AgentTomek1982

Do Nemezisa wystarczy podejść i paszczomiot zjada go w mgnieniu oka. Pluj na niego też zajebisty.

A ja właśnie zagrałem sobiew coopie biomy 4-6 z jakimś randomem, który nawet biomu 4 nie miał zaliczonego jeszcze. Co się chłop jarał pustkostrzałem… do Ophiona. Tam przestałem już mu pomagać i sobie tylko patrzyłem jak się z nim morduje z 10 minut z tym pustkostrzalem W końcu się zlitowałem nad typem i nosicielem pyknąłem ophiona w 20 sekund po wcześniejszych kilku reanimacjach. Szczerze to się zastanawiałem czy nie wyjść z coopa ale skoro chłop taki bez ambicji, że z kimś połowę gry przechodzi to pomyślałem sobie niech ma ukończonego. Ja tylko na pozytywkę polowałem Oczywiście nie wpadła

Jak ktoś ma ochotę to mogę pograć w coopa. Zostało mi jeszcze 13 razy podnieść tą cholerną pozytywkę i wbić rangę zwiadowcy.

Mi 17 szt. Ale już od ponad miesiąca nie wpadła ani razu...

Grześ szukasz jeszcze tej pozytywki? Ja już nie pamiętam kiedy ja trafiłem. Padaka jakaś. Żeby odpocząć to w golfa tego PGA 2k23 zacząłem pykać A i po drodze jeszcze Kena i Dead space wjechał. Ale i tak zawsze wracam do Selene

4 nowe maszyny. Quick travel między mapami.

Właśnie trzymam sobie na koniec ostatnią misję i bossa. Eksploruje mapę. Zostało jeszcze te latanie ptakiem i 3 znajdzki kopaczy do odnalezienia.

Jak dla mnie tryb zrównoważony i tak wygląda w tym DLC zajebiscie i nie widzę sensu grania na zwiększonej rozdzielczości. A gram na Oled 65 - 2.5 metra od twarzy. I nie, nie mam wady wzroku

Mam podobne odczucia co Square odnośnie nowych maszyn. Fakt, ta jedna jest naprawdę ekstra ale resztę sobie chyba odpuścili...

Nie sądzę. Po za tym jutro wjeżdża DLC do HFW. Dziś z katalogu Kena weszła i Doom Eternal, w którego nie grałem, więc chyba trochę czasu zejdzie zanim znowu wrócę na Atropos

Właśnie odkryłem ostatnie nieodkryte pomieszczenie w grze. Nr 394. Masakra. Po 586 godzinach gry Ogromne pomieszczenie z wodospadem, poziomem podwodnym, chwytakiem, translokatorem ksenofagiem na środku i z duzym posągiem oraz z całą masą dronów.

W sensie nie podświetla się opcja w menu pauzy czy wstrzymujesz cykl a potem i tak zaczynasz od początku? U mnie dziś beż żadnego problemu. Wznowiło mi cykl z przed tygodnia bodajże.

Tak to ta gra Dzięki

Szukam tytułu gry. Bijatyka w stylu Street Fighter 2. Nie wiele pamiętam na jej temat, ale główną cechą było to, że na początku wybierało się sposób "rozliczania życia". Można było wybrać opcję normalną, że każdy miał swój pasek życia i grało się do dwóch wygranych rund, lub taką, że życie było wspólne w formie jednego połączonego paska i jak się biło przeciwnika, to Twoja część paskq się powiększała a przeciwnika pomniejszała a w przypadku przegranej była taka opcja, że mogłeś się ocucić z pewną ilością życia i dalej grać i próbować przechylić szalę na swoją stronę. Na pewno była tam taka postać w stylu Bruca Lee, która miała specjalny atak coś w stylu kosy Guilea ze SF2 i pojawiała się wtedy wokół tej postaci grafika żółtego smoka. Był też tam taki pirat co chyba z małpą razem się poruszał. Ktoś coś wie na ten temat może? Będę wdzięczny za pomoc.

Hehe. Faktycznie faza była długa, bo poszedłem na niego ze słabym złomostrzałem . Takie rng miałem. Na szczęście następna giwera to był nosiciciel oszołomienie i rosnące wybuchowe wszystko na 3 Edit @Square Jak tam pozytywka? Wbiłeś na 100 czy olałeś temat?

