Ja też jeszcze nie dostałem nowego numeru. W zeszłym miesiącu pierwszy prenumerowany przeze mnie numer dotarł do mnie dopiero po kontakcie mailowym. Gdybym nie napisał to nie dostałbym w ogóle, chyba ze jeszcze przyjdzie ten wysłany niby pierwotnie Próbuje zrozumieć tych którzy bronią tego dziwnego systemu twierdząc, ze im nie zależy albo kupują dodatkowo w kiosku ale nie potrafię. To, że za prenumeratę zapłaciliście mniej niż w kiosku nie znaczy, że nie ma być wysyłana aż się nie upomnicie. Słabe to i jeżeli trwa tak długo jak piszecie to jestem w szoku, że to pismo jeszcze wychodzi. Całe szczęście, że ma wiernych fanów, którzy trzymają je przy życiu.