Przemas10pl

Sam mam w pracy kilku takich Januszy co to pada ze dwa razy w życiu w ręku mieli i tylko Fifkę w niedzielę odpalą. Konsolę kupili bo u somsiada widzieli Jak im mówię, żeby sobie zagrali w coś z dobrą fabułą np. RDR 2 bo i tak im konsola za przycisk do papieru robi to patrzą na mnie jakbym ich opluł. Tfu na takich

GamesRadar+ – 10/10, TheSixthAxis – 10/10, GameSpot – 10/10, Dexerto – 10/10, The Gamer – 10/10, God is a Geek – 9,5/10, GamingTrend – 9/10, Hardcore Gamer – 9/10, Windows Central – 9/10, IGN – 9/10, PCGamesN – 9/10, Gry Online – 8,5/10, Guardian – 8/10, Metro GameCentral – 6/10 Ostatni nie dostali w łapę

Fajerwerki i wodotryski nic nie dadzą jeśli fabuła i gameplay będą nudne jak doopa węża tak jak w jedynce

Fabuła w tej części to tragedia. Nie czuć w ogóle żadnego związku z bohaterami. Poza główną postacią, oraz murzynem i mentorką-babą ciężko połapać się kto jest kim bo wszyscy mają takie same arabskie gęby i podobne imiona. Ich motywacje są niejasne. Wykonując jakieś zadanie w jego połowie już tak na prawdę nie wiemy co tu robimy ani po co i kogo zabijamy oprócz tego, że to jakaś szycha zakonu. Ja jestem w połowie gry i męczę już tylko to po to żeby skończyć. 5/10.

Dzisiaj rozpakowałem 'nówke sztuke' z Morele.net. Pograłem kilka godzin w nowego Asasyna z płyty. Ne zauważyłem ani nie usłyszałem nic niepokojącego. Po raz kolejny jednak warto odnotować spadek jakości plastiku. To już moja czwarta PS5 i takiego badziewia to jeszcze nie było. Czarna wstawka na dual sense ma widoczne pod światło zacieki a panele boczne samej konsoli są dziwnie śliskie i dziwnie się od nich odbija światło od telewizora w ciemnym pokoju. Jeśli tak dalej pójdzie to slim będzie już jakości chyba polystation. Swoją drogą ciekawych czasów dożyliśmy, że kupując nową konsolę od SONY za 2 i pół klocka człowiek drży czy po wyjęciu z pudełka będzie sprawna : D To można w sklepie powiedzieć żeby rozpakowali i przy tobie sprawdzili?

Ja wydałem te 219zł i nie żałuję. Bawię się tak samo dobrze jak 12 lat temu. Ludzie większe pieniądze przepieprzają np. na donate na drunk streamach i tam wszyscy to akceptują bo przecież płacą "za rozrywkę"

Zapytam tylko z ciekawości, dzieje się na WiFi czy na kablu też?

Dla mnie gierka spoko. Ograłem z przyjemnością, nawet wbiłem platynę. Bawiłem się świetnie tak samo jak przy jedynce. Ogram z pewnością i teraz jak wyjdzie jakiś definitive edition ale to nie zmienia faktu, że ta gra to dla mnie jeden wielki manifest LGBT, od którego w pewnych momentach niezaburzonemu człowiekowi powinno zbierać się na wymioty.

Panowie, chciałbym tylko coś sprostować. To nie jest tak, że ja jestem na co dzień jakimś paranoikiem, który jak chodzi po chodniku albo kafelkach to stara się nadeptywać tylko na pełne płytki a broń Boże nie na fugę (oglądał ktoś Detektywa Monka?). Mnie po prostu denerwuje jak na nowym sprzęcie są jakieś rysy, ubytki lub nie działa/wygląda jak z fabryki. Na moim PS3 i PS4, które siłą rzeczy mają już kilka lat są mniejsze czy większe ślady użytkowania i jakoś mi to za bardzo nie przeszkadza. Po prostu zarysowałem przez przypadek swoje nowe PS5 i nie mogłem się z tym "oswoić" więc kupiłem nowy egzemplarz a stary poszedł na handel więc straty jakiejś większej finansowej nie było. Może po prostu za bardzo wyolbrzymiłem swój problem w poprzednich postach. To tyle. Amen. Peace and love ✌️.

Tak, chociaż chciałbym mieć więcej platyn.

Na pewno nie wycierać jej z kurzu żadnymi szmatkami ani przecieraniem.

Pamiętacie mój wątek sprzed kilku dni? Otóż nie wytrzymałem i dziś nowa, lśniąca PS5 wylądowała obok telewizora. I nie piszę tego po to żeby się chwalić czy coś, po prostu chciałem się podzielić z czym na co dzień się zmagam.

Ja też mam lekką arachnofobię. Małych pająków się nie boję ale jak mi ostatnio wieczorem w garażu po ścianie przeleciał kątnik wielkości dłoni to myślałem, że zejdę na zawał. Pisałem kilka postów wyżej o naklejce. Przeszkadzała by mi w podświadomości bardziej niż te rysy. A te przetarcia, o których mówisz to jeśli masz na myśli to co ja to są to zwykłe ślady po miejscu wtrysku plastiku do formy i są one na każdym panelu. U mnie dotyczy to tylko elektroniki. Na początku roku wymieniłem telewizor bo w starym wypaliła się jedna z diód i miałem lekko ciemny obszar na dole ekranu. Nie było to jakoś bardzo widoczne. Ktoś kto by o tym nie wiedział pewnie by wogóle tego nie zauważył ale mnie wkurzało. Nie tak dawno kupiłem nowy laptop tylko dlatego bo wyłamał mi się jeden z klawiszy i trzymał go tylko jeden zaczep. Wszystko działało normalnie ale... A teraz ta konsola. Kolejny wydatek. Tak na prawdę jedyne szkody jakie z tego tytułu ponoszę to straty finansowe. Jestem z PlayStation od pierwszego PSXa. Nie mógłbym przesiąść się na PC. Po prostu nie lubię.

Mam starego golfa 98r. Cały zmatowiały i porysowany ale tam mi to nie przeszkadza. Może dlatego, że motoryzacja nigdy mnie nie interesowała. Wątpię czy to jest uleczalne. Ale jakbym poszedł do jakiegoś psychologa i opowiedział o swoim problemie, że przeszkadzają mi wszelkie rysy na nowej elektronice to ciekawe jaką by minę zrobił. Jest tu wogóle jakaś moderacja czy każdy pisze co mu ślina na język przyniesie?

Dlaczego niefart? Miałem CFI 1116, teraz mam CFI 1216 i śmiało stwierdzam, że plastik jest dużo gorszy. Podstawka w najnowszym modelu jest wykonana z plastiku jakości gier telewizyjnych typu poly czy funstation. Kontroler wyczuwalnie delikatniejszy. Inny nadruk z tyłu. W moim rocznym od 1116 wszystko sztywniej chodzi niż w nówce od 1216, No chyba, że w środku coś ulepszyli, ale moja 1216 padła po jednym dniu co opisałem w dziale "awaryjność PS5".