Adeptus

Lubię Wh40k, podobały mi się Pathfindery, więc zdecydowanie ta gra jest na mojej liście.

Przy minus 100% to chyba powinna mieć wklęsłą.

Powrót do hirołsowych korzeni + ludzie od Dis(nene)les i Iratur, czyli gier, które też lubię, brzmi ciekawie. Ale obawiam się syndromu "po co, skoro jest trójka". Swoją drogą, powrót do starego uniwersum to coś, czego się kompletnie nie spodziewałem. Ciekawe, czy to sondowanie rynku pod kątem pełnego zwrotu.

Ja nie lubię skalowania poziomów w RPG. Mam wtedy takie poczucie "ale po co w ogóle pakuję postać, jak to czyni przeciwników silniejszymi? Czy to coś w ogóle zmienia?".

Kupować nie zamierzam, ale Inkwizycji też nie kupowałem, a zgarnąłem, jak na Epicu była, więc może też się zdarzy.

Widzę, że zaniedbałem publikowanie newsów w tym temacie, czas nadrobić. Od czasu kiedy opublikowałem pierwszego posta, praktycznie bez przerwy rozwijałem grę. Obecnie jako "Dominion of Darkness" doszła do wersji 2.70, zagrano w nią 25 tysięcy razy i zajęła 13 miejsce na topliście gier strategicznych na itch.io/ Pozwolę sobie wymienić trochę najważniejszych zmian, jakie zaszły od czasu "Mrocznych Rządów": - znacznie bardziej rozbudowana końcówka gry, zarówno w przypadku podboju militarnego jak i zarządzania podbitymi regionami - nie jest to już tylko rozbudowany epilog/podliczenie punktów, ale pełnoprawny rozdział zawierający mnóstwo decyzji, - system interakcji z postaciami - dodałem więcej postaci, które gracz może zwerbować jako swoich agentów/przybocznych i znacznie zwiększyłem ich aktywność oraz możliwość wpływania na nie przez gracza - postacie dyskutują, kłócą się ze sobą, proponują nowe akcje, zaniedbane - zdradzają, można je zabierać na specjalne wyprawy (element erpegowy), powierzać funkcje, a w niektórych przypadkach poślubić. Wśród rekrutowalnych postaci m.in. elfi druid, który żyje i obserwuje okrucieństwo natury tak długo, że doszedł do wniosku, że eutanazja wszelkiego życia jest jedynym rozwiązaniem; upadły rycerz-najemnik; krasnoludzki mistrz runów, który ku swojej rozpaczy musi służyć Ciemności aby wypełnić rodową przysięgę; młoda wampirza dama, która bez przerwy jest rozdarta między krwiożerczością i dobrym wychowaniem; mroczna paladynka, która została przeciągnięta na stronę Ciemności poprzez przeklęte ostrze i teraz służy jej z równym fanatyzmem, jak niegdyś Ciemności; ambasadorka wężoludzi, która służy Mrocznemu Władcy, ale jest lojalna przede wszystkim wobec swojego ludu. - sfera militarna - znacznie więcej decyzji; gra rozróżnia teraz, z przedstawicieli jakich ras składają się poszczególne oddziały, co ma wpływ na ich użyteczność w różnych sytuacjach, ale może również prowadzić do napięć; gracz ma większe możliwości osobistego udziału postaci w starciach. - system magii - dużo większa swoboda, gracz gromadzi teraz magiczną energię, którą może wydatkować na uzdrawianie siebie, przywoływanie demonów czy też tworzenie nieumarłych lub zachować na interwencje podczas bitew, - ekonomia i technologia - gracz gromadzi bogactwa i niewolników, którzy mogą być wykorzystywani na różne cele, a także ulepsza jakość uzbrojenia swojej armii; również wrogie Królestwa Wolnych Ludów mają własną ekonomię, na którą wpływają działania gracza, stosunki między królestwami i zdarzenia losowe i która określa jak mocno w siłę może urosnąć dany kraj a także jaki dochód przynoszą agenci w nim umieszczeni, - większe możliwości korumpowania Wolnych Ludów - czy wolisz, żeby ludzie stali się krwiożerczymi wojownikami wrogimi wobec sąsiadów, a może wręcz przeciwnie, stadkiem pokornych owieczek pogodzonych ze swoim losem? Czy lepiej zagrać na arogancji elfów wobec innych ludów, czy rozgrywać konflikty między młodym pokoleniem, a starszymi elfami blokującymi im od setek lat dostęp do stanowisk? Czyń organizacje i religie swoimi agenturami lub manipuluj już istniejącymi. - system żywiołów - oprócz wyboru płci i profesji, każdą postać określa teraz również jeden z 4 żywiołów; ten wybór otwiera nowe możliwości, zwłaszcza w sferze magii oraz nowe opcje fabularne - np. przemień świat w swoją własną wersję ognistego "Mordoru" lub obudź przedwieczną abominację śpiącą na dnie morza, - wiele nowych, opcjonalnych ścieżek do zwycięstwa - np. zbierz zakazane sekrety starożytnej magii i dokonaj okultystycznego Wielkiego Dzieła; sprowokuj niszczycielską wojnę między Wolnymi Ludami; cofnij czas, aby wygrać wojnę w przeszłości; wywołaj nekromancką plagę, która zamieni żywych w nieumarłych, - grafika - gra w dalszym ciągu oparta jest przede wszystkim na tekście, jednak została przyozdobiona licznymi grafikami. Sumując, od chwili pierwszego opublikowania zawartość gry została zwiększona jakieś 3-4 razy. Obecna wersja gry jest dostępna za darmo tutaj: https://adeptus7.itch.io/dominion Przy okazji, pojawiły się nowe recenzje: Indie Sampler (video): https://www.youtube.com/watch?v=LM6f4UCEgWU [BOKC] BlancoKix (video): https://www.youtube.com/watch?v=lgNpSKToOSg Jestem otwarty na współpracę. Jeśli masz jakiekolwiek sugestie, co poprawić/ulepszyć - napisz proszę. A jeśli jesteś koderem/grafikiem i chciałbyś się włączyć bezpośrednio - proszę o kontakt.

