KamilM

O kurde, ja wczoraj skończyłem Botw, tylko mi to zajęło prawie 160 godzin A jak teraz sprawdzam w Internecie to i tak dużo rzeczy ominąłem. Jak chociażby jakiś fajny quest z budową miasteczka. Spokojnie mógłbym jeszcze 40 godzin do 200 dobić. Ale już chyba mi się nie chce. Gierka odstawiona na półkę i teraz widzę że jest w promce na eshopie DK country tropical freeze i nsmb u deluxe więc któraś z nich zaraz zagości na dysku.

To jak będziesz sprzedawał to Toada może bym wziął.

Wiem, jest tyle dobroci na tej konsoli, że nie wiem kiedy ja to ogram. Ledwo skończyłem 3D world, kupiłem i zacząłem BotW a już myślę co by tu wziąć po zeldunii. Pograłbym już w treasure tracker, tropical freeze, Super Mario Odyssey czy jakiegoś metroida. A to tylko wierzchołek góry, bo gierek, w które zamierzam zagrać jest dużo, dużo więcej. No jest w czym wybierać, szkoda tylko że doba nie jest z gumy. Myślałem, że zeszłoroczny zakup xsx to była świetna decyzja, bo ograłem mnóstwo świetnych gier w cenie abonamentu ale widzę, że znicz chyba dostarczy jeszcze lepszych wrażeń.

Bardzo się podobały, szkoda że tak mało ich tam było. Ściągnąłem już demo captain toada i gierkę na pewno biorę tym bardziej, że pudełko w sklepach lata po 160 złotych. Tylko najpierw wziąłem BotW więc Toad będzie musiał chwilę poczekać. Tyle dobroci na tym switchu, że aż nie wiem w co ręce włożyć.

Super Mario 3D World + Bowser’s Fury Kurde, co za gierka. Pierwszy kontakt z Nintendo od lat i od razu taki strzał. Bez żadnego cinematic experience, miliona przerywników, znaczników, samouczków i innych syfów tylko czysty gameplay. Tego mi właśnie było trzeba, bo człowiek ewidentnie już zmęczony tymi wszystkimi wydmuszkami od innych firm. Tony miodu wylewają się z ekranu, grafika śliczna, muzyka fajna i masa ciekawych pomysłów nie pozwalających się nudzić. Świetną sprawą jest to, że switch pozwala na krótkie sesyjki w przerwie od robienia czegoś. Biorę konsole w łapę, robię dwa, trzy levele i odkładam spowrotem. Genialna też jest zawartość tej gry, myślałem że niczym w gierkach od Sony przejdę grę i odłożę na półkę albo ją sprzedam, bo już nie ma sensu do niej wracać, ale Pan Nintendo mówi nie, bo zawartości jest tu naprawdę dużo, nawet po tym jak skończyliśmy grę. Człowiek ogląda napisy końcowe a gierka po tym serwuje kolejne światy i mamy kolejne kilkanaście godzin grania. Coś pięknego. Ogólnie rzecz biorąc bawiłem się genialnie, Champions Road skończone, wszystkie gwiazdki zebrane, zostało tylko kilka stampów, ale nie wiem czy na chwilę obecną chcę powtarzać wszystkie etapy wszystkimi postaciami. Może kiedyś. A żeby było jeszcze to lepiej to za darmo w tym wszystkim jest świetny dodatek Bowser’s Fury, za który inne firmy na pewno skasowałyby pieniądze. Zmiana perspektywy na pełne 3D i otwarty świat świetnie się sprawdzają. zbierałem cat shine’y z bananem na ryju. Może jedynie co mnie trochę irytowało to ze w spokojnej eksploracji czasami przeszkadzał Bowser, którego trzeba było przeczekać a w późniejszej części gry pozbyć się zdobywając cat shine. Trochę to wkurzało jak pokonywałem jakiś trudny fragment a tu pojawiał się ten dziad i mnie ubijał. Ale to tylko mała rysa na tym diamencie. Tutaj też oczywiście wszystko zebrane, bo było to takie miodne że nie widziałem innej opcji. Podsumowując moim zdaniem to są wybitne produkcje. Widać tu włożoną duszę i pasje ludzi którzy pracowali przy tym produkcie. Dziękuję panu, panie Nintendo, kocham pana, bo przywraca pan wiarę i chęć do grania.

Super Mario 3D world skończony to wjeżdża kolejny Mesjasz

Mam problem z prawym joy conem. Czasami niezależnie czy gram przenośnie czy w docku potrafi mi zatrzymać grę i wywalić komunikat że prawy joy con jest niepołączony. Pomaga wyjmowanie go, wkładanie i ponowne parowanie. Konsola ma może dwa tygodnie więc trochę beka. Czy to normalna rzecz w tej konsoli i powinienem to olać czy może reklamować? A może po prostu kupić nowe joy cony? Miał ktoś podobny problem, bo trochę się wkurzyłem, że nowy sprzęt i już jakieś problemy.

