Czy recykling, hm, to tylko strona B, rewers pocztówki. Proszę, nie ma się co obruszać. A że Łapusz daje to na druk to tylko symboliczna grafika która idealnie pasuje. Tyle.
Zaś co do imprezki, wiem że budżet skromny, ale to już skandal. Tradycja PE wymaga grubej biby, koniecznie z relacją w którymś z kolejnych numerów. No i wypada zrobić pasowanie na nowych zgRedów. Bo ja wiem, pan Komodo koniecznie, może pan N+ Mielu i - należy się - pan Konsolite.