PG ma z tym problem.
-
Uważajcie na Eneba, ostatnio kupiłem tam kod na miesiąc GPU i był wykorzystany już wcześniej. A do reklamacji, to trzeba pisać do supportu MS żeby sprawdzili kiedy kod był wykorzystany i robić screeny, a na supporcie piszą, że takich informacji im nie pokazuje, więc nie da się zareklamować kodu. Zresztą to tyle roboty, że gra I tak nie warta świeczki.
-
Nie ten temat.
-
Ja na chwilę obecną z żadnych nie korzystam, więc nic nie mogę polecić, ale mogę zdecydowanie powiedzieć, że te z Ikei były najgorszymi jakie kiedykolwiek miałem. Nawet nowe kiepsko trzymały.
-
Te akumulatory z Ikei są do dupy. Kupiłem niecałe 2 lata temu do pada od XsX i bardzo szybko padały, do tego stopnia, że przestałem ich używać.
-
Żadnego wydawcy w JP nie kupią. Te mokre sny o Sedze, to już taki niekończący się gag. Gdyby mieli plany na przejęcie jeszcze jakiegoś wydawcy i to takiego, który nie doprowadzi do kolejnego cyrku antymonopolowego, to moim zdaniem najbardziej realną i logiczną opcją byłoby Paradox, z którym już teraz bardzo mocno współpracują na rynku PC. Model biznesowy dla gier strategicznych Paradoxu najbardziej zyskałby na uwzględnieniu wszystkich ich produkcji w GP (w szczególności gdyby w końcu weszli z abonamentem na Steam).
-
Przejęcie dojdzie do skutku dopiero w przyszłym roku. Ewentualnie pod koniec tego jeśli w USA wycofają się z tym absurdalnym pozwem.
