Myślałem nad zakupem prenumeraty na rok 2022 ale po lekturze tego tematu dałem sobie spokój. Jak mam czekać tydzień i dłużej czasu na przesyłkę to już wolę podjechać w dniu premiery do galerii i wziąć z półki w sklepie z gazetami.
Druga sprawa, to spotkanie w grudniu i dyskusja o przyszłości pisma brzmi niepokojąco. Żeby się nie okazało, że to będzie stypa i zwijają majdan.