Jego wina, że na tych konfach zapowiada wszystko jako amazing i mindblowing grand finale, a potem wychodzi gość od Marvel Snapa, który zachowuje się jakby właśnie dawał ludziom shadowdropa nowego GTA.
Podobnie było z Jimem i 'przyszłością' Playstation. Skoro wiedzą, że jest gorszy rok to po co tak pajacować?