Dzięki za radę.

Dziękuję bardzo za zainteresowanie. Wysłałem CV wraz z portfolio na priva. Mam nadzieję, że okaże się interesujące. Jestem gotów udowodnić swoje klasyfikacje, odpowiadając na pytania, wykonując zadanie testowe, demonstrując moją twórczość i aktywność w Internecie itd. Dzięki! Ale skąd założenie, że mam jakie wygorówane wymagania, wręcz przeciwnie, celuję raczej w niewielkie indie zespoły, a wśród graczy mogą się znaleźć osoby podchodzące do gier również od tej bardziej czynnej strony. Ba, nawet może z jakimś samotnym programistą, którego nie interesuje "humanistyczna" część, da się nakręcić kontakt. W każdym razie, nie zaszkodzi spróbować.

Dzięki za radę, zerknąłem, ale kompletnie nie widzę tam ogłoszeń w takiej branży. Myślałem, że w tym temacie lepiej uderzać w miejscach związanych z gamingiem. Osobiście najczęściej zaglądam na: https://www.skillshot.pl/ No i prawdę nie mówiąc, nie mam większych nadziei na zatrudnienie w jakiejś większej firmie, raczej liczę (choć też niezbyt), że może uda się zaczepić w jakimś nowym, małym zespole.

Gry i interaktywne historie są moją pasją, PR jest moją pracą (od ponad dwóch lat w tej branży, wcześniej pracowałem jako prawnik, a zatem również w dziedzinie wymagającej sztuki tworzenia tekstów i przekonywania ludzi). Samodzielnie stworzyłem m.in. grę tekstową „Dominion of Darkness”, erpegowo-strategiczny symulator Mrocznego Władcy: https://adeptus7.itch.io/dominion. W grę zagrano już prawie 25 tysięcy razy, zebrała bardzo dobre oceny, lądując na 13 miejscu spośród wszystkich gier strategicznych dostępnych na stronie itch.io: https://itch.io/games/top-rated/genre-strategy. Może generalnie nie są to imponujące wyniki... ale 1) jak wspomniałem, jest to gra tekstowa, a zatem niszowy gatunek, 2) osiągnąłem te wyniki bez absolutnie żadnej płatnej reklamy, wyłącznie dzięki jakości samej gry i swoim zdolnościom PR. Jestem obeznany z wszystkimi głównymi portalami społecznościowymi – FB, X, Instagram, a także Reddit (który moim zdaniem jest obecnie zdecydowanie najlepszym miejscem do promowania gier i innej twórczości, ale polski gamedev chyba wciąż nie wykorzystuje jego pełnego potencjału) – zwłaszcza pod kątem obszarów związanych z szeroko rozumianym gamingiem (oczywiście, jako profesjonalny PR-owiec jestem aktywny też w innych obszarach, jak np. przemysł czy ekologia, ale nie mają one znaczenia dla niniejszego ogłoszenia). Jestem również aktywny na wielu pomniejszych, a jednak dających spore zasięgi portalach (np. Lemmy, Mastodon, Discuit) oraz forach internetowych – wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, że nawet w erze dominacji socjali, wciąż jest sporo tradycyjnych for o znacznej aktywności i potencjale promocyjnym. Współpracuję też z kilkoma