Prezent od wybranki serca w postaci znicza i Super Mario 3D World. Ale ta konsola jest genialna, nie mogę się od niej oderwać. A jeszcze tyle wybitnych gier przede mną

Gears 5 Miałem zostawić na przyszły rok, ale pojawiły się jakieś plotki o szóstce to odpaliłem i wsiąkłem. Jutro rano muszę wstać, bo wyjeżdżam, ale nie mogę oderwać się od ekranu i ciągle gram. Rano będę tego żałował, jak nie będę mógł się dobudzić Jestem dopiero w pierwszym rozdziale, ale jaka ta gra jest miodna to nie mam pytań. Grafika śliczna, akcja pędzi na łeb na szyję, ciągle coś się dzieje, bez zbędnych przerywników. Rozwalanie łbów piękne jak zawsze, jucha tryska aż miło. Niby to już szósty raz to samo, a nie nudzi nic a nic. Ludzie często piszą o zmianie formuły niczym w przygodach Kratosa, ale w sumie nie wiem co mogłoby tu zostać zmienione. Mi ta formuła się o dziwo jeszcze nie przejadła. Oby gra utrzymała takie tempo do samego końca to będą to jedne z moich ulubionych Gearsow.

Dzięki pany za info, zaraz poszukam konta i sprawdzę jak to działa, bo chyba jakieś mam bo wydaje mi się że musiałem założyć jak grałem tego Mario na komórki kiedyś. W razie problemów to widzę w zakopcu mają Media Expert to tam skoczę i kupię jakąś wersję fizyczną.

Dziewczyna kupiła mi switcha (niestety nie oled ) i jest to mój pierwszy kontakt z Nintendo od dawna więc mam kilka pytań. Jutro wyjeżdżamy w góry i tam też chce dać mi konsole jako prezent i z racji tego że będę poza domem i chciałbym coś pograć to trzeba coś kupić. Szukałem na stronie Nintendo coś na wzór PlayStation store żeby kupić gierkę on line. Ale jedynie znalazłem na amerykańskiej stronie gierki do kupna za dolce. Na polskiej nie ma nic. Jak wygląda kupowanie gierek on line na switcha? Idzie normalnie podpiąć polską kartę i płacić za gierki?

Ja kupiłem z Ikei, coś około 40 ziko za bodajże 4 sztuki. Dają radę, spokojnie wytrzymują tydzień intensywnego grania.

Moje ulubione gierkowe studio za czasów ps3, które dostarczyło mi masę sztosów w tym tytuły 10/10. Teraz to nawet ciężko to skomentować, beznadziejne tlou part 2, masa remasterow/remaków i teraz jeszcze to. Szkoda patrzeć jak się stoczyli

W USA podaje się datę odwrotnie. Najpierw miesiąc, potem dzień i na końcu rok.

Zdjęcia się zbierało chwilę wcześniej, nie pamiętam dokładnie, ale wróć skąd przyszedłeś tam gdzieś powinny leżeć. Edit. Znalazłem.

W ogóle sama gra w sobie jest naprawdę ogromna. Wczoraj skończyłem, ponad 50 godzin na liczniku a czuję jakbym tylko liznął jej część. Skończyłem oczywiście wątek główny, jedną frakcje całą, resztę zrobiłem po kilka misji i dużo pobocznych. Nie ruszyłem nawet budowania statków, stawiania stacji badawczych, nie bawiłem się w skanowanie. Naprawdę dużo misji pobocznych i dokończenie frakcji też zostało do zrobienia. Wczytuje ostatni zapis i muszę zająć się resztą. Spokojnie 100h na liczniku będzie coś czuję.

Zrobiłem to samo, aż szkoda było nie brać. 3 gierki za śmieszny pieniądz. Jedynka to jedna z moich gierek życia. Ale wtedy to robiło robotę, ten klimat, muzyka, fabuła. Nie wiem kiedy będę miał czas odpalić ale liczę że będę się bawił tak samo genialnie jak za pierwszym razem.

Dzięki pany. Będę grał pewnie stacjonarnie i przenośnie więc zobaczę jak na domyślnych akcesoriach i z czasem dokupię pada i jakieś joycony dla wygody. No chce zacząć od odyssey i 3D world na dzień dobry. Ale gierek, w które chce ogólnie ograć to mam mnóstwo. Jak sprawdzałem oledy to na stronie było napisane 64gb, ale ewentualnie później jakąś kartę kupię

Dzięki. Coś jeszcze trzeba wiedzieć, dokupić żeby dobrze się bawić z konsolą? Pro controller np? Czy na tym zwykłym też idzie grać? głupie pytania może zadaje, ale ja całe życie plasystion i xbox sporadycznie. Ostatnią grę jaką grałem na Nintendo to był super Mario 64

Biorę switcha gdzieś na początku grudnia. Co prawda milion zaległości ciągle na xboxie i miałem go kupić po ograniu wszystkiego na klocku, ale nie wytrzymam. Marian i zelda wiercą mi w głowie od dłuższego czasu. I teraz moje pytanie dla znawców, zwykła wersja czy oled? Duża jest różnica między tymi ekranami?

Zdecydowanie. Świetna gra. Jak wspomniał czekolada, jakby gra wyszła w pudełku kupiłbym drugi raz. Nawet calaka wbiłem co mi się nie zdarza raczej

Mam problem ze zdobyciem jednej skrytki kultu. Znajduje się ona na plaży w cauldron lake, problem taki że mam zablokowane wejście do plaży. Już po ptokach czy da się tak jakoś jeszcze dostać? e. Udało się, wejście było obok kolizji, z drugiej strony.

Czyli już niestety bliżej jak dalej. Szkoda, już dawno tak nie miałem abym nie chciał aby gra się kończyła. Ostatnio chyba RDR2 i Forza Horizon 4. Będą czuł dziwną pustkę po tej grze. Wybitna produkcja.

Dużo mi zostało do końca?

Kurde, te bugi to rysa na diamencie. Mi czasami lip sync w cutscenkach się pieprzy. Plus już kilka razy postać zablokowała się w dziwnym miejscu i musiałem odpalać save’a od nowa.