jimmy

Śniło mi się dzisiaj, że nowe GTA to po prostu "Grand Theft Auto". Zajebało GAASem, od razu się przebudziłem. Dawać mnie ten zwiastun, szósteczkę w tytule i jakiegoś bangera w tle

Tak jak panowie piszą, na XsX komplet na płycie. Sytuacja o tyle ciekawa, że Redzi coś tam bredzą o tym, że to wina Sony mającego jakiś problem z ponownymi releasami z dodatkami. Dziwne, bo jakoś W3 wyszedł w edycji kompletnej, exy Sony też wychodzą w wersjach ostatecznych już z dodatkami (Horizony, Spider, Bloodborne etc.) To pewnie jakieś zamieszanie z tymi SKU w systemie Sony. Albo jakaś zemsta za wycofanie cyberka ze sklepu przez niebieskich na premierę Tak czy siak, strzał w kolano i wyjebane w tę edycję.

Jedyna słuszna edycja już niedługo EDIT: cofam słowa, podobno w wersji PS5 dodatek jako voucher

A ten dedykowany dock od Valve jest spoko czy lepiej szukać czegoś innego?

@jacol4 @Snake_Plissken Panowie pograliście coś więcej przez weekend? Jak wrażenia po dłuższym obcowaniu, jak stabilność połączenia? Recki jutuberów robione na szybko to sobie można wsadzić w d*pę jak zwykle.

Ale chlew w temacie

Każde pieniądze za game of all time

Czekam na wrażenia z testów!

@ogqozoNie bardzo wiem do czego zmierzasz, skoro sam instynktownie wyczuwasz, że Alan też wyjdzie w pudle. Przecież nie rozmawiamy o indykach tylko o top grach w branży. Bitch please takie rzeczy są już dawno poplanowane, ale lepiej puścić najpierw cyfrę i rżnąć głupa, a za jakiś czas i tak wydać pudło - najwięksi fani zapłacą dwa razy. Jest też plus takiego rozwiązania - już popatchowana gra na nośniku. No ale wypadałoby być fair i zapowiedzieć, że za pół roku będzie edycja fizyczna.

Właśnie w multi MW3 pojawił się tryb "MW2" i można grać mapki z dwójki. Co oni tam ćpają w tym Acti to ja nie wiem Za pół roku pewnie wszystko już będzie połączone w jeden multik

To samo będzie z Alanem. To po prostu kolejny zjebany trend po płatnym early accessie: udawanie, że nie wyjdą wersje fizyczne

A z ciekawości jak długo wytrzymuje bateria Steamdecka przy PS Remote Play przez Chiaki?

Bartg, grałeś w te misje w ogóle? Możesz kombinować z wyposażeniem, szukać ukrytych przejść, używać linki, przechodzić jaskiniami w noktowizorze, patrzeć na czujnik pulsu i oznaczać patrole żeby nie wszczynać alarmu (te misje są pomyślane pod stealth, nawet fabuarnie jest to za każym razem powiedziane). Ale możesz też zdesantować się przy samym celu misji i na normalu wyciąć w pień nadbiegającą falę wrogów - i koniec, dlatego wtedy trwa to 5 minut. Nie rozumiem jak można wybrać styl rambo w tych misjach, ale nie rozumiem też Nicki Minaj w multiku W Hitmanie też możesz wykorzystywać mechanizmy i wczuć się w temat albo wyciągnąć giwerę i zrobić rzeźnię w parę minut zaliczając etap.

Po tym hejcie w necie nie miałem żadnych wymagań i spodziewałem się najgorszego, może to dlatego Multi to niemalże kopia poprzedniej odsłony, więc to dopiero szaleństwo! Nie wiem na jakiej zasadzie jest to porównanie, skoro jest 6-7 tych otwartych misji, które można przebiec w 5 minut na normalu albo spędzić godzinę na weteranie. Do tego wydaje mi się, że każdą kampanię CoDa na normalu da się przebiec w śmiesznym czasie triggerując tylko kolejne skrypty. Reasumując, nie jest tak dobrze jakbyśmy chcieli, ale nie jest też tak źle jak wynika z review bombingu. Ktoś już tu wcześniej pisał, że gdyby MWIII było DLC za 99 zł to wszyscy byliby ukontentowani. Więc liczę, że w przyszłości Acti/M$ albo przystopuje ze zdzieraniem kasy albo da pełnoprawną, wypełnioną treścią odsłonę w SP i MP.