youtuberami. Zdaje sobie jednak sprawę, że jako osoba w pojedynkę tworząca czysto tekstowe gry, mogę mieć problemy z dalszym rozwojem i ewentualną monetyzacją twórczości. Cóż, jestem zdecydowanie człowiekiem słowa pisanego – dlatego nie radzę sobie z grafiką i programowaniem opartym na ruchomych obiektach. I dlatego chętnie dołączyłbym do jakiegoś zespołu/firmy. Co wnoszę? Stworzę scenariusz gry, opracuję dialogi, lore, opisy oraz wzbogacę ją pomysłami nie tylko fabularnymi (mam na myśli konkrety, a nie pomysły w stylu „e chłopaki stwórzmy MMORPG w świecie Gothica!”). A potem ją wypromuję, sprawię, że ludzie ją zauważą, załatwię recenzje video, którymi będziecie się mogli pochwalić, wzbudzę dyskusje na jej temat. Tutaj: https://adeptus7.itch.io/ albo tutaj https://adeptusrpg.wordpress.com/ możecie się zapoznać z resztą mojej twórczości (oprócz gier tekstowych m.in. opowiadania w wersji tekstowej i audio czy materiały do papierowych gier RPG). Bardzo chętnie odpowiem na pytania, a jeśli pojawi się nić porozumienia, prześlę pełne CV. Pozdrawiam!

Czyli w zasadzie serial i na zakończenie film pełnometrażowy.

Arcanum of Steamworks nad Magic Obscura - nie tylko muzyka świetna, sama gra to jeden z moich ulubionych cRPG. Kroniki Mrocznego Księżyca - ciekawa gra spartaczona przez beznadziejne AI... ale soundtrack świetny, nawet ludzie, co gry nie lubią, to przyznają.

Obejrzałem "Moon Knighta" podobał mi się średnio, dużo niekonsekwencji w budowaniu świata (a to część MCU), w tym nielubiany przeze mnie motyw "wszystkie religie są prawdziwe" (oprócz jak najwyraźniej Asatru ;).

(EDIT: Aktualna wersja dostępna pod adresem: https://adeptus7.itch.io/dominion) Jeśli można, chciałbym zaprezentować moją grę. "Mroczne rządy" to RPG/strategiczna gra tekstowa, w której gracz wciela się we Władcę Ciemności w stylu Saurona, mając za cel podbicie świata. Będzie realizował swoje plany podejmując różne decyzje. Będzie budował swoją armię i wysyłają ją do bitew, snuł intrygi i podstępy, tworzył tajne siatki szpiegowskie i sekciarskie kulty, werbował agentów i dowódców, korumpował przedstawicieli Wolnych Ludów i siał między nimi niezgodę, gromadził magiczne artefakty i przeprowadzał złowieszcze rytuały. https://www.mediafire.com/file/djoy7qjvay4h9te/Mroczne_Rz%25C4%2585dy_%2528e%2529_1.21.html/file . Jest to plik html otwierający się w przeglądarce. Powinna działać również na komórkach z Androidem. Uwaga - jedna rozgrywka zajmuje ok. 1 godziny, ale założenie jest takie, że do gry podchodzić można kilka razy, za każdym razem podejmując inne decyzje, otrzymując inne rezultaty i odkrywać coś nowego. Jedno "przejscie" ukazuje tylko niewielki fragment całości. Bardzo proszę o opinie. Bardzo, bardzo. Aha, pewna miła youtuberka opublikowała recenzję:

"Cierpienia młodego Wertera". Znaczy, jakoś mocno mnie nie udręczyła, po prostu w pewnym momencie zrezygnowałem z czytania - pierwsza lektura, której nie zdzierżyłem. Do tej pory szokuje mnie, że ludzie lubiący Wertera. Za to kompletnie nie przeszkadzały lektury pisane wierszem jak "Pan Tadeusz", a wiem, że wielu kolegów na nie narzekało.

Przyznam, że nie lubię mangi. Nie, że gardzę "chińskimi bajkami", po prostu ta forma kompletnie do mnie nie trafia. Natomiast anime czasem sobie lubię obejrzeć. Najpierw poczytałem sobie o Berserku różne artykuły, wiki i tropesy i bardzo mi się spodobało to wszystko. Potem obejrzałem anime - wszystkie. I podobało mi się, tak, również ta wyklinana ostatnia seria. Szkoda, że kontynuacja stoi pod znakiem zapytania (podobno Oryginalny Twórca zostawił jakieś notatki i jest szansa?). Co prawda mangi i tak bym nie przeczytał, lecz poznał zakończenie z omówień lub poczekał na anime... ale i tak szkoda.

Z nowszych, co niedawno oglądałem i mi się podobały, to "Kolor z przestworzy" i "The Void". Oba w klimatach Lovecraftowskich (ten pierwszy jest wprost "uwspółcześnioną" adaptacją). A, jeszcze "Heritage", tym razem nie mamy macek, lecz stary, poczciwy satanizm. Ze starszych natomiast ostatnio obejrzałem "W paszczy szaleństwa" i "Zza światów" - znowu lovecratoftyzmy. Pierwszy podobał mi się zdecydowanie - zabawa w "czy to prawda, czy szaleństwo" - bardzo lubię ten motyw. Drugi - no niespecjalnie, pomysł niezły, ale wykonanie średniawe i to pakowanie na siłę seksu. Aha, jeszcze "Galaktyka Grozy" - znowu, pomysł w miarę ciekawy, ale wykonanie... nawet nie średniawe, beznadziejne. Wiem, że wiele horrorów bazuje na niekompetencji bohaterów, ale takich debili jak ta elitarna grupa kosmicznych "komandosów", to ze świecą szukać.

A to nie tak, że ostatnim sezonem będzie piąty w sensie "drugiej części" czwartego?

Arcanum: Samą grę też polecam, nie wiem, czy nie mój ulubiony cRPG, a według mnie mocno niedoceniony. Kroniki Mrocznego Księżyca: Soundtrack genialny, a sama gra... Cóż, w swoim czasie byłaby świetna, gdyby nie totalnie skopane SI.

Lubię takie klimaty cosmic horror/mieszania okultyzmu/dark fantasy ze sci-fi, więc kupiłem. Właśnie sobie gram. Wygląda na to, że twórcy poprawili wiele bugów od premiery... ale nie wszystkie. W moim obserwatorium (hubie, kwaterze głównej) nagle pojawił się NPC, który gada o naszym wcześniejszym spotkaniu i kontynuacji wspólnych planów... w życiu gościa nie widziałem, z wiki dowiedziałem się, że to Architekt - faktycznie, miałem wcześniej questa w celu jego znalezienia, ale nie znalazłem, jednak najwyraźniej gra mi zaliczyła spotkanie z nim. Ale tak, to gra się całkiem fajnie. Co prawda nie mam doświadczenia w soulslikeach (zerowa zręczność i refleks), a grę kupiłem ze względu na ww. klimat, więc moja ocena może myć niemiarodajna.