Czy mi się tylko wydaje czy Hyperion dostał nowy atak? Taki ostrzał krzyż podobny do tego co kulami niebieskimi taki krzyż wali, ale to są pociski. Długo nie grałem bo Horizona cisnąłem

Od poniedziałku jestem na L4 przez tydzień, więc jak ktoś będzie chciał w coopa to dodawać mnie do znajomych Co prawda teraz grałem w Tlou i Tlou2 bo moja stara chciała wiedzieć co dalej będzie (ogląda TLOU na HBO) Ale po niedzieli ruszam dalej na łowy po globusa i pozytywkę na 100% @Rtooj U mnie już grubo powyżej 500 godzin w grze

Nosiciel w pierwszym biomie to szrot niestety Zdecydowanie lepszy jest pistolet z rakietami a dla mnie osobiście na B1 najlepsza jest prętownica. Generalnie to w B1 można samym ostrzem ich ciachać pięknie. No i jak dla mnie w B1 najgorsi przeciwnicy to nietoperze i drewniaki

Pełna zgoda. Z tymże każdemu, kto zaczyna grać biom 5 proponuje najpierw zaliczyć tam challenge room i odblokować nosiciela. I tak ten pokój trzeba zaliczyć chcąc pójść do b6. Nie ma sensu zostawiać go na koniec żeby tam paść i zniszczyć cały run B4 i B5. W kolejnych już runach, w razie zgonu w B5 w następnych sekcjach (a przypuszczam, że mało kto kończy go za pierwszym razem) i zaczynając na nowo od biomu 4, jest spora szansa na odblokowanie wyższych traitow w nosicielu Ja teraz cisnę B1 i od razu do B3. Wypaczony automat zostało już ubić 2 razy do badań na 100%. To ostatni wróg nie przebadany. Po za tym zostało Ekstraktor obolitu - 1 raz Globus - 12 razy Pozytywka - 24 razy

Jeśli chodzi o mnie to ja tylko odpowiedziałem jako drugi Nie miałem na myśli chwalenia się i nie chciałem wyjść na gbura. Jak kogoś urazilem to przepraszam Po prostu pustkostrzalem i miotaczem prętów można się najdłużej delektować walką z ophionem Te bronie są po prostu na niego najsłabsze. Pistolet z rakietami i odłamkami szybciej go ubije. Pluj z wybuchowym gniciem też go gniecie ekspresowo, ale trzy najszybsze bronie to nosiciel, dyskownica ze zmianą celu i pirobomby z pomocniczymi pociskami. Race czy lepka premia to już bez większego znaczenia. No jeszcze rakietnica, ale musi mieć koniecznie automatyczność. Edit: Żeby było zabawnie to właśnie kończyłem 6 biom i wpadł mi nosiciel z wybuchowymi i rosnącymi na lvl1 Co prawda wybitnie tym razem nie popisałem się celnością i jakoś specjalnie nie patrzyłem na jego ataki oraz za krótko jak na ten poziom nosiciela strzelałem w te gałki, ale widać po jego pasku zdrowia jak szybko znika. A ten nosiciel miał zaledwie podstawową wersję odłamków. Video dla zainteresowanych. Pozdro

Oj kolego wiem o czym mówię. To na Twoim filmiku to jest szybko? Popatrz na dyskownice niżej. A nosicielem pada w 30 sekund i Ophion nawet nie zdąży w Ciebie strzelić . Akurat nie mam nagranego filmiku z nosicielem ale następnym razem nagram.

Jak już dojdziesz do Ophiona w biomie 6 to chociaż nie idź na niego z pustkostrzałem. Walka to katorga. Ze Square en raz tam poszliśmy na dwa pustkostrzaly i był ostry lipton tam. Nosiciel z odłamkami lvl2 a nawet na lvl1 niszczy go szybko.

Jakby, ktoś twierdził, że paszczomiot słaby na nemezisa Szybki spluwacz, chłodny powiew i ciężki pocisk. Trzecią fazę już uciąłem bo jakoś wybitnie długo platform szukałem

Musisz pamiętać, że ta lokalizacja nie jest widoczna na mapie. Trzeba się rozglądać za kulą co otwiera platformy. Ta lokalizacja może być za równo na pierwszym poziomie ale również na tym dolnym pod fabrykatorem.

To jest ktoś, kto zaczął już zbierać słońca i to porzucił? Nie wierzę... Do roboty kolego