Pięknie w to się gra, wciąga tak samo jak poprzednik, zdrowy rozsądek mówi mi żeby pójść już spać, bo tak to mógłbym do rana cisnąć . Póki co na najtrudniejszym poziomie dla mnie trudnego to spotkałem minibossa
Parry i może dobre jest, ale chyba nieopłacalne na tym poziomie, bo zbyt ryzykowne, kiedy jesteśmy na hita