Ograłem co nieco i będzie niepopularna opinia: Kampania - jest taka jak zawsze czyli dobra, momentami bardzo dobra. Nie ma słynnej akcji na lotnisku jak w oryginale, ale jest Nie spodziewałem się i nie wierzyłem, że będą jeszcze takie momenty w tym reboocie. Plusik. Rzeczywiście połowa misji to te otwarte misje bojowe, ale nie przypominają one żadnego Warzone'a, a raczej nieoskryptowane piaskownice, gdzie można dotrzeć do celu na różne sposoby. Raz znalezione bronie i akcesoria (np. wciągarka linowa) odblokowują się na stałe, otwierają nowe możliwości i zachęcają do powtarzania misji. Grałem na weteranie i naprawdę fajnie się rozkminiało jak po cichu przejść te zadania. Pozytywne zaskoczenie. Pozostałe misje to klasyka Coda - efektownie, filmowo, fast food ale bardzo smaczny. Czy kampania jest krótka? Tak, jak zawsze. Ale przez te otwarte misje na weteranie powtarzane wielokrotnie - nie czuć różnicy względem poprzednich odsłon. Natomiast jest spokojniej, a pod względem fabuły i akcji - chyba wolę dwójkę. Multiplayer - dla mnie to jest dokładnie to samo co MW II, ot inne mapy (klasyki ze starej trylogii). Idiotyczny pomysł z dzieleniem community na dwie takie same gry z osobnym lvlowaniem. Zombie - reskin DMZ z dwójki, wciąga ale to znów dokładnie to samo. Misja, loot, eksfiltracja i tak w kółko. Po każdym akcie misja fabularna, ale tego jeszcze nie próbowałem. MWIII to jest DLC do MWII i nawet trofea podpięte pod poprzednią odsłonę (brak platyny) o tym świadczą. Wołanie za to 350 zł jest ostrą jazdą po bandzie i lincz jest w pełni zasłużony. Ale to... naprawdę fajny mission pack do poprzedniej kampanii i nostalgiczny map pack do multika. Za stówkę warto brać. Czekam na pełnoprawną odsłonę i kontynuację historii, bo fajnie odpalić takiego akcyjniaka o tej porze roku.

Chyba na spokojnie

Spróbowałem dziś tym sposobem z moim jednym padem. Przed czyszczeniem prawy analog driftował w górę, po czyszczeniu driftuje w lewo może kiepsko złożyłem te akceleratory, jutro powtórka

Kupno dalej będzie wyglądać tak, że najpierw rezerwacja za parę groszy, a przed samą wysyłką reszta kasy?

Chińczyk z drugiej recenzji elegancko wyjaśnił temat. Portal nie ma żadnej magicznej właściwości, która poprawiałaby jakość Remote Play w porównaniu z telefonem, PC czy Steamdeckiem. Artefakty i mikrolagi dalej są, nie ma BT, czas na baterii jest krótki i sprzęt nie ma sensu poza siecią Wifi do której podłączona jest konsola. Największą zaletą jest chyba design, ale to też kwestia gustu. Meh.

W ogóle jak zadokowany SD radzi sobie jako sprzęt nie do grania? Raczej ciekawostka czy można nim zastąpić lapka w podstawowych funkcjach (przeglądanie sieci, pakiet biurowy, wsparcie aplikacji etc.). Nie miałem nigdy do czynienia z Linuxem. Kompa mam już na wykończeniu, może uda się połączyć przyjemne z pożytecznym

Ja przy pierwszym podejściu zazwyczaj ignoruję trofea, ale lubię je robić jak po latach wracam do jakiegoś tytułu (sprawia to, że nie gram wtedy kolejny raz tak samo). Nie podoba mi się za to ukryty cel tych trofeów czyli przywiązywanie ludzi do danej platformy (wszak wiadomo, że jak ktoś nawbijał tych platyn sporo to trudniej mu będzie przerzucić się na konsolę konkurencji i "porzucić" profil).

Musisz kupić MW3.

Zagrałem chwilę, wygląda na zwykły reskin DMZ. Zamiast pieniędzy "esencja", zamiast ludzkich wrogów zombie. Co kilka zwykłych misji ma być jakiś większy, fabularyzowany etap, ale z grubsza chodzi o to samo co w DMZ.