jimmy

Znając zdrowego pierwsze co infusuje to kombajn do rozjeżdzania malkontentów

Jacy znajomi, jaki zlocik jak tu panowie od xboxa mają po jednym padzie w domu i kolejnych 3 stów nie zainwestują, bo nie tu leży problem

To nasi też dają dodatkowe szpeje do preordera? Myślałem, że tylko na My Nitendo Store te monety/naklejki/plakat

ER rozwleczony, nudny, kiepsko zaprojektowany? Hamuj się gościu. Pomieszało się od dobrobytu w giereczkowie.

Haha dobra łapię, takie opinie to nie w tym pokoju DS ile trzyma tyle trzyma, ale nie wmówicie mi, że 2 pady i dok to luksus. Do xboksowego też są stacje dokujące, a mimo to żonglujecie bateriami? Dzicz koorwa

Euro przed chwilą wysłało potwierdzenie limitki, więc zapowiada się weekend w trybie handheld. Niestety ostatnio ogrywałem DLC do BOTW, więc jak potwierdzą się ploty o małej liczbie zmian w TOTK to się wkoorwię

"Mi to nie przeszkadza"

Ja nie widzę wad opcji ze stacją dokującą (oprócz tego, że trzeba jedną kupić Krzysiowi)

Ktoś brał limitkę czy stwierdzacie dymańsko na kasę?

Sorry Krzysiu, nie wiedziałem, że drugi pad za 300 i charger to sprawa nie do przeskoczenia Do pracy też na koniu jeździsz?

Wymienianie bateryjek jak mogę mieć 2 DS zawsze na dedykowanej ładowarce i używane na przemian? Lol Pad rozładowany albo kończę grać -> odkładam na jedyne słuszne miejsce czyli charger i ew. biorę drugiego. To nie średniowiecze żeby paluszkami żonglować albo (o zgrozo) kabel przypinać

Jest jeszcze 3 opcja. Jak to w korpo: góra jest niekompetentna, nie ma spójnej wizji i nad niczym nie panuje, więc masz wyjebane i siedzisz cicho póki płacą. A dla beki robisz komiczną animację zabijania z łokcia i patrzysz jak szefo zatwierdza to bez sprawdzenia

Czyli Phil wie co należy robić, ale postępuje dokładnie odwrotnie. Kurwa sprytne

No tu się nie zgodzę. Skoro to ma być sequel/DLC do BOTW to niech się nazywa BOTW2. Znowu ulgowe traktowanie, gdyby to był kolejny Asasyn (czyli więcej tego samego + trochę bajerów) to byście zgnoili tę grę po całości. Nie, nie twierdzę, że Asasyny to lepsze gry niż Zeldy. Twierdzę, że potwierdzają się opinie o mocnym recyklingu (6 lat pracy!), a Wy próbujecie malować trawę na zielono. Zobaczymy za kilka dni. Limitka zamówiona, ciekawe czy dojdzie w piątek.

Obejrzyj sobie recap fabuły BOTW na oficjalnym kanale Nintendo i jesteś gotowy na ToTK. Pan Nintendo nawet nie próbuje tutaj ukryć, że story BOTW można spiąć w 3 zdaniach bez przecinków

Wjechało pudełeczko, chora jest ta gra. Chora = zajebista.

Jeżeli oni nie dropną nowego sprzętu w tym roku to jakie oni gry chcą jeszcze wrzucić na Switcha? Zapowiada się coś w ogóle po Zeldzie? Dziwne to.

Polecacie jakiś headset do Switcha (dedykowany lub nie), który nie wymaga podłączania jakichś dziwnych adapterów/przejściówek żeby korzystać bezprzewodowo? Śmieszne, że mam w domu Pulse3D i Goldy od plejaka, a bez kombinowania działają tylko tanie pchełki od smartfona.

Jeszcze gdzieś się czai ten Horizon online w stylu Monster Huntera. W końcu Bungie z ziomeczkami klepią te gaasy i coś powinno powoli lądować. W VR2 już nie wierzę, przytomnie sprzedałem te gugle i siano poszło na Switcha Oleda i limitkę nowej Zeldy

Podłapane od Rokiborysa a propos spierdolenia skali ocen: Redfall ma 57/100 na meta teraz. Jak musi się prezentować gra żeby dostać 40, 30, 20? Kabaret w gamedevie to jedno, ale te dziennikarzyny to

Może ChatGPT im to robił

Ło kierwa to mówicie, że Spencer ładnie leci w tym wywiadzie? Odpalam. Jakoś tak zwyczajnie cieszy mnie, że Sony ogrywa zielonych. Wiem, że monopol kitajców to nic dobrego, ale jak ktoś z tej dwójki ma spaść z rowerka to niech to będzie M$. Przez te wszystkie generacje nie dali mi jako graczowi nawet 1/10 tego co Sony. Sayonara

A trzeba pamiętać, że mamy już za sobą takie wspaniałości jak kinect, xbox tv vel magnetowid i inne zajebiste pomysły M$. Normalna firma dająca dupy już którąś generację z kolei już dawno by zdechła. Przecież nawet ten X360 przerżnął ostatecznie z PS3 pomimo początkowego upośledzenia Sony. Ale strumień zielonych u zielonych jest niewyczerpany, więc jeszcze dłuższą chwilę będą nam zawracać dupę. Przynajmniej jest z czego bekę pocisnąć.

Gram w jedynkę (pierwsza styczność z serią) i chyba nie dla mnie to. Na normalu strasznie trudno, gra frustruje na maxa. Niby staram się jakoś z głową nacikać te przyciski i robić uniki, ale momentami mam ochotę wyjebać Switcha za okno. Easy to z kolei samograj... Fabularnie też jakieś brednie, setting nudny i powtarzalny (jestem w 9 rozdziale i jak zobaczę jeszczcze jednego kamiennego gryfa z maską to chyba się zerzygam). Nie będzie tanga między nami, ale może zmuszę się do przebiegnięcia na easy żeby mieć furtkę na 2 i 3 część. Na ten moment straszne rozczarowanie.