jimmy

Twojego poprzedniego posta nie widziałem, sorry. A kombinuję i się zastanawiam, bo pan Blizzard nie raczył nikogo poinformować jak to w końcu jest i co znajdziemy w pudełku. Rozumiem, że tych co kupują fizyczne nośniki jest garstka, ale są i mają prawo wiedzieć co jest w środku zanim zapłacą i otworzą pudełko.

Jeżeli będzie kod do wykorzystania to wątpię żeby gra wymagała płyty w napędzie. Nie bardzo rozumiem jak miałoby to też działać w ramach kanapowego co-opa gdzie każda ze stron ma się niby logować na swoje konto PSN. Przecież druga osoba nie będzie mieć kodu żeby potwierdzić licencję. Być może to tylko jakaś plota jest i nie będzie żadnego kodu. Ja i tak zostaję przy pudełku do kolekcji więc w pon o północy dam Wam znać jak to wygląda.

A jak to działa z kanapowym co-opem? Postęp drugiej postaci trzymany jest na koncie maina?

Nie no panowie, co by nie mówić, jak wleci logo Zamieci i zaczniemy tłuc moby to

jimmyyy8 #2686

Diablo 3 tyle samo na meta wykręciło, no ale wtedy to był inny Blizz i inny kredyt zaufania

O chuj chodzi z tym pudłem? Gry nie sprzedasz, bo przypisują niby licencję do konta, ale do grania płyta i tak będzie musiała być w środku? Niezłe akrobacje, wiedzą jak zachęcić do cyfry za 4 bomby

Ocenki ładne siadają!

Że co? xD jeśli to prawda to jak im tu wierzyć w sprawie braku p2w? Pazerne chooye

Może by jakąś ekipkę zebrać

Każdą reckę gry usługi można sobie w dupę wsadzić. Dziś jest tak, jutro inaczej.

Ma ktoś może ten Remaster w wersji fizycznej z angielską okładką (bez znaczka PL) i mógłby potwierdzić czy są polskie napisy?

Trochę poboczne pytanie: Jak sobie radzicie przy kupnie (szczególnie starszych) gier fizycznych ze sprawdzaniem jaka to wersja językowa/region? Przykład z dzisiaj: poluję na Assassin's Creed Rogue Remastered (PS4). W necie krążą dwie wersje: - angielski cover - wschodnioeuropejski cover (ze znaczkiem PL + ENG na froncie) Jak sprawdzić czy edycja z angielską okładką ma na dysku polskie napisy? Fajny jest portal redump.org, ale nie obejmuje PS4 i wyżej...

Też się skusiłem. Damy szansę Zamieci przez wzgląd na dawne czasy. Niestety fizyczne wydanie jak zawsze udupione, trzeba czekać do wtorku. Może chociaż dzięki temu serwery nie klękną

Uwaga uwaga, proszę Państwa, oto pan Czopekkk, znawca branży. Pan Czopekkk wyjaśni teraz Państwu w co wolno, a w co nie wolno grać i jak powinna wyglądać kolekcja prawdziwego gracza. Skończ typie, bo jedynym rakiem tutaj są Twoje farmazony

3 dni temu wszyscy byli pewni gameplayu, a niektórzy nawet shadowdropa. Dziś projekt jest prawdopodobnie wyjebany. Emejzing A Bungie jedyne do czego się nadaje to do ctrl+c/ ctrl+v i golenia za to frajerów

Chce mi się rzygać jak o tym myślę. Destiny to raczysko, złodziejstwo i narkotyk żerujący na podstawowych instynktach. ND dało do tej pory jedne z najlepszych single player experience w branży. I bez znaczenia czy ktoś jest lewakiem/prawakiem czy burakiem. Obwinianie Druckmanna o wszystko co złe to też trochę niepoważne. No ale jest twarzą studia i za to m. in. bierze pieniążki więc niech i tak będzie. ND i Rockstar - żeby się nie okazało, że nie zrzucą ani jednej gry w tej generacji. Bo konsole są już 3 lata, a nie dostaliśmy nawet oficjalnej zapowiedzi tego na co wszyscy czekają...

Mnie bardziej martwi, że przyszli goście od chujowego, ale zyskownego Destiny i hamują projekt ND. Goście od klepania w kółko tych samych akrywności na 3 planetach i od zabierania ludziom kontentu za który pierwotnie zapłacili xD Co to Sony odpierdala? Wolę średnie multi od ND w świecie TLOU niż 5 kolorowych bungie kosmos looter shooterów. Źle się dzieje...

Może być trochę prawdy w tym, że nie chcą szarżować w kluczowym momencie sprawy MS-Acti-Blizz. Ale to zły pomysł, bo: 1) wizerunek nadszarpnięty 2) zieloni zamiast K.O. to jeszcze zipią 3) deal z Acti przecież i tak w końcu przejdzie A może po prostu te garnitury chuja się znają, w dupie mają graczy i liczą tylko sianko Cruel, cruel world

Embargo schodzi we wtorek 30.05. Blizz albo pewny swego albo dobrze posmarował za recki.

True, branża to syf. Pamiętam to poruszenie gdy wylądowała zbroja dla konia w Oblivionie. I gdzie jesteśmy teraz? To był punkt zwrotny w zagrajmingu, symboliczny moment. Z pozoru delikatne nagięcie zasad, a konsekwencje katastrofalne. GAASy to ekstremalna, choć pewnie nie ostateczna forma tej pogoni za hajsem. Niewiele w tym pasji, dużo rozczarowania.

2 grywalnych bohaterów, swobodne przełączanie pomiędzy misjami. Peter jak Trevor w GTA (szajba). Siadłoby

U mnie pewnie też day1 jako wyraz poparcia dla takich ruchów. Jakiś czas temu zacząłem powtarzać pierwsze gry z cyklu, obecnie jestem na etapie Brotherhood i jest bardzo przyjemnie. Niesamowite jak zmieniało się postrzeganie tej serii na przestrzeni lat: 1) Nowe rewolucyjne IP - AC1 2) TOP gier AAA - Trylogia Ezio 3) Solidna, ale powtarzalna klasyczna formuła - AC3, Black Flag 4) Totalny przesyt serią, wszechobecne znaczniki, UBI game - Rogue, Unity, Syndicate 5) Zachwyty open-worldem, powiew świeżości, rpg - Origins 6) Solidna, ale powtarzalna formuła open world - Odyssey 7) Totalny przesyt serią, wszechobecne znaczniki, UBI game - Valhalla A teraz ten Mirage wjeżdża, no ciekaw jestem

A ten remote play w ogóle działa już na tyle stabilnie żeby dało się grać? Jak to kiedyś testowałem na smartfonie to chooyu złoty, pokaz slajdów..

Stan branży na dzień dzisiejszy: